Miau.PL

Mam więc pytanie. Czy jest sens robić badania 3 letniej kotce przed sterylizacją? Jeśli tak to jakie? Morfologia + biochemia wystarczy?
Wetka nasza mówi, że nie ma takiej potrzeby, bo kotka młoda i ona nie praktykuje takowych badań. Ja jednak się wacham, bo tu mówią żeby robić, tam, że nie potrzebne. A to przy okazji jako profilaktyka by była.
Z drugiej strony nie jest to zbyt tanie - 50zł. A tu jeszcze za niedługo jedzenie trzeba kupić.
Więc pytam, bo mam wątpliwości.

Proszę o odpowiedź.

Loonka pisze:

Mam więc pytanie. Czy jest sens robić badania 3 letniej kotce przed sterylizacją? Jeśli tak to jakie? Morfologia + biochemia wystarczy?
Wetka nasza mówi, że nie ma takiej potrzeby, bo kotka młoda i ona nie praktykuje takowych badań. Ja jednak się wacham, bo tu mówią żeby robić, tam, że nie potrzebne. A to przy okazji jako profilaktyka by była.
Z drugiej strony nie jest to zbyt tanie - 50zł. A tu jeszcze za niedługo jedzenie trzeba kupić.
Więc pytam, bo mam wątpliwości.

Proszę o odpowiedź.

Loonka, jest sens. Morfologia+ biochemia (nerki, wątroba).

Moje dwa kochane potwory w domu ostatnio zaczęły wychodzić. Oczywiście tylko w szelkach i na smyczy. Automatyczna rozwijana 8metrowa)
Spacery bywają baaaaardzo fajne
Ale tak sobie pomyślałem że gdy je szczepiłem wetowi powiedziałem że one nie wychodzą. Może teraz muszę zaszczepić na więcej? Poza tym juz niedługo chyba trzeba powtórzyć szczepienie?
Pytam bo pojęcia nie mam.
Szczepione były:
10.06.2009 Nobivac Tricat A098B02 07-2010
03.09.2009 Nobivac Tricat Trio A005A01 08-2010
Jest ktoś kto sie zna na tych szczepieniach?
Czy mam powtarzać teraz czy nie? i czy w związku z tym że wychodzą szczepić czym innym?
Poza tym chyba niedługo test krwi.
Ostatnio robiony miały 10.11.2009. - Wet powiedział że wszystko prawidłowo i w normach.

To jak? Poganiam bo jutro miałbym możliwość zabrania ich do kliniki na szczepienia.

ariel pisze:

Loonka pisze:

Mam więc pytanie. Czy jest sens robić badania 3 letniej kotce przed sterylizacją? Jeśli tak to jakie? Morfologia + biochemia wystarczy?
Wetka nasza mówi, że nie ma takiej potrzeby, bo kotka młoda i ona nie praktykuje takowych badań. Ja jednak się wacham, bo tu mówią żeby robić, tam, że nie potrzebne. A to przy okazji jako profilaktyka by była.
Z drugiej strony nie jest to zbyt tanie - 50zł. A tu jeszcze za niedługo jedzenie trzeba kupić.
Więc pytam, bo mam wątpliwości.

Proszę o odpowiedź.

Loonka, jest sens. Morfologia+ biochemia (nerki, wątroba).

Wyniki pokażą, czy kotka przeżyje narkozę. Wszystkie moje koty miały badania przed narkozą (zarówno kotki, jak i kocurki).

Tal-Rash pisze:Moje dwa kochane potwory w domu ostatnio zaczęły wychodzić. Oczywiście tylko w szelkach i na smyczy. Automatyczna rozwijana 8metrowa)
Spacery bywają baaaaardzo fajne
Ale tak sobie pomyślałem że gdy je szczepiłem wetowi powiedziałem że one nie wychodzą. Może teraz muszę zaszczepić na więcej? Poza tym juz niedługo chyba trzeba powtórzyć szczepienie?
Pytam bo pojęcia nie mam.
Szczepione były:
10.06.2009 Nobivac Tricat A098B02 07-2010
03.09.2009 Nobivac Tricat Trio A005A01 08-2010
Jest ktoś kto sie zna na tych szczepieniach?
Czy mam powtarzać teraz czy nie? i czy w związku z tym że wychodzą szczepić czym innym?
Poza tym chyba niedługo test krwi.
Ostatnio robiony miały 10.11.2009. - Wet powiedział że wszystko prawidłowo i w normach.

ja też przyłączam się do pytania, zastanawiam się jak często powtarzać szczepienie i czy nie zmieniać, jeśli czasem wietrzę futra na spacerach (na razie 2-3 razy w tym roku).

cześc mam ok roczną kociszkę i w sobotę chciała bym iśc z nią do weta miała kk chciałabym zrobic jej przegląd no i badanie krwi pod jakim kątem powinnam je zrobic i ile może mniej wiecej kosztowac?

W Warszawie morfologia z biochemią, profil podstawowy, kosztuje 60 zł, razem z pobraniem krwi.
Jeśli z kotką nic się nie dzieje, to takie badania wystarczą.
My robiliśmy przed kastracją.

Ile na czczo powinien być kot przed badaniami krwi? 6 godzin? 12? ile właściwie? O niezbędne minimum mi chodzi. Proszsz....

Moja Beksia- 1,5 roku- mocz badany, co poł roku, krew na razie raz ( w listopadzie). Planuję robić raz w roku, potem jak bedzie starsza, co pół. Ale mam jeszcze 1 kicie 3,5 letnią Bibę i miała dotychczas robione 1 raz, jak lekko chorowała. No i mamy problem jak jej ta krew ma wet pobrac, bo ona jest bardzo, ale to bardzo dzika i nie szans, zeby obcy, baa nawet my złapał i przytrzymał jej łapkę. Bardzo bym chciała ją badać regularnie, ale nie wiem jaki sposób byłby odpowiedni. Mocz łapię i woże raz na pół roku- chociaż tyle, choć przy problemach nerkowych wiem, że nie zawsze mocz da pełny obraz (właśnie jutro próba łapania będzie:). Macie jakiś sprawdzone przez Waszych wetów sposby na pobranie krwi u takiego kota, bo usypiać jej za każdym razem nie będę, bo to zapewne nie jest obojetne dla jej zdrowia.

Podbiję trochę wątek, bo zamierzamy w piątek z Sevillą udać się do weta i położyć kres domysłom związanym z ewentualną alergią. Kotka często się drapie, dzisiaj znalazłam poniżej karku placek skóry bez sierści, już jakiś czas temu odstawiliśmy jedną karmę, która pogarszała naszym zdaniem sytuację, teraz znowu jest gorzej.
W związku z tym wyczytałam, że o alergii może świadczyć wynik morfologii, ale nie wiem co wchodzi w jej zakres. Interesuje mnie konkretnie zbadanie eozynofilów (EOS) - czy wchodzi w pełne badanie krwi?