Która klatka opadająca lepsza? - str. 65

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 18, 2018 15:43 Re: Zmiany na pyszczku - str. 24. Nie Malassezia. CO TO?

Mały przerywnik.
Dałam sobie spokój z polowaniem na idealne zdjęcia, zawsze ładne, ostre, dobrej jakości. I jeszcze żeby były tylko najnowsze. Trudno, nie jestem w stanie robić tak fajnych zdjęć, będą każde, jakie tylko mam. Dlatego założyłam na Kociarni nowy wątek poświęcony tymczaskom. Jest tam więcej zdjęć niż tu (bo są też i te mało ostre, i te bardzo starsze), może dzięki temu będzie czytelniej. Stary wątek na Kociarni zgłosiłam do usunięcia, za dużo byłoby do poprawiania.
Nowy wątek: viewtopic.php?f=13&t=183852
Nie wiem jeszcze, jak zrobić z fotkami w tym wątku.
W każdym razie zapraszam :)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Nie lut 18, 2018 20:35 Re: Zmiany na pyszczku - str. 24. Nie Malassezia. CO TO?

Zdjęcia rewelacja, lepszych nie trzeba :D
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2745
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Nie lut 18, 2018 20:45 Re: Zmiany na pyszczku - str. 24. Nie Malassezia. CO TO?

Bardzo mi miło, dziękuję :) :)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro lut 21, 2018 15:41 Re: Zmiany na pyszczku - str. 24. Nie Malassezia. CO TO?

Jakoś tak może tydzień czy dwa tygodnie temu bo chyba krótko po moim poście na forum ze zdjęciem pyszczka Bąbelka skończyła mi się GranataPet, a że w promocjach w zooplusie przed Świętami nabyłam sporą ilość Feringi i trochę Cat'z Finefood, to Granaty nie dokupowałam. I wiecie co? Zmiany na pyszczku Bąbelka zmalały 8O GranataPet była podstawową karmą u mnie i długo nie powodowała żadnych zmian, najpóźniej dołączyła Feringa, więc jeśli którąś miałam obstawiać, to raczej Feringę, a i tak terminy się nie zgadzały. Zmiany pokazały się bardzo krótko po wprowadzeniu oleju z łososia, zatem w typowaniu konkretnych produktów to on był najbardziej podejrzany. Ale po odstawieniu go zmiany wciąż były, czyli to nie on. Mięsa w karmach wybieram podobne, więc ta GranataPet kompletnie mi nie pasowała jako przyczyna problemów.

Zmiany jeszcze w pełni nie zniknęły, więc może nie tylko o producenta chodzi i może to nie tylko alergia. Dlatego witaminy w szufladzie mam, zacznę pewnie podawać od jutra/od piątku, bo dziś było pobieranie krwi Bąbelkowi i nie chciałam fałszować wyników. To jeszcze nie koniec, ale alergia na konkretnego producenta karmy to bardziej optymistyczny wariant niż alergia na konkretny rodzaj mięsa (chociaż to jeszcze nie jest pewne), choroba autoimmunologiczna, niedobory czy nawet trądzik, z którym niewiele da się zrobić.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Sob lut 24, 2018 23:38 Re: Zmiany na pyszczku - str. 24. Nie Malassezia. CO TO?

Niesprawiedliwość losu mnie dopadła, ot co!
Miałam przygotowane zdjęcia na moim sprzęcie, obrobione, gotowe do wstawiania na wątku. Tym razem regularnego. Tak chociaż co kilka dni, żeby wątek nie spadał, żeby było żywo, żeby przykuć oczy fotkami cudnych tymczasów, żeby znalazły świetny domek. I co? Kolejny dysk szlag trafił.
W tamtym roku pierwszy uszkodzony został mechanicznie, więc włączyłam odzyskiwanie danych. Trwało kilka tygodni, a jakże. Ale większość rzeczy odzyskałam. Tym razem dysk doznał awarii najprawdopodobniej elektronicznej, co oznacza kompletny brak szans na odzyskanie czegokolwiek. Nie, przepraszam, mam jakiś 1%, jeżeli nabędę taki sam, działający i przekręcę elektronikę. I zrobię to tak, żeby nic nie uszkodzić. Wtedy może mój dysk ruszy, O ILE NIE ZEPSUŁO SIĘ COŚ JESZCZE.
To nie w porządku.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto lut 27, 2018 14:28 Re: Amiś i Bąbelek - dwa tymczaski.

Mam podejrzenia co do uczulających zdolności Cat'z Finefood fioletowego. Dopóki podawałam brązowy, zmiany na pyszczku Bąbelka malały. Dołożyłam fioletowy i momentalnie ściemniały.

Kupiłam mięso dla zwierzaków. Nie miałam siły go obrabiać więc zostawiłam sobie na następny dzień. W lodówce mam 5 st. C. Niestety następnego dnia 1,3 kg musiałam wywalić bo tak śmierdziało zepsutym a pozostałe, które pachniało mało świeżo ale jeszcze dobrze, przerobiłam na obiady dla siebie. Nie będę ryzykować.
Wszystko kupione w Carrefourze :evil: A jeszcze tydzień temu ich chwaliłam. Wygląda na to, że w nocy włączają program oszczędzania energii i lodówki nie chłodzą, bo serki też były zepsute i sałatki Lisnera w szczelnych pojemnikach również są jakieś podejrzane.
Chyba napiszę gdzieś skargę.

Muszę przysiąść do zdjęć. Nie jestem totalnym frajerem i gdzieś kopie mam, ale o ile łatwiej było pracować na własnym dysku :roll:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto lut 27, 2018 14:41 Re: Amiś i Bąbelek - dwa tymczaski.

a ja mam na strychu dodatkową zamrażarkę :roll:
nawet pranie mi zamarzło :roll:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27100
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto lut 27, 2018 14:53 Re: Amiś i Bąbelek - dwa tymczaski.

Ważne, żeby takiego zamarzniętego prania nie złamać, bo potem już zawsze będzie się zaginać w danym miejscu.
Ale podobno jak się ogrzeje zamarznięte pranie, to od razu jest suche?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto lut 27, 2018 16:47 Re: Amiś i Bąbelek - dwa tymczaski.

Jedno i drugie bajki po prostu.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27100
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto lut 27, 2018 20:56 Re: Amiś i Bąbelek - dwa tymczaski.

Nie, to pierwsze sprawdziła osoba z mojej rodziny. Tylko fakt, że to były lata z mrozami -30. Spodnie świeżo uprane zamarznięte na takim mrozie zostały złamane i już zawsze się w tym miejscu zaginały.
Może potrzebne są tak niskie temperatury. Żeby coś się złamało a nie zgięło.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro lut 28, 2018 7:38 Re: Amiś i Bąbelek - dwa tymczaski.

może
ja na strychu ładnie rozwieszam wyprana pościel, ręczniki ścierki
ładnie równo zamarza, a po kilku dniach jest suche, i wtedy juz nie jest zamarznięte
jak sie weźmie do mieszkania jeszcze zamarzniete, to jest normalnie mokre po odmarznieciu
łamanie nie ma znaczenia, ale to pewnie kwestia materiału

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27100
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 28, 2018 9:42 Re: Amiś i Bąbelek - dwa tymczaski.

Mi najczęściej bardzo się spieszy z tym, żeby pranie wyschło, więc jak tylko mam możliwość, wybieram drabinkę grzejnikową i ją włączam. Chyba by mnie coś trafiło, gdyby po drodze moje pranie zamarzło. Ma być suche i już ;)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro lut 28, 2018 10:03 Re: Amiś i Bąbelek - dwa tymczaski.

nie mam na strychu drabinki grzejnikowej :strach:
w ogóle nie mam tam grzejników

mnie szlag trafia jak mój mąz rozwiesza swoje pranie na grzejnikach w mieszkaniu :roll:
bo ma byc suche i szybko
a teraz to juz w ogóle nie wiesza na strychu :twisted: tylko ozdabia grzejniki swoimi skarpetkami -bo mu przeszkadza, że przed wyschnięciem zamarzają ( i w ogóle jest za zimno, żeby wchodzić na strych jego zdaniem; ja często wchodzę, bo pościel rano wynoszę, pranie wieszam itd faknie jest jak rzeczy do ubrania tak przemarzna)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27100
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 28, 2018 12:21 Re: Amiś i Bąbelek - dwa tymczaski.

Ja mam jeden grzejnik, na którym wieszam pranie i jest on akurat w łazience - to pewnie nieco inny widok niż skarpetki w całym mieszkaniu pod oknami ;)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro lut 28, 2018 12:27 Re: Amiś i Bąbelek - dwa tymczaski.

my mamy strych i sznurki na strychu, wiec bez sensu jest wieszanie prania na kaloryferach
moim zdaniem
czy w łazience czy poza nią

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27100
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, ewar, Google [Bot] i 191 gości