Strona 23 z 25

Re: 15 KOTÓW - potrzebna karma i na leki

PostNapisane: Pt kwi 12, 2019 9:15
przez olaipawel
Wczoraj rano znów szybko do lecznicy, bo rana po operacji wyglądała gorzej. Dr Witek usunął troszkę nici, spryskał dwoma preparatami, zrobił opatrunek. Żadnych leków, tak ma być, samo się zagoi, w poniedziałek do kontroli. Gdy przyjechałem do domu, opatrunek już odpadł, więc na nowo dezynfekcja rany, nowy własny jałowy opatrunek i dokładnie założone ubranie ochronne, żeby opatrunek się trzymał. To było przed południem. Przed północą zmiana opatrunku, żeby nie miała za ciasno i posmarowanie rany Tribioticiem, dziś rano nie jest gorzej, może trochę lepiej, nie chcę zapeszać. Nigdy wcześniej nie było u nas problemów pooperacyjnych, zaczęły się z Plamką, a teraz z Myszką. Może to inny producent nici chirurgicznych ? Chirurg ten sam z doskonałym doświadczeniem. Mam nadzieję, że w końcu się zagoi.

Re: 15 KOTÓW - potrzebna karma i na leki

PostNapisane: Pt kwi 12, 2019 9:39
przez mir.ka
olaipawel pisze:Wczoraj rano znów szybko do lecznicy, bo rana po operacji wyglądała gorzej. Dr Witek usunął troszkę nici, spryskał dwoma preparatami, zrobił opatrunek. Żadnych leków, tak ma być, samo się zagoi, w poniedziałek do kontroli. Gdy przyjechałem do domu, opatrunek już odpadł, więc na nowo dezynfekcja rany, nowy własny jałowy opatrunek i dokładnie założone ubranie ochronne, żeby opatrunek się trzymał. To było przed południem. Przed północą zmiana opatrunku, żeby nie miała za ciasno i posmarowanie rany Tribioticiem, dziś rano nie jest gorzej, może trochę lepiej, nie chcę zapeszać. Nigdy wcześniej nie było u nas problemów pooperacyjnych, zaczęły się z Plamką, a teraz z Myszką. Może to inny producent nici chirurgicznych ? Chirurg ten sam z doskonałym doświadczeniem. Mam nadzieję, że w końcu się zagoi.

:ok:

Re: 15 KOTÓW - potrzebna karma i na leki

PostNapisane: Pt kwi 12, 2019 18:29
przez Stomachari
Nie chciałam uprawiać czarnowidztwa, ale nie spodziewałam się poprawy po tak krótkim czasie, jaki był zapowiadany.
Jeśli to jest uczuleniowa reakcja na nici, z wysiękiem, to paprać się jeszcze trochę będzie. I leki na to średnio pomagają.
U mojej kotki nici ze skóry trzeba było wyjąć po chyba 7 dniach, bo miała tak silną reakcję, że rana właśnie od uczulenia mogła się rozejść. Z kolei te szwy wewnętrzne dały spore zgrubienie wyczuwalne gołą ręką, również jako reakcja alergiczna.

Re: 15 KOTÓW - potrzebna karma i na leki

PostNapisane: Pon kwi 15, 2019 15:58
przez olaipawel
Wszystko dokładnie tak jak napisała Stomachari. Siódmego dnia wyjęte małe kawałki nici, dalej sączenie z rany po operacji, silne zgrubienie podskórne wokół szwu - odczyn na szwy wewnętrzne. Do dzisiaj Myszka była w ubranku ochronnym, wieczorem szew miała smarowany Tribioticiem i ubranko musiało bardziej przylegać, tak, żeby nie mogła się tam lizać. Dziś 11 dzień po operacji, byłem z nią u weta na kontroli. Ma jeszcze widoczne dwie małe rany, ale nie sączące, dr Witek powiedział, że powinno być dobrze i dziś nawet bez spryskiwania blizny. Fypryst Combo, który podawałem na pchły na początku kwietnia działał może max 4 dni ( powinienem zmienić środek na pchły na inny - droższy, w przypadku naszego stada to są ogromne kwoty ), i po m.in. Myszce biegały duże pchły, to dziś poprosiłem i dr Witek spryskał ją preparatem na pchły ( mają taki w sprayu i on dobrze działa ). Teraz jeszcze ubranko ochronne założone, jak rany jej się zagoją zupełnie, to zdejmiemy, na razie żeby nie lizała szwu. Dużo wizyt z Myszką w lecznicy ( dziś znów było czarno od pacjentów ), ale odpukać mamy nadzieję, że się zagoi.
Pozdrawiamy Wszystkich,
Paweł i Ola :201461

Re: 15 KOTÓW - potrzebna karma i na leki

PostNapisane: Pon kwi 15, 2019 16:02
przez Stomachari
Zdrówka dla Myszki.

Ten preparat w sprayu to nie Fiprex może?

Re: 15 KOTÓW - potrzebna karma i na leki

PostNapisane: Pon kwi 15, 2019 16:14
przez olaipawel
Nie spytałem się o jego nazwę, choć to już kolejny raz prosiłem na miejscu w lecznicy o spryskanie nim kota. Malutka Myszka, teraz Myszka, wcześniej Bengal, dopiero po dokładnym spryskaniu i wtarciu w futerko, pchły znikały na konkretny czas. Te preparaty, które i tak dużo kosztują i podaję na kark, niestety działają krótko. W lecznicy mówią, że powinienem zmieniać, kupować inne, tylko, że to temat nie za bardzo na naszą kieszeń. :201494 Przy okazji dowiem się o nazwę tego sprayu.

Re: 15 KOTÓW - potrzebna karma i na leki

PostNapisane: Sob kwi 20, 2019 8:04
przez muza_51
Spokojnych Świąt dla Was i Waszych podopiecznych.

Re: 15 KOTÓW - potrzebna karma i na leki

PostNapisane: Sob kwi 20, 2019 9:55
przez olaipawel
Jeszcze niedawno Myszka miała dwa duże strupy w miejscu szwu i gdy spróbowałem jej zdjąć ubranie ochronne to zaraz zaczęła się do nich dobierać i rozrażać, dlatego jeszcze je musiała mieć założone. Dziś w nocy miała zdjęte ubranie, ma jeszcze dwie małe rany, obserwujemy, mamy nadzieję, że się zagoją.
Z okazji Świąt Wielkanocnych dla Wszystkich Forumowiczów, Miłośników Kotów, Wolontariuszy, Najbliższych i podopiecznych składamy najlepsze życzenia zdrowia, spokoju, braku problemów, wszelkiej pomyślności i smacznego śniadania wielkanocnego.
Serdecznie Wszystkich pozdrawiamy,
Paweł i Ola :201461

Re: 15 KOTÓW - potrzebna karma i na leki

PostNapisane: Sob kwi 20, 2019 12:12
przez mir.ka
Obrazek

Re: 15 KOTÓW - potrzebna karma i na leki

PostNapisane: Sob kwi 20, 2019 19:51
przez Stomachari
Wszystkiego Dobrego z okazji Świąt Wielkanocnych, dużo zdrowia i szczęścia, i mniej niepokojów Obrazek

Re: 15 KOTÓW - potrzebna karma i na leki

PostNapisane: Sob kwi 27, 2019 9:46
przez olaipawel
Witam Kochani,
Z Myszką wydaje się, że już jest dobrze. Szew jeszcze widoczny, ale wygląda o wiele lepiej, odpukać. Wystaje jej kawałek nici, ale wet wcześniej mówił, żeby już nic nie ruszać, może z czasem odpadnie. Mała biega, skacze, a teraz śpi, bo będzie padać.
W niedzielę wielkanocną wieczorem zobaczyłem, że Franek przekrzywia głowę na prawo i trzęsie prawym uchem. Świerzbowiec, którego do tej pory nie miał, albo my go przynieśliśmy głaszcząc go, albo ? Miałem w domu 2 ml Oridermylu i od razu zacząłem mu podawać, już jest lepiej, ale trzeba jeszcze kupić i podawać dłużej, w zimę leczyłem chyba trzy tygodnie lub dłużej Juniora, Bengala, Przecinka i Duszka, długo z tym walczyłem i teraz nie widać u nich żadnych objawów.
Pozdrawiamy Wszystkich,
Paweł i Ola.

Re: 15 KOTÓW - potrzebna karma i na leki

PostNapisane: Pon kwi 29, 2019 14:21
przez Stomachari
Na świerzba nieustająco polecam iwermektynę (podawaną wyłącznie do uszu). Jest skuteczniejsza niż Oridermyl, wymaga rzadszego zakraplania i o ile wiem wychodzi taniej.

Re: 15 KOTÓW - potrzebna karma i na leki

PostNapisane: Śro cze 26, 2019 7:44
przez olaipawel
Witamy,
Nie piszę często, bo inni mają poważniejsze sprawy do przedstawienia, a u nas tylko codzienne, mozolne, niełatwe życie.
Myszka dorosła, ma już rok. Ładna, smukła, czarna kotka. W międzyczasie dostała zastrzyk na tasiemca. Z Frankiem byłem kilka razy u weta, bo wisiała mu ślina. Podjęta została decyzja o sanacji zębów, wet zostawił mu kilka z przodu, resztę zgniłych usunął. Jeździłem z nim kilka razy - pierwsza wizyta, dzień zabiegu, leki pbólowe, zastrzyk z antybiotykiem. Teraz jest już z miesiąc po, nic go nie boli przy jedzeniu, amator tylko mokrej karmy. Mam kilka paragonów od weta, pewnie koło 300 zł - leki, zabieg Franka, zastrzyki, Oridermyl, 2 x największy Fypryst Combo.
W międzyczasie jeszcze Bengalowi i Juniorowi leczyłem świerzbowca, Junior miał bardzo zaropiałe oczy - nowy Lacrimal, 2 x odpchlenie stada.
Skończyła się nam zupełnie karma i sucha i dawno już mokra. Jeśli ktoś z Was miałby możliwość zamówienia najtańszej Josicat z wołowiną lub drobiem 18 kg lub Purinę 15 kg, my i nasze koty będziemy bardzo bardzo wdzięczni. :201494
Pozdrawiamy Wszystkich serdecznie,
Paweł i Ola :201461

Re: 15 KOTÓW - potrzebna karma i na leki

PostNapisane: Śro gru 25, 2019 10:08
przez olaipawel
Drodzy, Kochani,
Wszystkim Kociarzom, zakoconym, sympatykom kotów, Tym co walczą na co dzień o dobrostan i lepsze życie kotów, składamy najserdeczniejsze życzenia Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku. :1luvu:
Życzymy Wam i Waszym podopiecznym zdrowia, spokoju, wytrwałości, braku trosk, pogody ducha, dobrego każdego nadchodzącego dnia, spełnienia zamierzonych planów.
Paweł i Ola z całą gromadką z Kutna. :201461

Re: 15 KOTÓW - potrzebna karma i na leki

PostNapisane: Śro gru 25, 2019 10:12
przez mir.ka
Obrazek