Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Stomachari pisze:mimbla64 pisze:Nie wyswobodzi się, jeśli klatkę po złapaniu kota od razu zabezpieczysz opaskami zaciskowymi.
To jest absolutnie konieczne, bo wiadomo, że raz złapany kot może ponownie do klatki łapki nie wejść.
Po poście ASK@ zaczęłam się zastanawiać, jak mogę moją klatkę zabezpieczyć, przyszły mi do głowy luźne pomysły. Ale opaski zaciskowe? Nie bardzo wiem, gdzie miałabym je zamontować.
Moja klatka wygląda mniej więcej tak:
Ja wiem, że nie jest super-ekstra-wypasiona, że ma wady, ale na razie tylko na taką mogłam sobie pozwolić.
Póki klatka stoi w poziomie, drzwiczki się mocno blokują, kot nie powinien zwiać (przy kotach to pojęcie względne, tak, wiem). Dopiero postawiona w pionie przestaje się blokować, z klatki postawionej w pionie kot jest w stanie uciec dosłownie jednym susem.
Jak ją zabezpieczyć?
ASK@ pisze:Z takiej łapki ciężko się przekłada kota do transportera.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 274 gości