Zrobiłam kolejna tomografie i wyszła... woda w płucach Po za tym reszta tak jak był-małe guzki bez zmian, ,
Nie kaszle i nie dusze sie więc to dziwne.Najprawdopodobniej ukad krązenia nawala bo kilka razy miałam silny ból w klatce piersiowej i w nocy bardzo dretwieją mi ręce.Zaczełam brać Furosemid na spedzenie wody i potas z magnezem.
Bociany na dobre zadomowione
Dwa dni temu doleciała samica bociana.Jest juz para.Inne bociany pikowały na gniazdo ale,,moje " dzielnie go broniły i odgoniły intruzów.
Państwo bocianowie obecnie pracują nad wyprodukowaniem jajek
Koty rozpoczeły sezon polowań i szczęsliwe chodza za mna p działce sprawdzaja co robię
Towarzystwo wdobrym zdrowiu ale musze cos mocniejszego zaaplikowac przeciw kleszczom psom boklaeszcze niestety niesamowite.Fiprex i preparat na posłanie sie nie do końca sprawdza.
Napracowałam się w ogrodzie.Szykuje się załamanie pogody i deszcz więc starałam się zrobic jak najwięcej .Posiałam już wszystkie nasiona.
Posadziłam dalie .Przykryje je agrowłókniną by nie zmarzły gdy wzejdą.Wysiałam trawę.
Zepsuł mi sie zawór w studzience z woda na ogród więc deszczyk by sie przydał
Dzisiaj przytrafiły mi sie dwa zabawne incydenty,Pod bocianim słupem postanowiłam posadzić pnąca nasturcje.Ziemie wokół słupa spulchniałam mała ogrodowa glebogryzarką.Bocianowi sie nie spodobał hałas i zgóry poleciał na mnie biały deszcz odchodów
Jednym słowem zostałam obs.....a przez bociana
Mój bernardyn tez sie wykazał,Sadziłam dalie wkładając je do wcześniej wykopanych dołków i przysypując ziemią
.Fredi po namysle zaczął z drugiego końca staranie odkopywaćc swieżo zakopane bulwy