Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Roztoczanka pisze:.Przez pierwsze dwa dni siedział zaszyty w kącie. w nocy jadł, bo z miseczek ubywało...kuweta pełna. Dzisiaj niestety załatwił się poza kuwetą....
asia2 pisze:Roztoczanka pisze:.Przez pierwsze dwa dni siedział zaszyty w kącie. w nocy jadł, bo z miseczek ubywało...kuweta pełna. Dzisiaj niestety załatwił się poza kuwetą....
sorry , pewnie głupie ale może to z tych kotow co lubuja w calkiem czystych kuwetkach i po kilku siusiach i paru koopach nie chca juz robić do takiej kuwety.
izka53 pisze:o, widzisz - moze do drugiej kuwety włożyć pocięte gazety ?
ciągle myslę, czy on nie miał tam jakiejś pary i rozłąka jeszcze pogłębia stres. W takich duzych stadach często koty łączą się w jakieś małe grupki.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 373 gości