15 KOTÓW - potrzebna karma i na leki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 16, 2016 7:27 Re: Mruczek - potrzebna pomoc finansowa

Witamy,
We wtorek przed 18tą byłem z Mruczkiem na następnym zastrzyku sterydowym Dexafort. Następny w poniedziałek - co 6 dni. Stan nie pogarsza się, rany w pyszczku są, trochę ropy wydziela się w oczach. Stan ogólny dobry, waga we wtorek 5,2 kg. Na razie mam z nim jeździć co 6 dni na te zastrzyki. Wczoraj zobaczyłem pchłę (znów ?), ponieważ miałem ostatnią dawkę to dostał dziś rano na kark Flevox (fipronil).
Leczenie Mruczka chyba już będzie ciągłe, za ewentualną pomoc będziemy wdzięczni. Nr Konta: 88 1240 3190 1111 0000 2980 9707. Odpowiemy na każdego maila: pawelmj1970@gmail.com. :201494
Dziękujemy i pozdrawiamy,
Paweł i Ola :201461

olaipawel

 
Posty: 143
Od: Sob kwi 30, 2016 13:43

Post » Sob lip 02, 2016 8:40 Re: Mruczek - potrzebna pomoc finansowa

jakieś nowe wieści o Mruczku? jak się czuje?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72831
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 05, 2016 18:35 Re: Mruczek - potrzebna pomoc finansowa

Witam Kochani,
Przepraszam, że nie pisałem, ale, odpukać, generalnie na szczęście nie było u nas znaczących wydarzeń. Z Mruczkiem jeżdżę co 6 dni na zastrzyk sterydowy Dexafort. W tą sobotę dr Kasia powiedziała, że możemy spróbować zacząć wydłużać okres między zastrzykami do 10 dni, ale stopniowo. W pyszczku jest nieźle, ale w niedzielę się ochłodziło i od wczoraj pojawiło się dużo ropy w oczach. Próbował znów mnie podrapać, ale oczyściłem mu dziś oczy z ropy i zakropliłem Dicortineff. Ostatnio długo mu nie dawałem kropli, jak były upały było lepiej. Szylkretce też od niedzieli podaję krople. Na następny zastrzyk z Mruczkiem w sobotę - niedzielę. Leczenie jest kontynuowane.
Pozdrawiamy Wszystkich,
Paweł i Ola.

olaipawel

 
Posty: 143
Od: Sob kwi 30, 2016 13:43

Post » Sob lip 09, 2016 9:15 Re: Mruczek - potrzebna pomoc finansowa

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72831
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lip 09, 2016 9:59 Re: Mruczek - potrzebna pomoc finansowa

:201461 :201461 :201461

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Pon lip 18, 2016 10:15 Re: Mruczek - potrzebna pomoc finansowa

co u Mruczusia? :201461 :201461 :201461 :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72831
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lip 24, 2016 12:08 Re: Mruczek - potrzebna pomoc finansowa

Witam,
Ponieważ Mruczek miał dużo brudnej ropy w oczach, trzy tygodnie temu zacząłem mu oczyszczać je z ropy i zakraplać Dicortineff. Robiłem to ok. 10 dni. W międzyczasie co tydzień zastrzyk sterydowy. Poprawa w oczach była, gdy przerwałem poprawa utrzymywała się max. do tygodnia. Od połowy tego tygodnia znów napływa ropa do oczu, w miarę możliwości usuwam ją. Dziś byłem u weta, była dr Kasia i dr Witek, zajrzał do pyszczka latarką. Nie ma poprawy, nie ma też pogorszenia. Mruczek ma głęboko na łukach w gardle nadżerki i nadżerkę na języku. Ropa do oczu napływa. Pokarm je normalnie, dzisiejsza waga 5,2 kg. Dziś dostał, tak jak dotychczas, jedenasty zastrzyk sterydowy, za tydzień następny, tak już na stałe. Dzięki tym zastrzykom w miarę normalnie funkcjonuje.
Pozdrawiamy,
Paweł i Ola :201494 :201461 :201461

olaipawel

 
Posty: 143
Od: Sob kwi 30, 2016 13:43

Post » Śro lip 27, 2016 1:17 Re: Mruczek - potrzebna pomoc finansowa

Mój białaczkowy kocurek miał duże nadżerki na języku. Wet przepisała Biostyminę w ampułkach. Podawałam tak jak zaleciła co drugi dzień strzykawką do pyszczka jedną ampułkę. Język szybko się zagoił.
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3872
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt sie 05, 2016 16:02 Re: Mruczek - potrzebna pomoc finansowa

Witam,
Miałem ostatnio mało czasu, dlatego nie pisałem. Dziękuję za radę, jak będę jutro z Mruczkiem na cotygodniowym zastrzyku zapytam dr Kasię o Biostyminę. Trochę dziś mi się zrobiło smutno, bo pomimo ciągle podawanych zastrzyków sterydowych Dexafort, dzisiaj znów mu usunąłem dużo ropy z oczu. Nie chciałbym mu non stop podawać kropli, bo w końcu te bakterie całkowicie się uodpornią, poza tym krople zawierają też składnik sterydowy, który non stop podawany bardziej zniszczy oczy. Od ponad miesiąca mam auto w naprawie, więc co tydzień w niedzielę jeździłem z nim na zastrzyki autobusami komunikacji miejskiej, na niektóre nie zdążałem, z innych trzeba było dalej dojść. Jednak w każdym tygodniu dostał Dexafort, jutro jadę w sobotę, może trzeba będzie zmienić częstotliwość z co 7 dni na co 5-6 dni, spróbuję, zbyt szybko znów jest ta brudna ropa w oczach. Poza tym ma jako taką energię życiową.
Pozostałych naszych 10 kocich osobników odpukać w miarę ok. Łapa Batmana jest już praktycznie zdrowa, Szylkretce cały czas sączy się z oczu, ale teraz nie ropa.
Poproszę nie zapomnijcie o nas do końca, Mruczek wymaga ciągłego leczenia do końca życia.
Będziemy wdzięczni za każdą kwotę pomocy. Przypominam konto: Bank Pekao SA I O/Kutno: Nr 88 1240 3190 1111 0000 2980 9707.
Jest początek sierpnia, a ja myślę o tym, że trzeba załatwić następne kilkadziesiąt kilogramów karmy i 500 kg żwirku na zimę. No i stałe leczenie Mruczka.
Dziękujemy za dotychczasową pomoc i pozdrawiamy Was serdecznie,
Paweł i Ola J. :201461

olaipawel

 
Posty: 143
Od: Sob kwi 30, 2016 13:43

Post » Pt sie 05, 2016 17:43 Re: Mruczek - potrzebna pomoc finansowa

Napisz jutro jak znajdziesz czas co wynikło podczas wizyty u weta z Mruczusiem. Głaski dla niego :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 a cos innego dopiero w końcu miesiąca.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72831
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob sie 06, 2016 14:11 Re: Mruczek - potrzebna pomoc finansowa

Witam Kochani,
Tak jak pisałem wczoraj, byłem dziś z Mruczkiem na zastrzyku sterydowym - po 6 dniach. Rozmawiałem z dr Kasią. Były obydwie lekarki. Są sceptycznie nastawione do Biostyminy. Dr Kasia powiedziała, że skoro wcześniej ani Scanommune ani zastrzyki Lydium mu nie pomogły, to nie widzi w niej szansy. Aby zacząć ją stosować trzeba by odczekać 6-7 dni po sterydzie, przerwać podawanie Dexafortu i zacząć podawać ampułki Biostyminy. Boję się, że bez Dexafortu stan Mruczka mógłby się bardzo pogorszyć, mam jeszcze trochę czasu na zastanowienie czy to zrobić. Gdyby nastąpiło bez Dexafortu gwałtowne pogorszenie stanu zdrowia trzeba by natychmiast do niego wrócić. Bez sterydu wisiały mu z pyszczka krwawe śluzy, nie mógł z bólu jeść, oczy były pełne czarnej ropy. Teraz stan jest w miarę ustabilizowany, choć ropa i tak do oczu napływa, ale normalnie je pokarm, a rany na łukach w gardle i na języku nie krwawią. Częstotliwość zastrzyków sterydowych teraz trzeba by zwiększyć do co 5-6 dni, żeby stwierdzić czy ilość ropy w oczach będzie mniejsza. Leczenie Mruczka non-stop, tak trzeba, nie zaprzestanę go. Oby tylko cała reszta naszej czeredy jakoś się trzymała.
Dziękujemy za pamięć, jakiekolwiek wsparcie i dobre słowo.
Pozdrawiam,
Paweł J.

olaipawel

 
Posty: 143
Od: Sob kwi 30, 2016 13:43

Post » Sob sie 06, 2016 16:34 Re: Mruczek - potrzebna pomoc finansowa

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72831
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sie 10, 2016 18:38 Re: Mruczek - potrzebna pomoc finansowa

Witam,
Jeszcze raz byłem wczoraj w lecznicy i rozmawiałem z dr Kasią. Teraz Mruczek dostał zastrzyk po 6 dniach (w sobotę) a i tak miał oczy pełne ropy. Od poniedziałku oczyszczam oczy i zakraplam Dicortineff, dziś jest już lepiej. Dr Kasia powiedziała, że może zmienimy zastrzyk sterydowy na mocniejszy. Spytałem się czy bardziej szkodliwy, odpowiedziała, że raczej nie. Na razie będę podawać krople, poza tym kiślu nie ma, je pokarm. Jeśli będzie trzeba zmienimy zastrzyk, mam nadzieję, że na razie damy radę na Dexaforcie. Może już jutro będę na następnym - po 5 dniach, zobaczymy, ten steryd jest podobno mniej szkodliwy.
Pozdrawiamy Wszystkich gorąco,
Paweł i Ola :201461

olaipawel

 
Posty: 143
Od: Sob kwi 30, 2016 13:43

Post » Śro sie 10, 2016 21:45 Re: Mruczek - potrzebna pomoc finansowa

Dzielny Mruczuś i Wy :1luvu:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Czw sie 11, 2016 9:34 Re: Mruczek - potrzebna pomoc finansowa

Mruczusiu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72831
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 522 gości