Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 16, 2017 9:36 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Powoli doczytuję wątek. Basiu, jak u Ciebie pięknie. Ta podłoga wygląda jak z drewna. Czy mi się wydaje, czy przemeblowałaś kuchnię, przy okazji remontu?
Śliczną masz tymczaskę, zawsze mówię, że czarne jest piękne. (Oby tylko nie została na tymczasie na zawsze).
Z pchłami nic nie doradzę, bo nie mam doświadczenia z taką sytuacją. Współczuję.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7326
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 16, 2017 17:40 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Robię co w mojej mocy.
Na razie Fryderyk ma nadal ropny wysiek na całym ,duzym płacie skóry na pysku i ponizej.Tyle ,z ejuż widocznie się zmniejesza
Pies jest smutny ale juz zjadł i apetyt ma choc nie taki jak zwykle.
Krople na skóre rozdzielone choc nie wszystkich objęło.
Przemywam woda utlenioną ten biedny psi pychol.On jakby sie uspokoił i biernie temu poddaje.
Antybiotyk mam na razie na dwa dni .W piątek am zadzwonić.Lekarz okresliła to jako bakteryjne zapalenie skóry.

Mała koteczka pojechał dzisiaj do swojego,nowego domku.Bedzie mieszkac z czarnym 6 letnim kotem.(kastrat) jak podrosnie to oczywiscie sterylka.Bedzie mieszkac w domku niewychodzącym.
Odrobaczyłam,zabezpieczyłam od pchełek.Wczesniej umyłam futerko bo ze stresu sie ubrudziła wiec wykapałam całą.Uszka miłała czyste,futerko też .
Dostała ode mnie kocyk i poduszeczkę,paczuszke chrupek dla maluszków.Czekam na relacje z nowego domku.

Kuchnia przemeblowana.Wydaje mi się ,ze całkiem inny układ ustawienia komód zwiększył jej funkcjonalnośc.

Ja kończe grabić liscie na ogrodzie.Przyjechał mi dzisiaj samochód drewna opałówego.Mam co układac

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Czw lis 16, 2017 18:02 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Kolezanka tez ma u kotow pchly, u kotow niewychodzacych. Moze jest jakas jesienna plaga :strach: Mnie nikt nie pobije w tym wzgledzie - ja mialam pchly u kotow niewychodzacych w srodku siarczystej zimy, gdy na dworze byl mroz i snieg :mrgreen:
Tez spryskam mieszkanie, bo kto wie...

Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia dla koteczki! Super, że bedzie miala towarzystwo. Czekam z Toba na wiesci :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw lis 16, 2017 18:13 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Spryskałam na razie co sie dało ale to zapewne i tak nie wszystko.Latam z odkurzaczem. Myślę ze pchły bytuja w lisciach i szukaja żywiciela i stąd taki atak.
Przy okazji i mnie pogryzły .Koty ze mna śpia.Fryderyk też czasem wskakuje i skakały sobie żrąc mnie po nogach.
Jakoś to opauję.Już jest spokojniej bo na poczatku i ja łapię wszelkie pchełki na równie ze zwierzyną.

Przy okazji zwazyłam u weta Fryderyka .Troche sie krecił i opierał ale mniej wiecej ma 50kg.
Dagmara jest o wile wieksza i ciezsza wiec ma ok 70kg.
Mikro-psy to na pewno nie są :)

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Czw lis 16, 2017 18:24 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Waga dorosłego człowieka :) Jest co kochać <3
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt lis 17, 2017 16:53 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Dzisiaj przyjechała do nas pani weterynarz bo skończył się antybiotyk, an ie miałam jak psa zawieść. Własciwe wczoraj do pózna pies jeszcze nie był w dobrej formie.Dzisiaj wysięk się znacznie zmniejszył. Goraczka znikneła. Dostał antybiotyk na cały tydzień. Kupiłam też dużą 250ml butle Fiprexu i duzy Oridermyl.J
Jestem spłukana.Nie wiem co dalej zrobię ale musze wyleczyc i zabezpieczyc zwierzaki.

Bardzo podobała jej sie buda -strózówka na która sama zwróciła uwagę.Była pod wrażeniem :)
Ostatnio edytowano Pt lis 17, 2017 18:04 przez Bunio& Daga, łącznie edytowano 1 raz

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Pt lis 17, 2017 17:00 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

No ja myślę, że się willa spodobała, bo jest super!!!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt lis 17, 2017 18:02 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Poposiłam też o ocene stanu skóry u dwóch kotów które leczyłam czyli Amelki i Pingwina. Ogólnie pozostały zwierzyniec nie budził wiekszych podejrzeń.
Pani weterynarz pochwaliła futerka ,ze lśniące.Stan obejrzanych uszu u kilku z kotów i Dagmary też nie budził zastrzeżeń.

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Pt lis 17, 2017 18:05 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Basiu odbierz telefon, bo poczta, mi się zgłasza
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie lis 19, 2017 18:39 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

A u nas jesiennie ;)
Fryderyk ma się juz lepiej.Wczoraj był jeszcze smutny ,po prawej stronie pyska widoczna chora część.

Tusia
Obrazek

Jaśminek na oknie
Obrazek

Pingwinek
Obrazek

Dagmarka
Obrazek

Jaśmin,Rudy na dole Pingwinek
Obrazek
smutny Fryderyk
Obrazek

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Pon gru 04, 2017 22:06 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Najlepsze życzenia z okazji Imienin.
Niech się spełnią najskrytsze marzenia.
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2261
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław


Post » Czw gru 14, 2017 12:34 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

A co tu tak cicho?
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35104
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Czw gru 21, 2017 20:14 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Basiu, odezwij się!
Obrazek

mgj

 
Posty: 10923
Od: Czw mar 17, 2011 21:06
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw gru 21, 2017 21:26 Re: Re:Dagmara ,Fryderyk i 9 kocich puchatości

Witam wszystkich.Wróciłam z sanatorium w Kołobrzegu.Sytuacja obecnie jest taka ,z e musze ogarnąć zgliszcza i zniszczenia po pobycie mlodszego syna.
Dwa koty maja świerzbowca ,Dagmara ma wydrapane kawałki sirśici n a nodze i ogonie i rzadką siersc na brzuchu. Fryderyk ma w chyba grzyba w uszach
Zaszczepiłam psy. Odetkałam odpływ od wody wykopujac rury przez pól ogrodu.Dobrze ,z e ziemia nie zamarzła,Połaczyłam z porowtem i działają po przepchaniu i zaizolowaniu.Problem był z tym ,ze nie wszystkie chciały sie łaczyc i trzeba było jezastepowac.miałam resztki poremontowe w komórce.
Po za tym mam zbity telewizor bo młodszy go przestawiał gajac wkonsole i ustawił na krawedzi .Wszedł pies ,telewizor się gobnał i spadł.
Straszy przywiózł mi swój.Spalił mi odkurzacz. Ogólnie pozrywane rolety,wyrwane dna od 100letniej skrzyni bo wrzucali z góry drewno.Juz mi sie nie chce nawet pisać
Ostatnio edytowano Nie gru 24, 2017 11:32 przez Bunio& Daga, łącznie edytowano 1 raz

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 99 gości