Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Koniec.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 13, 2017 0:52 Re: Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Szczecin

Bruna pisze:Szkoda mi jednak Mony. Tak trochę czuję się jak zdrajczyni. Może uda mi się coś dla niej też uskładać.


No wiesz jak zdrajczyni :roll: :lol: Masz jeszcze Swoje bezdomniaczki.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw kwi 13, 2017 1:31 Re: Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Szczecin

Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw kwi 13, 2017 10:30 Re: Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Szczecin

Pogoda do chrzanu.Pada.Zimno.Wróciłam wczoraj z działek po 24.00.Znowu nie było Maciusia.Martwię się o niego....

Zapraszam serdecznie na nasze Bazarki.Musimy wyjść z długów.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw kwi 13, 2017 18:35 Re: Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Szczecin

Nie daj się zastraszyć :!:
Na Forum są prawnicy, na pewno pomogą.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Czw kwi 13, 2017 18:41 Re: Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Szczecin

haw5 pisze:Obowiązuje od 1 stycznia 2016.
Własciwie to można się przyczepić do wszystkich chyba RODów,bo na kazdych działkach są koty.
U mnie w tej chwili są cztery stałe i 2 dochodzące ze wsi.
Wysterylizowane kotki 2 i całe stado jest regularnie karmione,wprawdzie to my z M i sasiad z działki obok mamy je na utrzymaniu.
Ale ciagle dochodzą nas głosy o niezadowoleniu innych działkowiczów. :evil:


Moja Ciocia z Wujkiem mają działkę we Wrocławiu. Tam się opiekują działkowymi kotami- oni konktretnie 2 kotkami,które karmią, leczą itd. A Prezes działek nadzoruje sterylki, dba zimą o te koty, o których niektórzy dziłkowicze zapominają (Wujek jeździ tramwajem karmić "swoje" koty 2 razy dziennie), Mają specjalnie dobudowane takie pomieszczenie zadaszone i ze ścianami, do którego mogą wchodzić kocimi wejściami, tam są kocie budki i kocia stołówka.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Czw kwi 13, 2017 18:42 Re: Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Szczecin

A jak ktoś nie lubi kotów to ich nie karmi. Przymusu nie ma. Za to nikt kotom nie robi krzywdy.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Czw kwi 13, 2017 19:35 Re: Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Szczecin

Wpłaciłam za marzec-kwiecien ,60,00 na Biedroneczkę. :kotek:
Trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie problemu.

haw5

Avatar użytkownika
 
Posty: 86
Od: Pon maja 04, 2009 20:56
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 13, 2017 22:02 Re: Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Szczecin

Baltimoore pisze:
haw5 pisze:Obowiązuje od 1 stycznia 2016.
Własciwie to można się przyczepić do wszystkich chyba RODów,bo na kazdych działkach są koty.
U mnie w tej chwili są cztery stałe i 2 dochodzące ze wsi.
Wysterylizowane kotki 2 i całe stado jest regularnie karmione,wprawdzie to my z M i sasiad z działki obok mamy je na utrzymaniu.
Ale ciagle dochodzą nas głosy o niezadowoleniu innych działkowiczów. :evil:


Moja Ciocia z Wujkiem mają działkę we Wrocławiu. Tam się opiekują działkowymi kotami- oni konktretnie 2 kotkami,które karmią, leczą itd. A Prezes działek nadzoruje sterylki, dba zimą o te koty, o których niektórzy dziłkowicze zapominają (Wujek jeździ tramwajem karmić "swoje" koty 2 razy dziennie), Mają specjalnie dobudowane takie pomieszczenie zadaszone i ze ścianami, do którego mogą wchodzić kocimi wejściami, tam są kocie budki i kocia stołówka.


Aga ale może nie piszmy gdzie jak jest fajnie bo sa miejsca gdzie nie ma takiego syfu jak u mnie.Przez lata karmiłam sterylizowałam w altance spało mi po 15 kotów.I nigdy nie było problemu.Ale teraz jest.Napisałam dlaczego.Teraz to trzeba znależć najlepsze wyjscie z sytuacji abym nie straciła swojej działki.I aby pozostałym kotom zapewnić minimum bezpieczeństwa.

Prezes też sie zmienił 2 lata temu.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw kwi 13, 2017 22:03 Re: Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Szczecin

haw5 pisze:Wpłaciłam za marzec-kwiecien ,60,00 na Biedroneczkę. :kotek:
Trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie problemu.


Dziękuję.Wpłata dotarła. :1luvu: :D
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw kwi 13, 2017 22:44 Re: Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Szczecin

Bardzo dobrze, że działasz i właśnie o to chodzi. Powodzenia :ok:
ObrazekObrazek

bodzia_56

 
Posty: 568
Od: Czw paź 20, 2011 21:55
Lokalizacja: ok.Łodzi

Post » Pt kwi 14, 2017 6:19 Re: Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Szczecin

Właśnie po to napisałam, żebyś miała argumenty na rozmowie.
Tam też ludzie nie trzymają domowych kotów tylko karmią i opiekują się działkowymi czyli wolnozyjacymi.

Wyglądaj popołudniu na kuriera.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Pt kwi 14, 2017 9:30 Re: Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Szczecin

Baltimoore pisze:Właśnie po to napisałam, żebyś miała argumenty na rozmowie.
Tam też ludzie nie trzymają domowych kotów tylko karmią i opiekują się działkowymi czyli wolnozyjacymi.

Wyglądaj popołudniu na kuriera.


Obawiam się ze Twój przypadek jest bardzo sporadyczny.Nie ukrywam ja sama jestem w szoku.I dla takiego człowieka który niekoniecznie nienawidzi kotów ale szuka zemsty ,bo jak pisałam przeszkodziliśmy im w ub.roku w wywózce kotów takie tłumaczenie może nie dać żadnego efektu.

Ja już to pisałam ale napisze raz jeszcze.W ub.roku jak poszłam do Prezesa zapytać co sie dzieje z kotami, był też elektryk i od razu mi wykrzyczał że oni doprowadza do takiej sytuacji ze na tych działkach nie będzie ani jednego kota.A ci którzy te koty maja poleca wszyscy z tych działek.Od razu nawet mi wymienił kto poleci.Ja, Eryka i ....dalej nie wymieniał.A prezes dodał ze chwasty należy wyrywać.....
Zastępca Prezesa też ma psa na działce.Wiec ja sie poważnie zastanawiam nad tym to znaczy mam takie przeczucie ze ten atak wcale nie jest skierowany na wszystkich.Przypomne w artykule jest mowa nie tylko o kotach.

Hycel na działkach nie działał sam.Brały w tym udział co najmniej 3 osoby.I z całą pewnościa był to ktoś z zarządu.
W styczniu ub.roku wszedł przepis a już w marcu kwietniu zaczęły znikać koty.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt kwi 14, 2017 9:38 Re: Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Szczecin

A pamiętasz jak pisałam w ub roku o działkach w Wielgowie?Byłysmy tam dwa razy szukać kotów.Pierwszy raz jak tam pojechałyśmy były koty.Drugi raz za jakieś dwa tygodnie pojechałysmy znowu bo dostałysmy telefon od jednego faceta, po tym jak zostawiłyśmy ogłoszenie.Pojechałysmy tam za kilka dni i ...okazało się ze było około 20 kotów ale juz ich nie ma,bo ktoś połapał i powywoził.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt kwi 14, 2017 10:04 Re: Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Szczecin

Ludzie pierniczą.Nie chcą się wychylać.Pilnują tylko własnego tyłka.Nawet jak ktoś coś widział i słyszał to trzymał gębę na kłódkę.Boją się Zarządu.Stara kociara.Od zawsze karmiła koty na działkach.Moja znajoma.Wiele lat temu pomagałam jej w sterylizacjach, była tak przestraszona jak elektryk jej zakazał karmienia kotów, bo ją spali że nawet mi dżwi mieszkania bała się otworzyć, kiedy chciałam o sprawie pogadać.
Powiedziała przez szpare żepołapali i powywozili.Ze nic sie na to nie poradzi a ona swoje dwie kotki stare ma schowane w altance.
Karmiła koło Zarzadu około 15 kotów.Większość młodych.Poznikały w tamtym roku.Może z 3 sztuki zostały.
Zarzad jest przy pierwszej alei.Ja mam działkę na przedostatniej.Alejek jest 8 więc jaki wniosek?Hycel nie mógł tamtych kotów połapac.To teren ponad 400 działek.Jak mu w tamtym roku powiedziałam ze powywoził wszystkie koty, to mi powiedziałn ze nie bo jeszcze są.Ciągle są....naliczył już 8.

Nie naliczył ich na naszej alejce.Bo tam ich tyle nie ma.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt kwi 14, 2017 10:07 Re: Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Szczecin

Sprawa nie jest przeciętna ani taka prosta jakby się mogło wydawać.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, elmas, kasiek1510, Kocilla de Mru, Zeeni i 128 gości