Życie toczy się dalej... Bazia do szybkiej adopcji s. 92

Boszsz.... :1luvu:

Pięknoty!
A czy w związku z maliznami mogę dalej korzystać (tzn. wykorzystywać Frajdą) Twoją niską kuwetę?

Jasne, że tak! Jeśli tylko Wam się przydaje, to korzystajcie - zaraz ląduje mamuśka (już w drodze jest), która dostanie normalną głęboką kuwetę i, jak znam życie, gnojki wzgardzą swoją płytką

Któreś z małych kiedyś w ogóle mi olały temat nauki w kocięcej kuwecie, tylko się gramoliły takie chomiki do głębokiej :lol:

OKI pisze:mamuśka (już w drodze jest)

Mysza by OKI, on Flickr

DoCyca! by OKI, on Flickr

No to dzieciarnia zaopiekowana już na 100%

Mamusia ma na imię Mysza i jest podobno z sierpnia ub. roku

Faktycznie chuda wybitnie - ale odkarmimy

Na razie jest mocno przerażona, więc tylko takie dwie foty na szybko.
Jak widać, dzieci poznała od razu

A dzieci ją jeszcze szybciej - nawet nie zdążyła się rozejrzeć po klatce, jak już coś u cyca wisiało

**Adopcje: 11 >>**

To masz wysyp i najazd :cry:

Piękne, jeśli można w tej sytuacji zachwycić się.
U nas maluszki też dorosłe wolały kuwety niż dziecinne nocniki.

Wyjątkowo można się zachwycać

Marmury to moje ukochane umaszczenie :love:

A poza tym mam full serwis, bar mleczny na miejscu i w dodatku nie muszę się martwić, co z tym barem zrobić za chwilę

Będzie ambasadorem wysterowanych kotów we wsi

I będzie z dumą obnosić cięte ucho

Na razie musiałam klatkę ze wszystkich stron owinąć, bo mamusia wyje na widok każdego innego kota :roll:

Zdążyła już wrąbać wszystko, co się nadawało do jedzenia

Dzieci też????

Gratulacje z okazji Dnia Matki :twisted:

. Wielkie uff, ze do scurów jest mleczarnia w komplecie z myjnią automatyczną :twisted:

Wielka kariera ją czeka - ambasadorka sterowania i ikona mody :ok:

Dzieci zostawiła - może na później

Na razie dossały się do niej, jakby od wczoraj nic nie jadły (nic zupełnie: 5 szalek baby pate'a + garść rc dla maluchów + kubas koziego mleka) :roll:

Kariera ją czeka. W pierwszym odruchu chciałam jej szukać lepszego domu, ale...
Państwo gospodarze zaraz by mieli kolejną kotkę, a ja kolejne kocięta :roll:

To ja dziękuję za taki biznes

Przy odrobinie szczęścia, jeśli im się uda wytłumaczyć, że kocia karma jest lepsza dla kota niż psia, to nie powinna mieć źle...
Już sam fakt, że w ogóle ją karmili jest budujący, jak na nasze warunki

Koło południa właśnie się miałam zabrać do mycia tyłków, jak dostałam telefon, że kotka złapana i będzie za 2-3 h.
No to jej już zostawiłam toaletę :twisted:

Tragedii nie było, bo kupy znośne a i próby samodzielnego mycia podejmowane, więc dupale mogły poczekać

Jaka ulga

Fajna rodzinka. Też kocham marmurki.

Są naj-naj-najśliczniejsze! :1luvu:

I - jak dla mnie - wcale nie muszą być srebrne

Bar super! A klientela jeszcze fajniesza!

Z kuwety niskiej korzystamy cały czas, baardzo ułatwia Frajdzie życie.

**Adopcje: 11 >>**

OKI pisze:Są naj-naj-najśliczniejsze!
I - jak dla mnie - wcale nie muszą być srebrne

Ale o domki łatwiej. I o durne telefony również. Już współczuję :mrgreen:

megan72 pisze:Bar super! A klientela jeszcze fajniesza!

Z kuwety niskiej korzystamy cały czas, baardzo ułatwia Frajdzie życie.

I baaardzo się cieszę!
Niech leje do woli :lol:

ASK@ pisze:
OKI pisze:Są naj-naj-najśliczniejsze!
I - jak dla mnie - wcale nie muszą być srebrne

Ale o domki łatwiej. I o durne telefony również. Już współczuję

Staram się na razie o tym nie myśleć :201433

Jak OKI będzie miała dosyć telefonów, to podrzuci mi maluchy pod drzwi, a ja ukocham jak swoje :1luvu:

adres zna, a marmury to :1luvu:

Życie toczy się dalej... Bazia do szybkiej adopcji s. 92

Kto przegląda forum