Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Stomachari pisze:Spotkałam w lato pojedyncze łosie. Albo umykały w popłochu, albo pozwalały się przepędzić z drogi. Niedawno jednak trafiłam na łosiowe rodzeństwo. Duet czuł się na tyle pewnie w swoim towarzystwie, że po przejściu kilku kroków stanął do mnie tyłkami i tylko się oglądał. Nie zrobiłam na łosiach wrażenia…
Użytkownicy przeglądający ten dział: Chanelka, Google [Bot], jolabuk5, kasiek1510, magnificent tree, RonaldWed, Zeeni i 531 gości