Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Bunio& Daga pisze:Natomiast komary kłuja mnie niemiłosiernie.Natychmaist mam olbrzymie odczyny Wyjątkowo mnie lubi to latajace robactwo.
Z racji wody otaczajace to miejsce jest ich naprawde dużo.
Bunio& Daga pisze:Jest przerażająco zimno.Wyciagnełam puchowa kurtke bo sięinaczej nie da. Wystarczyły dwa dni deszczu by roslinność wybuchła jak to w maju.
Ale i tak wszystko przytłumione ,
Za opał mam sośnionę .Niby poleżakowała pól roku ale nic więcej już nie mam , Na dodatek nie chce się palić.W domu zimno....
Byłam dzisiaj u dentysty.Po raz drugi te same kanałowo leczone zęby.Plomby wypada najdłużej po tygodniu.Proponują mi prywatnie koronki po 1000zł
Chyba bym musiała wykopać skarb lub ograbic mały banczek
Zwierzaki w formie,chociaz mimozabezpieczenia Fiprexem martwie się ,z e psy przynosza klaszcze-Plaga egipska
Po dzisiejszej wycieczce w Serocku wrózciałm bogatsza o dwie nowe wypadajace plomby,, letnią sukienkę w moim ulubionym tanim sklepie i kilkoma woreczkami szklanych koralikówo czywiście na krechę:)
Zimno,kasy brak,zdrowie dokucza-kregosłup i kolanna wysiadły.ogień nie chce się palić
Na szczęscie mam co czytać bo praca w ogrodzie odpada. Jestem wierną czytaelniczką wypożyczalni w Serocku
Może ktos ma niepotrzebny gąsior po winie?Jak widzicie mam pomysł na wykorzystanie jego potencjału by stał się ozdobą.Chętnie pokryje koszty kuriera ,
Może komuś zalega wpiwnicy lub na strychu ? Polecam się
Jeszzcze raz zwracam się do koleżanek krtórym pozyczyłam ksiażki o zwrot.Może być zapośrednictwem poczty.
Kazdy kto pożycza ksiażki lubi by do niego wróciły a ja ma swoje ulubione ale nie mam siły prosic sie o zwrot .
Po roku czy pól nawet bardzo cierpliwa boblioteka upomina się o swoje zbiory,Rozumiem ,ze nie macie czasu ale jestmi głupio ,ze musze się upominac o cos co pozyczyłam wierzac z całego serca ,że do mnie wróci.
klaudiafj pisze:Książki mają jakąś taką moc magiczną, że jak się gubią to boli, a jak są w cudzych rękach to się za nimi tęskni i się o nie niepokoi.
Gosiagosia pisze:Przeczytałam trzy posty i jest mi bardzo przykro to ja jestem winna , bo to ja mam te książki o które szarpana jest Liliana. Tłumaczyć na kocim forum się nie będę bo to nie jest miejscna i temat .
Książki zwrócę , nie zawłaszczylam ich sobie. Resztę zostawiam bez komentarza.....
Użytkownicy przeglądający ten dział: makrzy, StevenJix, Zeeni i 499 gości