Która klatka opadająca lepsza? - str. 65

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 07, 2018 21:01 Re: Glukoza w moczu po sedacji - str. 32

Skoro to wykluczyłaś, to ok.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 07, 2018 21:04 Re: Glukoza w moczu po sedacji - str. 32

NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon maja 07, 2018 21:09 Re: Glukoza w moczu po sedacji - str. 32

Dzięki za link. Trochę boję się chińskich wynalazków, ale może jak zagłębię się w skład i właściwości ziół, to znajdę odpowiednik?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon maja 07, 2018 21:11 Re: Glukoza w moczu po sedacji - str. 32

Koty meggi 2 używały z dobrym skutkiem.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon maja 07, 2018 21:26 Re: Glukoza w moczu po sedacji - str. 32

Zaczynam czytać. I trafiłam na takie informacje:
"Shilintong znakomicie rozpuszcza kamienie typu szczawianowego, a z innymi bywa różnie. "
http://skarby-natury.pl.eu.org/jeszcze- ... tong-pian/
i dla uzupełnienia naukowe (podkreślenie moje):
"We have studied the inhibitory effects of Desmodium styracifolium-triterpenoid (Ds-t) (extracted from Desmodium styracifolium (Osbeck) Merr, a herbal medicine) on the formation of calcium oxalate renal stones induced experimentally by ethylene glycol (EG) and 1 alpha(OH)D3 (1 alpha D3) in rats. (...) These findings suggest that Ds-t inhibits the formation of Ca oxalate stones in rat kidneys by increasing the output of urine, decreasing the excretion of calcium and increasing the urinary excretion of citrate. Ds-t may be useful in preventing the recurrence of urinary Ca oxalate stones in the clinical setting."
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/8461944

Będę czytać dalej, ale Amiś ma struwity a nie oksalaty. Oczywiście rozumiem, że chińskie zioło może pomóc na struwity, bo tego dotyczył zalinkowany wątek i tam kilka osób pisało, iż na struwity też pomaga, nie mniej z założenia nie musi.


EDIT: Tę stronę już kiedyś znalazłam, ale jakoś nie miałam kopa, żeby spróbować stosowania tutaj wypisanych ziół: https://allnaturalpetcare.com/blog/2016 ... dogs-cats/
Może powinnam od nich zacząć (bo do chińskich rzeczy mam ogromny dystans. Nawet nie chodzi o to, czy działają, bo wierzę że mogą, tylko o brak kontroli jakości, o możliwość występowania metali ciężkich czy inne "czary-mary", które ktoś z tymi ziołami wyczyniał).

I żeby nie było: doceniam podlinkowany wątek, w dodatku wymienione tam zioło zdaje się idealnie odpowiadać na moją potrzebę "cudownego lekarstwa leczącego ze struwitów". Gdyby było europejskie, to pewnie już bym kupowała. Ale Chiny... mam zbyt wiele obaw...
Nie mniej dziękuję :)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt maja 11, 2018 22:17 Re: Amiś i Bąbelek do adopcji :)

Zmieniłam zdjęcia na pierwszej stronie.

Zrobiłam kontrolnie badanie krwi i moczu Amisia pod kątem glukozy. W moczu glukozy nie ma, we krwi wynik w normie. Czyli anomalie były po sedacji.

Zapłaciłam część rachunku za badania w IDEXX. Część, bo nie wzięłam ze sobą dostatecznie dużo pieniędzy :strach: Rozbój w biały dzień. Zawsze wiedziałam, że to laboratorium jest drogie, ale nie sądziłam, że AŻ TAK. Koszmar. W tej kwocie zrobiłabym te same badania po kilka razy w innych laboratoriach.
Mam nadzieję, że przynajmniej płaciłam za jakość. Że nie tylko uchodzą za najlepszych, ale że rzeczywiście tacy są. Że pracują na najlepszym sprzęcie, że ciężar właściwy moczu (który nie wiem, po co badali, bo wet na moją prośbę specjalnie nie zaznaczała na formularzu badania ogólnego moczu. Ale IDEXX wie lepiej, zrobili) oznaczyli refraktometrem a nie papierkiem, że kurier przewoził próbki z najwyższą starannością w idealnej temperaturze.
Wkurza mnie, że to tyle kosztowało. Po prostu mnie wkurza!
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Nie maja 20, 2018 19:48 Re: Amiś i Bąbelek do adopcji :)

O mało nie wdępnęłam :strach:
Obrazek
Ostatnio edytowano Wto lip 31, 2018 23:25 przez Stomachari, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Nie maja 20, 2018 20:21 Re: Amiś i Bąbelek do adopcji :)

Co to za ptak tyle jaj znosi?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie maja 20, 2018 20:54 Re: Amiś i Bąbelek do adopcji :)

Bażant?
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2745
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Nie maja 20, 2018 21:03 Re: Amiś i Bąbelek do adopcji :)

Prawie na pewno bażant :)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto maja 22, 2018 0:42 Re: Amiś i Bąbelek do adopcji :)

Potwierdzam bażanta, widziałam samicę wysiadującą jajka :)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto maja 22, 2018 10:51 Re: Amiś i Bąbelek do adopcji :)

Stomachari...pierwszy raz widzę jajka bażanta. Widzę, że ilości hurtowe.Wow. :mrgreen:

a.m

Avatar użytkownika
 
Posty: 547
Od: Czw lis 03, 2016 11:20

Post » Wto maja 22, 2018 21:56 Re: Amiś i Bąbelek do adopcji :)

A jakie ładne jajka składają szpaki :) Niestety zdjęć nie mam, ale skorupka ma kolor blado-turkusowy.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro maja 23, 2018 8:08 Re: Amiś i Bąbelek do adopcji :)

Jak kosy
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2745
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Czw maja 24, 2018 0:44 Re: Amiś i Bąbelek do adopcji :)

Na żywo nie widziałam ale zgodnie ze zdjęciami w internecie jajka kosa mogą być od turkusowych nakrapianych brązem do zgniło-beżowych nakrapianych brązem. Jajka szpaka mają mniej nakrapiania. Ale ten turkus się zgadza :)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 159 gości

cron