Strona 56 z 94

Re: W-wa, Zakochane w sobie koty - w DT u ewkkrem

PostNapisane: Wto sty 29, 2019 23:25
przez Stomachari
U mnie kocurki pogryzły ten pipsztok do masowania dziąseł na samej górze masażera w ciągu pierwszych 10 minut. Jeden kocurek ocierał się o "jeżyka" do policzków, ale kiedy udało im się ogryźć kawałek plastiku z pipsztoka, schowałam zabawkę i trochę boję się dać znowu.

Re: W-wa, Zakochane w sobie koty - w DT u ewkkrem

PostNapisane: Śro sty 30, 2019 20:55
przez Chikita
Patrzę, że masażer ma same dobre recenzje :P

Re: W-wa, Zakochane w sobie koty - w DT u ewkkrem

PostNapisane: Śro sty 30, 2019 22:33
przez kasia.winna
Wzbudzał zainteresowanie 1 dzień. Fajniej miziać się o sukę, bo to najczęściej wyliże po łbie a czasem owarczy i kłapnie zębami nad uchem. Jest ryzyko jest zabawa.

Re: W-wa, Zakochane w sobie koty - w DT u ewkkrem

PostNapisane: Pt lut 01, 2019 23:50
przez MaryLux
:201461 :201461 :201461

Re: W-wa, Zakochane w sobie koty - w DT u ewkkrem

PostNapisane: Sob lut 02, 2019 15:05
przez ewkkrem
Wiecie, jeszcze nie spotkałam kota, który potrafiłby sam tak się bawić jak Mumiś :P On jest fantastyczny. Tylko dźwięki, które towarzyszą jego zabawom mogą wk...wiać ale chociaż wiem, że "się bawi" a nie leży ukryty. Kupiłam dzisiaj styropianowe jajka po 0,30 zł za sztukę z myślą wyprodukowania jakiś zabawek. Samo jajo wystarczy dla Mumisia :D

Re: W-wa, Zakochane w sobie koty - w DT u ewkkrem

PostNapisane: Sob lut 02, 2019 15:46
przez mziel52
Jajo jest doskonałe, bo nierówno ucieka w nieprzewidziane strony. Styropian się kruszy niestety, ja od lat używam plastikowych jajek wielkanocnych na wodę. Kot, który się sam bawi, to skarb. :ok:

Re: W-wa, Zakochane w sobie koty - w DT u ewkkrem

PostNapisane: Sob lut 02, 2019 15:46
przez mziel52
Jajo jest doskonałe, bo nierówno ucieka w nieprzewidziane strony. Styropian się kruszy niestety, ja od lat używam plastikowych jajek wielkanocnych na wodę. Kot, który się sam bawi, to skarb. :ok:

Re: W-wa, Zakochane w sobie koty - w DT u ewkkrem

PostNapisane: Sob lut 02, 2019 18:49
przez MaryLux
:piwa: :piwa: :piwa:

Re: W-wa, Zakochane w sobie koty - w DT u ewkkrem

PostNapisane: Sob lut 02, 2019 20:49
przez kwiryna
:piwa:

Re: W-wa, Zakochane w sobie koty - w DT u ewkkrem

PostNapisane: Sob lut 02, 2019 21:00
przez ewkkrem
Piwa im nie dam! :evil:

Ja lubię piwo tylko w upały z lodówki ale darmozjadom nie dam i ... koniec pieśni!

Macie się zachwycać Mumisiem, który tak się wynudził w przestrzeniach podwannowych, że SAM się bawi "bele czym".

Co by nie pisać to (zerżnięte z Noel) już mam w każdym kątku po kociątku"

O kurde - jak ja przeżyłam 6 lat bez żadnego kota?

Re: W-wa, Zakochane w sobie koty - w DT u ewkkrem

PostNapisane: Sob lut 02, 2019 21:25
przez Bastet
ewkkrem pisze:Piwa im nie dam! :evil:

Ja lubię piwo tylko w upały z lodówki ale darmozjadom nie dam i ... koniec pieśni!

Macie się zachwycać Mumisiem, który tak się wynudził w przestrzeniach podwannowych, że SAM się bawi "bele czym".

Co by nie pisać to (zerżnięte z Noel) już mam w każdym kątku po kociątku"

O kurde - jak ja przeżyłam 6 lat bez żadnego kota?

A co będzie za kolejne 6... :strach: :twisted:

Re: W-wa, Zakochane w sobie koty - w DT u ewkkrem

PostNapisane: Sob lut 02, 2019 22:39
przez MaryLux
4 do kwadratu

Re: W-wa, Zakochane w sobie koty - w DT u ewkkrem

PostNapisane: Czw lut 07, 2019 15:26
przez ewkkrem
Zakochane w sobie koty 8)
Obrazek



A tak, żeby był widać to ... taki mam bur..del :P
Obrazek

Re: W-wa, Zakochane w sobie koty - w DT u ewkkrem

PostNapisane: Czw lut 07, 2019 16:02
przez mziel52
U mnie nie lepiej to wygląda. :mrgreen:

Re: W-wa, Zakochane w sobie koty - w DT u ewkkrem

PostNapisane: Czw lut 07, 2019 16:38
przez ewkkrem
Uff. nie mogłam się powstrzymać ale... żreć nie dostaną bo ... zamówiłam kociego łowcę :mrgreen: . Nie mogłam się powstrzymać , no nie mogłam i już!!!. Teraz muszę nauczyć się robienia bazarku dla znajdów bo... na baterie nie wyrobię :placz: (że nie wspomnę o żarciu) i (żwirku).
Ewkkrem.
Proszę pani Kotydwa12, Pani bardzo dziękują wszystkie koty w naszym domku :201494 . Pani przelew - pani Kotydwa12 - jak zawsze dotarł. Twój przelew to ogroooooomna pomoc, dziękujemy i jak zawsze brakuje mi słów, żeby wyrazić wdzięczność za Twoją pomoc. Ślemy fluidy dla naszych ziomków i pobratymców.

Jak tylko dojedzie "Koci łowca" to dam znać. Spodziewam się SZAŁU.
Zobaczę.