Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 21, 2017 21:43 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Płakac nie bede na pewno a raczej chce mi się śmiać i cieszyc się ,ze te znajomości się skończyły bo nie były nic warte
,
Gosiagosia usuneła mnie z FB z grona znajomych i to tylko za to ,ze ośmieliłam się upomniec o zwrot ksiazek trzymanych przez rok.


Lilianaj nie reaguje na PW o zwrocie,nie odbiera telefonu i nie odpowiedziała na SMS.
Miała ksiazki oddac lub odkupić
Cisza

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Nie maja 21, 2017 22:04 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Bunio& Daga pisze:Płakac nie bede na pewno a raczej chce mi się śmiać i cieszyc się ,ze te znajomości się skończyły bo nie były nic warte
,
Gosiagosia usuneła mnie z FB z grona znajomych i to tylko za to ,ze ośmieliłam się upomniec o zwrot ksiazek trzymanych przez rok.


Lilianaj nie reaguje na PW o zwrocie,nie odbiera telefonu i nie odpowiedziała na SMS.
Miała ksiazki oddac lub odkupić
Cisza


Cóż, same sobie wystawiły świadectwo.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7751
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 21, 2017 22:35 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Przed chwilą usłyszałam szczekanie psa. Kiedy wyszłam zastałam zawieszone na płocie worki, a w nich remanet z naszej znajomości od Lilianaj,
Dostałam trzy ksiażki -jednej nadal brakuje (Siedlisko -Janusza Majewskiego)
Ponadto worki zawierały rzeczy które uznała ,ze pochodzą ode mnie.
W wiekszości pierwszy raz widze je na oczy 8O
Nie upominalam się o rzeczy które komus podarowałam .
Chodziło mi jedynie o ZWROT KSIAŻEK KTÓRE POZYCZAŁAM .
Dalszy ciag juz opisywałam i nie będe do tego wracać
Skoro ktoś w swojej zapalczywości tak sie zachowuje to trudno jego sprawa.
Ja płakać nie będę
Ostatnio edytowano Pon maja 22, 2017 10:53 przez Bunio& Daga, łącznie edytowano 2 razy

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Nie maja 21, 2017 22:39 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Przykre to wszystko i trudne do zrozumienia .....

YBenni

 
Posty: 1667
Od: Nie maja 20, 2007 22:04

Post » Nie maja 21, 2017 22:54 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

YBenni pisze:Przykre to wszystko i trudne do zrozumienia .....


I żenujące.
Masz rację, Basiu, szkoda Twoich łez.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7751
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 21, 2017 23:08 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

madrugada pisze:
YBenni pisze:Przykre to wszystko i trudne do zrozumienia .....


I żenujące.
Masz rację, Basiu, szkoda Twoich łez.


Zdaje się ,że ktos chciał mnie dotknąć ,a sam wystawił sobie świadectwo.Tak samo pomyślałam

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Pon maja 22, 2017 0:11 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Bunio& Daga pisze:Płakac nie bede na pewno a raczej chce mi się śmiać i cieszyc się ,ze te znajomości się skończyły bo nie były nic warte
,
Gosiagosia usuneła mnie z FB z grona znajomych i to tylko za to ,ze ośmieliłam się upomniec o zwrot ksiazek trzymanych przez rok.


Lilianaj nie reaguje na PW o zwrocie,nie odbiera telefonu i nie odpowiedziała na SMS.
Miała ksiazki oddac lub odkupić
Cisza


Bunio& Daga pisze:Przed chwilą usłyszałam szczekanie psa. Kiedy wyszłam zastałam zawieszone na płocie worki, a w nich remanet z naszej znajomości od Lilianaj,
Dostałam trzy ksiażki -jednej nadal brakuje (Siedliska -Janusza Majewskiego)
Ponadto worki zawierały rzeczy które uznała ,ze pochodzą ode mnie.
W wiekszości pierwszy raz widze je na oczy 8O
Nie upominalam się o rzeczy które komus podarowałam .
Chodziło mi jedynie o ZWROT KSIAŻEK KTÓRE POZYCZAŁAM .
Dalszy ciag juz opisywałam i nie będe do tego wracać
Skoro ktoś w swojej zapalczywości tak sie zachowuje to trudno jego sprawa.
Ja płakać nie będę

8O :strach: Basiu jestem w szoku! Owszem swiadectwo, ale na pewno nie dla Ciebie!
:(
:201461
Ostatnio edytowano Pon maja 22, 2017 7:33 przez klaudiafj, łącznie edytowano 1 raz
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon maja 22, 2017 10:50 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Sporo po pólnocy przyszedł SMS od Lilianaj ,z e powiesiła mi rzeczy na płocie dziekuje za ksiażki i przeprasza za przetrzymanie

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Pon maja 22, 2017 14:37 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Sms o północy??? Chybabym bardzo głośno komuś opowiedziała o kulturze.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22986
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 22, 2017 21:58 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Niedawno wróciłam z Serocka. Wszędzie roboty drogowe i pełno kurzu. Szykują miasteczko do letniego sezonu.
Makabra się znalazła .

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Pon maja 22, 2017 23:15 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

No to super! Kamien z serca :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto maja 23, 2017 17:00 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Miałam dzisiaj uroczego gościa. Wspaniale spędziłyśmy dzień. Odkrywam ,ze to co jest dla mnie juz rutyną w krajobrazie wokół wzbudza spore emocje w moich gościach.Naturalnie wiem ,z etu jest ładnie ale chyba wrosłam już w ten pejzaż i wydaje mi się czymś naturalnym
Psy musiały obowiazkowo asystować przy stole .Pilnowałam jak mogłam aby mój gośc nie wygladał jak włochaty ślimak po pieszczotach z Dagmarą i Fryderykiem.
Nastepnie był przeglad kotów które zjawiały się w sposób napływowy co stopniowało atrakcje.
Sympatycznie spędziłysmy czas mogąc sie nagadać i pospacerować ,
Dziękuje za miłe odwiedziny i miło spędzony czas

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Wto maja 23, 2017 17:04 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Basiu, bardzo miło spędziłam dziś z Tobą czas, dziękuję za ten dzień w Twoim magicznym ogrodzie. Dziękuję za mądre rozmowy o życiu i zwierzętach. I za wspaniały obiad, który przypomniał mi smaki dzieciństwa.
A chyba najbardziej chcę Ci podziękować za radość, jaką mi sprawiło obcowanie z tak miłą i ciepłą osobą, jaką jesteś. Chętnie bym powtórzyła kiedyś taki dzień, jeśli będziesz miała ochotę.
W domu zostałam poddana szczegółowym obwąchiwaniom, w rezultacie których moja Freya zniesmaczona i lekko obrażona udała się na balkon. Mam nadzieję, że do wieczora jej przejdzie.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7751
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 23, 2017 17:07 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Ze smutnych rzeczy zła wiadomość jest taka ,z e bociany wypchneły z gniazda jedno pisklę. Było całkiem spore takie jak ok 1kg kurczak.
Pochowałam biedaka.
Niestety tak się zdarza :| Natura jest bezwzględna.Nie wiem ile jeszcze piskla jest wgnieżdzie,czasem pisklak sam umiera ,czasem najsłabszy jest usuwany z gniazda bo rodzice nie sa wstanie go wykarmić,na przestrzeni wielu lat odkąd jest tutaj gniazdo to kolejny przypadek kiedy znajduje martwe bocianie pisklę :cry:
Ostatnio edytowano Wto maja 23, 2017 20:27 przez Bunio& Daga, łącznie edytowano 1 raz

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Wto maja 23, 2017 17:13 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

madrugada pisze:Basiu, bardzo miło spędziłam dziś z Tobą czas, dziękuję za ten dzień w Twoim magicznym ogrodzie. Dziękuję za mądre rozmowy o życiu i zwierzętach. I za wspaniały obiad, który przypomniał mi smaki dzieciństwa.
A chyba najbardziej chcę Ci podziękować za radość, jaką mi sprawiło obcowanie z tak miłą i ciepłą osobą, jaką jesteś. Chętnie bym powtórzyła kiedyś taki dzień, jeśli będziesz miała ochotę.
W domu zostałam poddana szczegółowym obwąchiwaniom, w rezultacie których moja Freya zniesmaczona i lekko obrażona udała się na balkon. Mam nadzieję, że do wieczora jej przejdzie.

To cudownie ,ze tak nam cudownie razem ten czas upłynął.
Oczywiście ,z e zaproszenie wysłane na kolejny piknik w ogrodzie .

Widze ,ze kotu naraziłaś się podwójnie.Nie dosyć ,ze zginełaś na cały dzień to jeszcze przyniosłaś obce zapachy z których jednoznacznie wynika ,że głąskałas inne koty a co gorsza i psy tam były. :evil:
:201461 :201461 Pogłaszcz Freyę,Opowiedz jej o innych futerkach,Moze się przekona do towarzystwa

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 210 gości