Która klatka opadająca lepsza? - str. 65

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 22, 2018 15:42 Re: Amiś i Bąbelek czekają na dom. / Jak nie urok to... s. 4

Napisał, że mam zwrócić aparat, ale on nie odda mi kosztów przesyłki. Byłabym stratna na jakieś 30 zł (bo w obie strony). Nie chcę straty pieniędzy za nie moją winą.
Dostałam odpowiedź od Canona. Zgodnie z nią i słowami sprzedającego aparat był niesprawny od dawna.
Napisałam mu o tym, czekam na odpowiedź, czy zwróci mi również koszty przesyłki. Jeśli nie będzie chciał, wtedy poproszę allegro o interwencję.

EDIT: Odpisał, że nie zgadza się na zwrot kosztów przesyłki.
Oczywiście jestem na z góry przegranej pozycji, bo naszym prawem można sobie buty wycierać. W teorii jestem poszkodowana i należy mi się rekompensata, w praktyce jestem po prostu frajerem. Ale nie zamierzam oddać sprawy walkowerem, wykorzystam dostępne możliwości.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt lis 23, 2018 17:46 Re: Amiś i Bąbelek czekają na dom. / Jak nie urok to... s. 4

Ale nie zwróci Ci kosztów przesyłki teraz aparatu do niego. Cenę zakupu + koszt przesyłki, czyli tą którą on wysłał Tobie, musi zwrócić. Po prostu teraz wysyłasz na swój koszt.
(właśnie dlatego kupuje się tylko od firm, nigdy od osób prywatnych na allegro :( )
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt lis 23, 2018 19:30 Re: Amiś i Bąbelek czekają na dom. / Jak nie urok to... s. 4

Prawo nie jest zle , ale jest trochę jak magia. Nie wystarczy słyszeć, ze istnieje jakies zaklęcie, ale trzeba wiedzieć gdzie i jak je powiedzieć. No i wielu ludzi niestety uwaza, ze zgodnie z prawem jest wtedy gdy jest tak jak oni chcą czy uważają, a to tak nie działa.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27101
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lis 23, 2018 21:05 Re: Amiś i Bąbelek czekają na dom. / Jak nie urok to... s. 4

klaudiafj - nie rozumiesz. Sprzedający nie chce zwrócić ŻADNYCH kosztów przesyłki. Poza tym sprzedał aparat niesprawny jako sprawny czyli oszukał. Czemu ja mam być stratna bodaj złotówkę za jego błąd/pomyłkę/kłamstwo?

Patmol - nawet gdyby prawo jako takie było w Polsce sensowne (a myślę że nie jest), to i tak brak przestrzegania go nie niesie ze sobą żadnych konsekwencji. Raz na sto przypadków właściwa osoba zostaje ukarana.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Sob lis 24, 2018 16:38 Re: Amiś i Bąbelek czekają na dom. / Jak nie urok to... s. 4

Prawo to tylko zasady gry. Nic więcej. Ale ludzie nie chca przeczytać zasad danej gry przed zagraniem. Nie czytają umów z bankiem, regulaminów stron internetowych, nie mówiąc już o kodeksie cywilnym. A potem grają i się wkurzaja, ze zasady gry są inne niz myśleli.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27101
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto lis 27, 2018 8:19 Re: Amiś i Bąbelek czekają na dom. / Jak nie urok to... s. 4

trochę w temacie
co uznaje się a co nie za dopuszczalne przetestowanie produktu, przed zwrotem
zwroty na allegro- przeczytaj https://subiektywnieofinansach.pl/smog- ... ostrzegam/

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27101
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lis 28, 2018 13:47 Re: Amiś i Bąbelek czekają na dom. / Jak nie urok to... s. 4

Dzięki za link.
Na szczęście zazwyczaj dość oczywistym jest dla mnie, że jeśli jakaś część produktu jest zapakowana osobno a tym bardziej hermetycznie, to nie podlega zwrotowi. To jak kupić majtki, nosić cały dzień, wyprać i odesłać. Albo otworzyć hermetycznie zapakowaną karmę dla psa czy kota, dać zwierzakowi do spróbowania, po czym odesłać i oczekiwać pomniejszenia kwoty jedynie o zabrane kilkanaście gramów z opakowania. Bo przecież worek karmy ma trwałość kilku miesięcy od rozszczelnienia.
Jestem trochę zdziwiona, że autor artykułu uważa sprzedawcę za "mało empatycznego, bo wystarczyło napisać w ofercie, że filtrów nie należy testować". Pewnie taki komunikat czyniłby sytuację klarowniejszą, ale... czasem ciężko jest ubezpieczać się na każdą ewentualność.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro lis 28, 2018 14:25 Re: Amiś i Bąbelek czekają na dom. / Jak nie urok to... s. 4

Facet fajnie pisze, lubię jego bloga -regularnie czytam

i jak ? udało się sprawę z aparatem załatwić?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27101
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lis 28, 2018 14:51 Re: Amiś i Bąbelek czekają na dom. / Jak nie urok to... s. 4

Allegro mi nic nie odpisało więc wysłałam jeszcze jedną wiadomość przez innego linka. Znów czekam.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Czw lis 29, 2018 1:47 Re: Amiś i Bąbelek czekają na dom. / Jak nie urok to... s. 4

Dostałam odpowiedź. Otworzono spór. Powołują się na przepisy, zgodnie z którymi sprzedający ma obowiązek zwrócić koszt przesyłki nadania towaru do mnie. Czyli nie musi zwracać za przesyłkę w drugą stronę. A to bzdura. Sprawdziłam. Więc albo ja nie rozumiem przepisów, albo allegro leci w kulki:
"2. Nieodpłatność naprawy i wymiany w rozumieniu ust. 1 oznacza, że sprzedawca ma również obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez kupującego, w szczególności kosztów demontażu, dostarczenia, robocizny, materiałów oraz ponownego zamontowania i uruchomienia."
http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/downl ... 1176Lj.pdf
Oraz na stronie UOKiK: https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/re ... ia/#rkjm09
"Konsument składający reklamację powinien na koszt sprzedawcy dostarczyć wadliwą rzecz do miejsca wskazanego w umowie"
Czy coś mi umyka? Ustawa mówi jasno: "zwrotu kosztów poniesionych przez kupującego". Czyli wszystkich kosztów. Nie wybranych czyli wysyłki od sprzedającego do kupującego, tylko wszystkich, a więc od kupującego do sprzedającego również.
Nie mam racji?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Czw lis 29, 2018 7:25 Re: Amiś i Bąbelek czekają na dom. / Jak nie urok to... s. 4

a Ty złożyłaś reklamację czy odstąpiłaś od umowy? określiłaś to jednoznacznie pisząc do allegro? allegro to określiło pisząc do Ciebie?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27101
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw lis 29, 2018 19:55 Re: Amiś i Bąbelek czekają na dom. / Jak nie urok to... s. 4

Użyłam w wypowiedzi zwrotu: "reklamacja".

Spór jest otwarty, sprzedający odpowiedział. I już napisał nie pełną prawdę. Gdyby tylko allegro zechciało wychwytywać takie "drobiazgi"...
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt lis 30, 2018 11:44 Re: Amiś i Bąbelek czekają na dom. / Jak nie urok to... s. 4

Zawsze tak jest, że sprzedawca oddaje koszty wysyłki tylko te, które poniósł wysyłając towar. Odsyłamy na własny koszt. Nie słyszałam nigdy o innym sposobie. Nawet czytając regulaminy sklepów internetowych jest tak samo. Myślę, że dlatego tak to wygląda, bo koszty wysyłki są różne i klient mógłby celowo wybrać jak najdroższą przesyłkę, żeby się zemścić na sprzedawcy za zepsuty towar.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt lis 30, 2018 12:12 Re: Amiś i Bąbelek czekają na dom. / Jak nie urok to... s. 4

przy reklamacji odsyła się na koszt sprzedawcy

https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/re ... ia/#rkjm09
strona Urzędu Konkurencji itd

cytuje tylko fragmenty

Konsument składający reklamację powinien na koszt sprzedawcy dostarczyć wadliwą rzecz do miejsca wskazanego w umowie (jeżeli tego miejsca nie określono, tam gdzie została mu wydana).
Jeżeli w wyniku złożonej w ramach rękojmi reklamacji doszło do naprawienia rzeczy, wymiany, obniżenia ceny albo odstąpienia od umowy, konsument ma prawo żądać od sprzedawcy naprawienia szkody, którą poniósł z powodu nabycia wadliwego produktu. Jako szkodę w szczególności można potraktować koszt m.in. odebrania rzeczy (np. osobiste koszty związane z wizytą w sklepie), odesłania rzeczy w związku z reklamacją, jej przewozu oraz ubezpieczenia (jeżeli była przesyłana).

Warto też dodać, że jako szkodę można również uznać:

koszt zawarcia umowy (która np. była zainicjowana za pomocą płatnej infolinii);
koszt przechowania (np. w razie zwłoki w odbiorze reklamowanego towaru o dużych rozmiarach);
inwestycje w towar, z których konsument nie odniósł korzyści (np. koszt przeglądu auta)

Podstawa prawna: art. 561 -art. 566 i 574 Kodeksu cywilnego

przy czym oni piszą cały czas o przedsiębiorcy -

w kodeksie cywilnym jest tak/pogrubienie moje
Art. 561 2.
§ 1. Kupujący, który wykonuje uprawnienia z tytułu rękojmi, jest obowiązany na koszt sprzedawcy dostarczyć rzecz wadliwą do miejsca oznaczonego w umowie sprzedaży, a gdy takiego miejsca nie określono w umowie - do miejsca, w którym rzecz została wydana kupującemu.
§ 2. Jeżeli ze względu na rodzaj rzeczy lub sposób jej zamontowania dostarczenie rzeczy przez kupującego byłoby nadmiernie utrudnione, kupujący obowiązany jest udostępnić rzecz sprzedawcy w miejscu, w którym rzecz się znajduje.
§ 3. Przepisy § 1 i 2 stosuje się do zwrotu rzeczy w razie odstąpienia od umowy i wymiany rzeczy na wolną od wad.

i teraz pytanie - kim jest sprzedawca? przedsiębiorcą czy niekoniecznie? http://prawoecommerce.pl/sprzedawca-przedsiebiorca/ tutaj wywodzą, ze sprzedawca może byc każdy

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27101
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lis 30, 2018 12:17 Re: Amiś i Bąbelek czekają na dom. / Jak nie urok to... s. 4

i z orzecznictwa / przykładowo , szukałam czegoś świeżego

Wyrok
Sądu Okręgowego w Krakowie
z dnia 13 lipca 2018 r.
II Ca 1410/18

fragment z uzasadnienia -pogrubienie moje
Z przywołanych przepisów wynika jednoznacznie, że koszty wymiany rzeczy i usunięcia wady ma ponieść sprzedawca, co obejmuje także "koszty wysyłki", a więc również odebrania rzeczy od kupującego. Odpowiada to ideii, zgodnie z którą kupujący nie powinien pokrywać kosztów, których nie ponosiłby, gdyby rzecz nie była wadliwa (por. wyrok TSUE z dnia 16 czerwca 2011 r. w połączonych sprawach C-65/09 Gebr. Weber GmbH v. JürgenWittmer i C-87/09 Ingrid Putz v. Medianess Electronics GmbH, LEX nr 824293, w którym w pkt 47 podniesiono, że "gdyby w przypadku wymiany towaru niezgodnego z umową konsument nie mógł żądać od sprzedawcy dokonania demontażu tego towaru z miejsca, w którym został on zamontowany zgodnie z jego charakterem i przeznaczeniem, oraz zamontowania towaru zastępczego w tymże miejscu bądź poniesienia odpowiednich kosztów, wymiana ta pociągnęłaby za sobą dla niego dodatkowe nakłady finansowe, których nie musiałby ponieść, gdyby sprzedawca należycie wykonał umowę sprzedaży. Gdyby bowiem sprzedawca od razu dostarczył towar zgodny z umową, konsument poniósłby tylko jednokrotnie koszty montażu i nie musiałby ponosić kosztów demontażu towaru wadliwego)".

Odmowa przyjęcia przez stronę pozwaną przyjęcia przesyłki, która niewątpliwie została opisana jako przesyłka reklamacyjna, oznacza konieczność stwierdzenia, że sprzedawca żądanie reklamacyjne uznał za uzasadnione. Ryzyko niepodjęcia przesyłki wyraźnie oznaczonej jako przesyłka reklamacyjna tylko z tego powodu, że strona pozwana obowiązana była opłacić koszt dostarczenia tej przesyłki nie stanowi w tym względzie żadnego usprawiedliwiania. Jest to prosta konsekwencja tego, że to stronę pozwaną obciążają koszty dostarczenia tej przesyłki, której na własne ryzyko nie przyjęła.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27101
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: skaz i 185 gości