Ludwiś z nami , już nie beksi:) Trzymamy się:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 27, 2017 10:16 Re: Ludwiś w DS:) ma dwie fajne psiapsiólki

Bardzo się cieszę. Niech się rudaskowi dobrze żyje :ok: :ok: :ok:

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 13 >>

Post » Sob maja 27, 2017 11:04 Re: Ludwiś w DS:) ma dwie fajne psiapsiólki

A ja się już pogubiłam i nie wiem który to... :roll: :oops:
Ale dobrze, ze dobry dom! Super!!! Powodzenia kociaku! :ok: :ok: :ok: :piwa: :piwa: :piwa:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob maja 27, 2017 11:27 Re: Ludwiś w DS:) ma dwie fajne psiapsiólki

Powodzenia :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55369
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob maja 27, 2017 15:00 Re: Ludwiś w DS:) ma dwie fajne psiapsiólki

Super wieści, niech się Ludwisiowi wiedzie :ok:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10678
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Sob maja 27, 2017 19:57 Re: Ludwiś w DS:) ma dwie fajne psiapsiólki

dzięki dziewczyny! Mam nadzieje że nic się nie urodzi złego w tej adopcji.
Marzenko to jeden z braci ,ktorzy wrócili z adopcji bo pani nie było przez kilkanascie godzin w domu i chłopaki roznosiły z nudów mieszkanie. Ten z miotu dziewięciu:)

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Nie maja 28, 2017 19:36 Re: Ludwiś w DS:) ma dwie fajne psiapsiólki

Ludwiczek w nowym domu w miarę ok jednakże opuszcza swoje posłanie tylko wieczorem. Wtedy idzie zapoznawac się z koleżankami i reszta domowników,

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Nie maja 28, 2017 21:55 Re: Ludwiś w DS:) ma dwie fajne psiapsiólki

Powolutku się poczuje u siebie :ok: :201461

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Pon maja 29, 2017 9:29 Re: Ludwiś w DS:) ma dwie fajne psiapsiólki

dostałam dziś informacje że Ludwis nic nie je.Trzeci dzień bedzie tak. Pije ale nie je i płacze w nocy. Tęskni

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pon maja 29, 2017 9:36 Re: Ludwiś w DS:) ma dwie fajne psiapsiólki

Pamietam jak było z Kubusiem. Tydzień nie jadł. :roll: Nawet już mówiłąm dsowi, że trzeba do weta na kroplówkę, bo wątroba się moze stłuścić. Zaczął jeść, a u weta był raz.
Czy nie mówiłaś, zę oni razem do adopcji będą? Bo moze on tak za bratem tęskni? Oby nie. :roll:
Trzymam cały czas :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon maja 29, 2017 10:21 Re: Ludwiś w DS:) ma dwie fajne psiapsiólki

Tylko skąd brać domy dla dorosłych dwupaków? Był ogłaszany też z bratem. O czarnego brata nie miałam na razie żadnego zapytania.
Ludwiczek jest typem nieśmiałka, więc takie zachowanie to norma. A nie podjada w nocy suchego? Może właśnie popija suche?
Ja bym podpowiadała DS, co najchętniej wcina.
A jak relacje z kotkami rezydentkami? Poznał je już? A co to za posłanie, którego nie opuszcza? Jakiś domek kryjówka czy odkryte legowisko? Przed ludźmi nie ucieka?
Jest w DS od 3 dni? To krótko dla dorosłego nieśmiałka.

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 13 >>

Post » Pon maja 29, 2017 10:28 Re: Ludwiś w DS:) ma dwie fajne psiapsiólki

tak, ja wiem, że 3 dni to trochę krótko a i z tego co pisze Asia on chyba od razu został wypuszczony na cały dom, więc może to też mu nie pomaga..
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon maja 29, 2017 10:41 Re: Ludwiś w DS:) ma dwie fajne psiapsiólki

Asia nie pisała, że się kryje, tylko że zwiedza, siedzi na oknie...
Nie wiem, jak to w szczegółach wygląda, co jeszcze jest niepokojącego, bo to, że się nie przyzwyczaił do nowości po długim pobycie w DT, to po 3 dniach chyba norma. Ja bym uspokajała DS, żeby dał mu czas.

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 13 >>

Post » Pon maja 29, 2017 15:25 Re: Ludwiś w DS:) ma dwie fajne psiapsiólki

uspokojam DS że tak może być i poprosiłam aby poustawiała miseczki z suchym w roznych miejscach. Ludwik wyszedł z pokoju bodajże drugiego dnia ale na dzień ciągle do niego wraca. W nocy zwiedza mieszkanie i płacze. Starsza kotka go ignoruje, na młodsza prycha trochę lub przechodzi koło niej obojętnie. Na glaski i przytulanki od DS reaguje bardzo dobrze. Tak dziwnie jest ale przy takim wraliwcu to może byc i tak. Myślę że bedzie ok bo jest ciekawski i młody. Za bratem pewnie tęskni ale to nic dziwnego. Były razem od zawsze ale zauważyłam tez że czym starsze tym mniej sobą zainteresowane były łobuziaki. Lars w ogóle nie zauważył nieobecności Ludwika. Jakby się nic nie zmieniło. Ale on ma lepiej bo na swoich smieciach siedzi.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pon maja 29, 2017 16:34 Re: Ludwiś w DS:) ma dwie fajne psiapsiólki

Dlaczego dziwnie? Nie chowa się, od razu zwiedzał, nie ucieka przed ludźmi, właściwie od razu bez izolowania poznał rezydentki... Ile kotów zaczyna od siedzenia parę dni pod łóżkiem czy za szafą albo trzeba izolować kilka tygodni, zapoznając z rezydentem. I też nie jest to dziwne, a później jest ok.
Moim zdaniem, jest całkiem dobrze. Trudno wymagać, żeby dorosły kot natychmiast się poczuł u siebie. Byle coś jadł. I trzeba uważać na kontakty z rezydentkami, bo od razu puszczono na żywioł. To dorosłe koty, nie tak łatwo jak z kociakami, które często wchodzą do nowego domu jak w masło. Zresztą masz doświadczenie w adopcjach. Trzymam kciuki :ok:

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 13 >>

Post » Pon maja 29, 2017 20:24 Re: Ludwiś w DS:) ma dwie fajne psiapsiólki

Arcana napisłam że dziwne bo chodziło mi o to, że Ludwik to daje się głaskac i jest zadowolony, nie przejmuje się kotkami a jednocześnie chowa się w dzien i płacze po nocy. Nie martwie się zbytnio bo juz nie takie rzeczy przerabiałam ale byłoby super gdyby juz się unormował i jadl choc moim zdaniem podjada tyckę i te rozstawione miseczki mu pomogą w polowaniu na pokarm w nocy. Prosiłam DS aby staral się wrócic do pozycji wyjsciowej , do pokoiku aby Ludwik nabral pewności. Zobaczymy

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Blue, kicalka, polalala, Szeska i 298 gości