Re: Karma Urinary/Struvite - poszukiwania najlepszej.
Napisane: Wto sty 31, 2017 19:09
Jak oglasza sie psa czy kota w typie rasy, to zaraz mnóstwo osob sie w nim zakochuje.
Bo to okazja jest. Pers czy syjam/starego typu za darmoche calkiem. Nawet jak ktos wcale nie chce kota, to i tak dzwoni i mówi, ze chce, bo to.okazja jest przeciez.
Mozna komus podarowac później, albo i sprzedac i zarobić..
Jak oglaszalam garfiego, ktory troche wygladal jak rudy brytyjczyk i byl bardzo fotogeniczny - to ludzie dzwonili jak szaleni i chcieli kota od razu odbierac. Natychmiast. Jak sie żonie nie spodoba, to najwyzej sprzeda komus. Na targu z nim stanie.
Mojego syjama/ w typie przyniosla z ulicy mloda zimą. Wygladal paskudnie parchaty, bury, czereone oczy, upalone wąsy, swierzb. Brzydszego kota chyba na ulicy nie bylo. A po jakims czasie okazalo sie, ze to mlodziutki point z niebieskimi.oczami z cudowmym charakterem. Potem kazdy sie nim zachwycal, ale z ulicy nikt go nie chcial.
Bo to okazja jest. Pers czy syjam/starego typu za darmoche calkiem. Nawet jak ktos wcale nie chce kota, to i tak dzwoni i mówi, ze chce, bo to.okazja jest przeciez.
Mozna komus podarowac później, albo i sprzedac i zarobić..
Jak oglaszalam garfiego, ktory troche wygladal jak rudy brytyjczyk i byl bardzo fotogeniczny - to ludzie dzwonili jak szaleni i chcieli kota od razu odbierac. Natychmiast. Jak sie żonie nie spodoba, to najwyzej sprzeda komus. Na targu z nim stanie.
Mojego syjama/ w typie przyniosla z ulicy mloda zimą. Wygladal paskudnie parchaty, bury, czereone oczy, upalone wąsy, swierzb. Brzydszego kota chyba na ulicy nie bylo. A po jakims czasie okazalo sie, ze to mlodziutki point z niebieskimi.oczami z cudowmym charakterem. Potem kazdy sie nim zachwycal, ale z ulicy nikt go nie chcial.