Strona 37 z 38

Re: Koci seniorzy spod budki strażniczej-Warbudek pozdrawia:

PostNapisane: Sob maja 23, 2020 22:36
przez jolabuk5
tabo10 pisze:Pani Warbudka mnie trzyma przy życiu :) Zawsze trafi w mój smutny moment i mnie rozbawi fotą.
Cudną fotą!
No czyż Warbudek nie wygląda jak człek? :D A na pewno tak siedzi :mrgreen:
Obrazek

Wygląda! :1luvu:

Re: Koci seniorzy spod budki strażniczej-Warbudek &Warbudka

PostNapisane: Pt lip 17, 2020 9:31
przez tabo10
Minęły 4 lata tego wątku :)
Koty tu opisane są szczęśliwe w DS :ok:
Od Warbudka mam dość regularne wieści i zdjęcia. Czasem też go odwiedzam na zaproszene jego przemiłej Pani. :D
Pani Warbudki zaś nie ma już potrzeby kontaktu i choć z bólem,wiem,że muszę też taką postawę uszanować. Sama bym też nie chciała,by ktoś kto oddał mi kota,domagał się o nim wieści dożywotnio :twisted:

Ja zrobiłam już wszystko dla tych kotów.
Myślę,że nadszedł czas,by wątek zamknąć :)
Czynnym uczestnikom losów Warbudków i zwykłym Podczytywaczom dziękuję za długoletnią obecność tu.

KONIEC :D

Re: Koci seniorzy spod budki strażniczej-Warbudek &Warbudka

PostNapisane: Pt lip 17, 2020 11:06
przez Meteorolog1
Ja również dziękuję za to że mogłem czytać wieści z tutejszego wątku, chociaż zawsze trochę jakoś szkoda jak wątek się zamyka.


Zamknęłam na prosbę Założycielki. N/K

Re: Koci seniorzy spod budki strażniczej-Warbudek &Warbudka

PostNapisane: Nie sty 16, 2022 22:23
przez tabo10
Otworzyłam wątek,bo dziś się dowiedzialam,że Warbudka kocia seniorka spod budki strażniczej na Odolanach odeszła:(

Warbudka,Warbudzia,Bunia,Bunieczka. Cudo moje najmądrzejsze,przekochane,najdroższe w świecie.Koteńka staruszeczka o niemalże ludzkiej twarzy i mimice,o zawsze pogardliwym spojrzeniu na kocięta,mądra,cudowna laleńka moja.
Chorowała sporo na nowotwór wątroby. Źle zdiagnozowanie na początku,kiepsko prowadzona.Potem DS poinformował mnie o problemach i trafiła do lepszego weta.Ale wg mnie za późno,choć i tak długo walczyła. I Jej opiekunka też.

To jej zdjęcie z dobrych czasów po adopcji
Obrazek

A to ostatnie,jakie dostałam choreńkiej bardzo,takie co rozrywa serce dt:(
Obrazek

Śpij spokojnie bez bólu moja laleńko,Buniu cudna,moja mądruńku najukochańsza.
Moje serce dziś pękło po raz kolejny.
[*]

Re: Koci seniorzy z budki strażniczej-Warbudek&Warbudka-Buni

PostNapisane: Nie sty 16, 2022 22:27
przez waanka
Bunia :placz: :placz: :placz:

Re: Koci seniorzy z budki strażniczej-Warbudek&Warbudka-Buni

PostNapisane: Nie sty 16, 2022 22:32
przez tabo10
waanko,Tobie szczególnie dziękuję za obecność na wątku Buni i niejednokrotnie wspieranie jej do czasów adopcji.
Dziękuję pięknie.

Idę sobie popłakać. Nie daję rady z odejściami,nigdy się do nich nie przyzwyczaję.
NIGDY.

Re: Koci seniorzy z budki strażniczej-Warbudek&Warbudka-Buni

PostNapisane: Nie sty 16, 2022 22:34
przez waanka
Tabo, tak mi smutno…
Strasznie mi ta koteczka zapadła w serce.
Płaczę razem z Tobą.

Re: Koci seniorzy z budki strażniczej-Warbudek&Warbudka-Buni

PostNapisane: Pon sty 17, 2022 2:27
przez jolabuk5
Bunia, taka śliczna była... Bardzo smutna wiadomość :( :( :(
Buniu [*][*][*]

Re: Koci seniorzy z budki strażniczej-Warbudek&Warbudka-Buni

PostNapisane: Pon sty 17, 2022 7:00
przez MAU
Śpij spokojnie Maleńka [*]..................................................................
Małgosiu bardzo współczuję Tobie i Opiekunce utraty cudownej Senioreczki Buni :(

Re: Koci seniorzy z budki strażniczej-Warbudek&Warbudka-Buni

PostNapisane: Pon sty 17, 2022 11:46
przez Stomachari
:cry:

Re: Koci seniorzy z budki strażniczej-Warbudek&Warbudka-Buni

PostNapisane: Pon sty 17, 2022 13:39
przez Myszorek
:placz:

Re: Koci seniorzy z budki strażniczej-Warbudek&Warbudka-Buni

PostNapisane: Pon sty 17, 2022 14:03
przez Arcana
Współczuję, Tabo, ale dzięki Tobie Bunia miała kilka lat dobrego życia, nie tułała się po ulicy :(

Re: Koci seniorzy z budki strażniczej-Warbudek&Warbudka-Buni

PostNapisane: Pon sty 17, 2022 23:17
przez Meteorolog1
:cry:

Re: Koci seniorzy z budki strażniczej-Warbudek&Warbudka-Buni

PostNapisane: Pon paź 02, 2023 12:13
przez tabo10
Po 7,5roku od adopcji, w miniony piątek odszedł Warbudek (w domu Bartuś). W lutym byłoby 8lat dobrego życia,nie na ulicy a w domowych pieleszach.
Cudny,przekochany,przemądry kocurek. Zabrany spod budki strażniczej przy Warbudzie,gdzie z Bunią koczowali w pyle cementowym dobrych kilka lat. W DS był kochany, uwielbiany, był królem. Otworzył się pięknie na człowieka i stał królem życia i pościeli:)
I jego rak jednak nie oszczędził...
Odszedł do swojej Warbudki, mam nadzieję,że choć zwykle dość niechętnie; tym razem wybiegła mu na powitanie.
I teraz już razem za TM, jak kiedyś plecki w plecki spaly w jednej budce. Oboje zostawili po sobie piękne,długie historie i zabrali kawał mojego życia , zaangażowania, emocji.
Kolejne koty,które odeszły, a których nigdy nie zapomnę.
Do zobaczenia moje kochane, jedyne,niepowtarzalne,mądre,cudne,najmilsze futerka.
Już nie ma bólu...Znów jest zielona trawka,wiatr i słońce. Znów jesteście razem. TAM.
Pęka mi serce z żalu, tak szybko przemijają.
Obrazekhttps://zapodaj.net/plik-B2MHaMtajP

Re: Koci seniorzy z budki strażniczej-Warbudek i Warbudka za

PostNapisane: Pon paź 02, 2023 12:36
przez jolabuk5
Strasznie smutno :(
Warbudku Bartusiu [*][*][*]