Strona 34 z 37

Re: Białaczkowy Lucek- święta we własnym domu ! :)

PostNapisane: Pon cze 05, 2017 5:39
przez gusiek1
Fajnie, że znalazł fajny domek :) Niech się wiedzie :)

Re: Białaczkowy Lucek- święta we własnym domu ! :)

PostNapisane: Pon cze 05, 2017 5:57
przez magicmada
Bardzo się cieszę:)

Re: Białaczkowy Lucek- święta we własnym domu ! :)

PostNapisane: Pon cze 05, 2017 6:22
przez Baltimoore
Ale happy end :1luvu: :201461 :201461 :201461 :201461

Re: Białaczkowy Lucek- święta we własnym domu ! :)

PostNapisane: Pon cze 05, 2017 12:00
przez Rakea
MajeczQa pisze:[..] W upalne dni muszą go z balkonu ściągać siłą , bo leży do oporu :D

wiadomo, musi się strzaskać na heban.

Re: Białaczkowy Lucek- święta we własnym domu ! :)

PostNapisane: Śro cze 07, 2017 12:34
przez alata
Cudownie :D Niech mu się szczęści :201461

Re: Białaczkowy Lucek- święta we własnym domu ! :)

PostNapisane: Pt paź 27, 2017 10:00
przez MajeczQa
Luckowi się powodzi, dostaję mnóstwo zdjęć, jest im razem naprawdę fajnie.
Przełamał się w stosunku do psa , jest zupełnie normalnie.

Tymczasem ja nadal trzymam pieniądze, które mi po nim zostały.
Trochę mi się zasiedziały, bo po ostatnich adopcyjnych doświadczeniach wolałam odczekać, ale myślę, że już nic nam nie grozi.
W międzyczasie do tych pieniążków kandydowało kilka bezdomniaków , ale ponieważ wszystkie w miarę szybko znalazły domki to z tej kwoty postanowiłam wesprzeć Panią Marię - karmicielkę, której pomagam.

Wątek : viewtopic.php?f=1&t=176115

z konta Lucka było 153.61zł ( na 08.04.2017)
- 109,80zł za karmę z zooplusa
zostaje 43,81 zł
Kwota ta będzie wykorzystana przy najbliższym zakupie karmy .

Re: Białaczkowy Lucek- święta we własnym domu ! :)

PostNapisane: Wto paź 31, 2017 23:17
przez alata
Cieszę się, że u Lucka wszystko dobrze :D Oby tak dalej! :201461 :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Białaczkowy Lucek- święta we własnym domu ! :)

PostNapisane: Wto sty 09, 2018 21:35
przez MajeczQa
Ktoś tu mi na urodziny przesłał piękną kartkę z życzeniami :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Obrazek

Re: Białaczkowy Lucek- święta we własnym domu ! :)

PostNapisane: Wto sty 09, 2018 21:49
przez Baltimoore
:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Białaczkowy Lucek- święta we własnym domu ! :)

PostNapisane: Wto sty 09, 2018 22:29
przez magicmada
Lucek jednorożec:)

Re: Białaczkowy Lucek- święta we własnym domu ! :)

PostNapisane: Śro sty 10, 2018 16:34
przez agnieszka.mer
Śliczna kartka!

Re: Białaczkowy Lucek- święta we własnym domu ! :)

PostNapisane: Wto sty 23, 2018 22:47
przez MajeczQa
No nie? Ja ogólnie dużo Lucyny dostaję, ale zdjęcia są dość prywatne, więc ich nie wstawiam. Może kiedyś domek się sam zdecyduje.
Mogę tylko zdradzić rąbka tajemnicy że się napawam jego szczęściem niesamowicie, bo ma teraz piękne życie <3

Re: Białaczkowy Lucek- święta we własnym domu ! :)

PostNapisane: Śro sty 24, 2018 7:29
przez Baltimoore
:1luvu: :201461

Re: Białaczkowy Lucek- święta we własnym domu ! :)

PostNapisane: Pon kwi 23, 2018 5:36
przez MajeczQa
Będą potrzebne kciuki.

Z Lucynką jest kiepsko :placz:

W nowym domu Lucek znów zaczął pokasływać. Jego ludzie migiem udali się do weta i kot dostał antybiotyk. Pierw były to podejrzenia astmatyczne, już to nas zmartwiło, ale wszystko okazało się być przed nami....

W weeekend Lucyna zaczął się dusić. Nie mógł wstać, leżał z otwartym pyskiem a z pyska ciekł mu płyn.
Duzi Lucka migiem wystartowali na nocny dyżur. Kot z bardzo płytykim oddechem i słabo słyszalnym biciem serca trafił do klatki tlenowej. Tam dostał leki i trochę się ustabilizował,na tyle że po spędzonej tam nocy mogło być wykonane rtg i usg. Weci zdecydowali się na ściągnięcie płynu z klatki piersiowej. Płyn wysłano także na badanie cytologiczne i bakteriologiczne.

Ustabilizowany Lucek wrócił do domu. Spłoszony, przepraszający jak to on,skruszony i słaby.
Badania wstępne wykazują guz o strukturze nowotworowej rozrastający się gdzieś między sercem a płucami. Powodujący wysięk ropny do płuc. Leczenie paliatywne.
Ludzie nie poddają się, mają w planach podjechać jeszcze do onkologa w Warszawie.
Starają się jakoś trzymać i ogarniać koszty,ale będzie potrzebne wsparcie.
Kurczę się więc w czasie i wyskakuję z bazarkiem, będzie na Lucka też utworzona zbiórka na konto zaprzyjaźnionej fundacji.
Nie możemy się poddać....
Nie teraz kiedy Lucek wreszcie osiągnął swoje największe marzenie - o domu, miłości i spokoju. :placz:

Re: Białaczkowy Lucek- święta we własnym domu ! :)

PostNapisane: Pon kwi 23, 2018 7:42
przez tabo10
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: