Dobry, od kilku miesięcy zmagam się z chorym pęcherzem u kota ale o tym mam osobny temat. Tutaj chce prosić o pomoc z bezsennością kota...Od dwóch dni nie śpi, tylko leży tak żałośnie, oczy ma otwarte patrzy się gdzieś przed siebie.
Wczoraj wieczorem dostał pierwszą dawkę antydepresantu i miałem nadzieję że pomoże mu to zasnąć, niestety puki co dalej "czuwa". Apetyt ma, piję. Ale nie załatwia się i nie śpi naprawdę nie wiem już jak mogę mu pomóc.