Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Stomachari pisze:Dzięki za link
Szkło mogło się wrosnąć. Organizm nie pozbywa się szkła z rany, dlatego mam taką paranoję. Kiedy się skaleczyłaś?
haaszek pisze:Byłam dzieckiem, przewróciłam się na żużlu drogowym, kolano było paskudnie poorane. Co się dało to zostało wymyte, reszta wbiła się pod skórę i nikt tego już nie ruszał. Przez wiele lat było widać czarne punkty.
pibon pisze:O ciekawe, interesuje sie takimi naturalnymi sposobami to sobie poczytam o baobabie. Wyglada obiecujaco co pisza o dzialaniu na ludziu, o kotkach niestety nie wspominaja
https://articles.mercola.com/sites/arti ... efits.aspx
Mam pytanie odnosnie takich szklanych ampulek. Otwierajac skaleczylam si3 bolesnie w palec, juz zaroslo ale boli dalej i jest takie to miejsce grube. I zastanawiam sie czy nie moglo sie tak zdarzyc, ze kruszynki szkla zostaly w ranie i to tak zaroslo?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Na Kocią Łapę i 227 gości