Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 10, 2017 17:43 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Od wczoraj miałam duzo pracy w ogrodzie. Koszenie ,pielenie, podlewanie.
Cały czas jest burzowo i bardzo ciepło ale nie spadła ani kropla deszczu.
Zwierzęta szukają ochłody i znajdują ją pod krzakami lub w chłodnym domu.
Z efektów pracy jestem zadowolona-od razu ładniej :wink:
Jaśminek wchodzi do domu
Obrazek
Rudy na suszarce do bielizny
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Dagusia na swojej tarasowej kanapie
Obrazek
Fryderyk chowa się w chłodzie domu. Polubił chodzenie po schodach
Obrazek
Z wizyta na starorzeczu. Czapla i kaczuchy .
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Taka roslinke sobie znad wody przyniosłam .W zeszłym roku posadzona pieknie zakwitła
Obrazek

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Sob cze 10, 2017 19:03 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

To jest zdaje sie parzydlo lesne. Rzeczywiscie pieknie kwitnie i dlugo.

YBenni

 
Posty: 1667
Od: Nie maja 20, 2007 22:04

Post » Sob cze 10, 2017 19:15 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

YBenni pisze:To jest zdaje sie parzydlo lesne. Rzeczywiscie pieknie kwitnie i dlugo.

Tez mi sie wydawało ,ż eto parzydło :ok:
Wszystkie dalie od Ciebie bardzo ładnie wzeszły.Na razie nie są wielkie ale pięknie rosną.

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Sob cze 10, 2017 19:20 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Ooooo. To super. Bo moje jeszcze nie wszystkie. I dopiero co pokazaly pierwsze liscie. Wazne ze przezyly.

YBenni

 
Posty: 1667
Od: Nie maja 20, 2007 22:04

Post » Nie cze 11, 2017 17:37 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Pięknie :D
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon cze 19, 2017 11:02 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Puk, puk. Co tutaj tak cicho?
Basiu, co u Was słychać? Jak znosicie te upały?
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7757
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 20, 2017 11:01 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

:?:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob cze 24, 2017 12:21 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Już wróciłam...
Dziękuje Wszystkim którzy czekali i niepokoili się moja nieobecnością.
W tej chwili mam pogode bardziej wytrawną, a raczej deszcz pada juz trzecia noc.Deszcz jednak jest potrzebny.
Na zaproszenie znajomej wyjechałam na dwa dni do Brodnicy. Wjątkowo miło spędziłam czas.Poznałam dużo sympatycznych osób.
Było mi to niezwykle potrzebne.

Podczas mojej nieobecności deszcz uczciwie podlewał kwiatki za co odwdzięczyły się rosnąc.
Wszystkie dalie bardzo wyrosły ,Niewiele w tej chwili kwiatów na ogrodzie kwitnie ale za kilka tygodni bedzie pięknie.
Całkiem przypadkiem podarowany znajomym wianek z żołedzi stał sie centralną ozdoba eleganckiego salonu i stołu.
Zupełnie przypadkiem trafiłam nim w kolorystyke całego pokoju gdyz były tam tekowe meble.

Jest mi tym bardziej miło,że tak doceniono moje rękodzieło po tym jak Lilianaj przerzuciła mi szczerze jej dane moje prace za płot.
Droga była dosyc nużąca lecz połączenia autobusowe bardzo Ok
Podziwiałam niezwykle duzy ogród,z olbrzymim stawem .Utrzymanie takiego założenia to wielkie przedsięwziecie zarówno finansowe jak i olbrzymie wyzwanie.
Zwiedziłam Brodnice .Byłam ze znajomymi nad pięknym jeziorem na smacznie przyrzadzonej rybie.
W pewnym sensie starałam się pomóc młodej kotce włascicieli smażalni..Kotka miała rane na nodze z której saczyła się ropa. Delikatnie wycisnełam z rany rope i zdezynfekowałam Octaniseptem który dostałam od ludzi ze smazalni.Do kotki podjezdza weterynarz ale nie zawsze jest obecna bo to kot wolnozyjacy. Własnie przybłakała się ludziom w tym roku.Miała podobno mnóstwo kleszczy.Teraz była w obrózce.M am nadzieje z,e sie szybko wyleczy bo rana wygladała jak by sie juz oczyszczała.Kotka najedzona .Ze smażlani dostaje dobre kąski i stale ktos jej cos dobrego daje.
Moje koty w formie tylko martwią mnie zeby Makabry.Chyba nie obedzie sie bez usunięcia . Na razie brak mi finansów .Kotka je ,ale w tym pyszczku nie dzieje się najlepiej i to nie daje mi spokoju

W poniedziąłek mam tomografię jamy brzusznej i płuc Mam nadzieje ,że nie bedzie jakiś onkologicznych niespodzianek

Wróciałam pełna nowych wrażeń.dzięki przeciwólowym udaje mi się funkcjonować

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Sob cze 24, 2017 14:12 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

To trzymam kciuki za wyniki!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84858
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob cze 24, 2017 18:20 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Ja też. :ok:
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2263
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Sob cze 24, 2017 19:45 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

I ja trzymam kciuki!
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34258
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Nie cze 25, 2017 15:03 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Dobrze, ze wrocilas :) za wyniki badan trzymam mocne kciuki :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie cze 25, 2017 22:29 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

. Popadało.Kwiaty rosna Zwierzaki szczęsliwe ,ze wróciłam .Buduję ocieplana budę dla Fryderyka i zastanawiam się nad konstrukcja dachu.Płaski pod skosem czy tradycyjny stozkowaty,Jak bedzie chciał sobie zimie mieszkac na dworzu -to własnie po to ten domek .Bedzie ocieplana i solidna
Jutro jadę na kolejna tomografię.Mam jakieś złe przeczucie i w ogóle podły nastrój.Smutno mi i samotnie.
Rudziejek
Obrazek

Moja pierwsza malwa jest w kolorze biordo
Obrazek

Wschodnia strona domku,Rdestowiec i dzikie wino piecioklapowe zaraz dosiegna dachu.Ponizej słoneczniki,dynie ozdobne i z lewej trawapompasowa

Obrazek

Młode bocianieta w gnieżdzie

Obrazek

Fryderyk na swoich włościach ,W tle budowa budy
Obrazek

Paprocie i poziomki
Obrazek

Mój domek
Obrazek

WSciana wschodnia.Niedługo pnaczadojada do dachu.Wysoko w oknie z kwiatkami jest mój pokój
Obrazek

Tusia i Pingwin

Obrazek

Obrazek
Pingwinek
Obrazek

Siemuś
Obrazek
Fryderyczek

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock


Post » Nie cze 25, 2017 23:01 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Mocno trzymam kciuki :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21525
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bells, elmas, ewar i 109 gości