Witam,
Miałem ostatnio mało czasu, dlatego nie pisałem. Dziękuję za radę, jak będę jutro z Mruczkiem na cotygodniowym zastrzyku zapytam dr Kasię o Biostyminę. Trochę dziś mi się zrobiło smutno, bo pomimo ciągle podawanych zastrzyków sterydowych Dexafort, dzisiaj znów mu usunąłem dużo ropy z oczu. Nie chciałbym mu non stop podawać kropli, bo w końcu te bakterie całkowicie się uodpornią, poza tym krople zawierają też składnik sterydowy, który non stop podawany bardziej zniszczy oczy. Od ponad miesiąca mam auto w naprawie, więc co tydzień w niedzielę jeździłem z nim na zastrzyki autobusami komunikacji miejskiej, na niektóre nie zdążałem, z innych trzeba było dalej dojść. Jednak w każdym tygodniu dostał Dexafort, jutro jadę w sobotę, może trzeba będzie zmienić częstotliwość z co 7 dni na co 5-6 dni, spróbuję, zbyt szybko znów jest ta brudna ropa w oczach. Poza tym ma jako taką energię życiową.
Pozostałych naszych 10 kocich osobników odpukać w miarę ok. Łapa Batmana jest już praktycznie zdrowa, Szylkretce cały czas sączy się z oczu, ale teraz nie ropa.
Poproszę nie zapomnijcie o nas do końca, Mruczek wymaga ciągłego leczenia do końca życia.
Będziemy wdzięczni za każdą kwotę pomocy. Przypominam konto: Bank Pekao SA I O/Kutno: Nr 88 1240 3190 1111 0000 2980 9707.
Jest początek sierpnia, a ja myślę o tym, że trzeba załatwić następne kilkadziesiąt kilogramów karmy i 500 kg żwirku na zimę. No i stałe leczenie Mruczka.
Dziękujemy za dotychczasową pomoc i pozdrawiamy Was serdecznie,
Paweł i Ola J.