Re: Życie toczy się dalej... Niusy s. 89
Napisane: Sob kwi 14, 2018 23:26
No właśnie chciałam powiedzieć, że oszukane, bo wcale nic czarnego nie pojechało, a tym bardziej Delcia
Mega się cieszę, że się udało
I będę trzyma kciuki dalej, za aklimatyzację
Mega się cieszę, że się udało
I będę trzyma kciuki dalej, za aklimatyzację