Witam Kochani,
Ostatnio byłem dwa razy z Szylkretką na zastrzykach Lydium na wzmocnienie odporności. Po pierwszym zastrzyku było z oczami znacznie lepiej, po drugim już generalnej poprawy nie widziałem. Na pewno jej nie zaszkodziło, ale stwierdziłem, że następny zastrzyk u niej to będzie odnowienie szczepienia przeciwko chorobom zakaźnym.
Dwa lata temu 7 naszych kotów, w tym ona, miało podaną szczepionkę czteroskładnikową (trzyskładnikowej akurat nie było) i podczas zimy 2014/2015 znacząco mniej chorowały.
Wczoraj byłem na szczepieniu przeciwko hesperwirozie, kaliciwirozie i panleukopenii z 4 kotami:
- Szaruś - pojawił się w Nowy Rok - ostatniej zimy był chory 3 razy (silne przeziębienie, katar) + leczony świerzbowiec i krwiomocz - jego pierwsze szczepienie,
- Bengal (Benguś) - nie chorował, ale jeszcze nie szczepiony - jego pierwsze szczepienie,
- Rudy - senior - 2 razy chory ostatnio w październiku i lutym - odnowienie szczepienia,
- Szylkretka - po przebytym pewnie w dzieciństwie kocim katarze ma nawracające problemy z oczami, ostatnio ok. pocz. lutego miała silny katar - zaraziła Rudego i Szarusia - odnowienie szczepienia.
Mam nadzieję, że do końca października nabiorą dzięki szczepieniom więcej odporności, żeby mniej chorować.
Mruczek nie może teraz dostać szczepionki, w organizmie krąży steryd, więc by nie zadziałała. Mam nadzieję, że przyjdzie chwila, kiedy będzie można ją podać. Nadal dostaje krople do oczu, jest poprawa, nie chcę zapeszyć.
Wielokrotnie robiłem fipronilem w płynie (np. Flevox) odpchlenie, ale na bardzo krótko to starczało. Ciągle pchły wracały. Ola kupiła po kilkanaście zł/szt obroże przeciwpchelne dla kotów, u których bardzo trudno było je zwalczyć. Na razie obróżki dostały: Mruczek, Rudy, Szylkretka, Szaruś i Benguś. Chyba 2 lata temu też tak zrobiła i przez pewien czas z pchłami mieliśmy spokój. Zobaczymy.
Mruczek teraz śpi na kanapie, nie przeszkadzam mu, u nas cały dzień leje, a ziąb jakby nie 12 października, ale koniec listopada.
Stado pod opieką: Szylkretunia i 9 samców (Rudy, Mruczek, Benguś, Szaruś, Przecinek, Laluś, Duszek, Batman i Leon) w domu, Kropek i Czarny Nosek przy domu, 5 kotków u Oli w pracy, razem 17.
Dziękujemy za każdą i ewentualną pomoc. Nasze konto: 88 1240 3190 1111 0000 2980 9707.
Odpowiem na każdego maila:
pawelmj1970@gmail.comPozdrawiamy Wszystkich Zakoconych,
Ola i Paweł