Miau.PL

Cudne zdjęcie zakochańców Mumiś chyba najlepiej się czuje, kiedy Amorka jest przy nim. Amorko, Mumisiu duuuużo miłości wam życzę z okazji Walentynek, waszej Dużej częstego widoku zaplecionych ogonków a Maćkowi i Dropsowi głasków od Dużej na każde zawołanie

Wszystkiego najlepszego dla cudownych kotów Mumisia i Amorki

wszystkiego najlepszego, najbardziej miłosna parko!

Migotka Was pozdrawia.

Aaa, dziękujemy za odwiedziny .
Amorka i Mumiś.
Mumiś jest najszczęśliwszym kotem na świecie jak Amorka jest w pobliżu To taki koci Romeo a Amorka ... no ... co ... ona ma jeszcze dwóch panów oprócz Mumcia .
Czasem serce rozrywa jak Mumiś szuka swej Amorroso . Nawołuje, chodzi i uspakaja się jak już ją zobaczy . To chyba nie jest tak, że koty zawsze wiedzą gdzie są te pozostałe. Mumcio jest bardzo niespokojny jak Amorki nie widzi dłużej niż 10 minut .
Ach - to jest miłość, pozazdrościć Nowakom

U mnie jest jeden pan na cztery panie i awantury trzech dam z tego powodu bywają gorszące.

Nie wiedziałam, ze te kocice takie trudne w haremie

Tak, czuję się zobowiązana (strasznie ciężki obowiązek ) donieść, że Mumiś znowu sobie zrobił SKOK! Nie mylić, proszę, z pożyczkami . Mumiś i Drops zrobili noski!!! Dziwne??? No dziwne, że 1.5 roku minęło ale jest . Dropsik nigdy nie ganiał Mumcia a zdarzało się odwrotnie . Mumcia ganiał często Maciek ale "to już było ; i nie wróci więcej " .
Mum, jak nieraz pisałam, lubi SKOKI (NIE MYLIĆ Z POŻYCZKAMI ).
Zrobił stumilowy skok:
- przestał (drugi dzień) walić na tacę i chodzi grzecznie do kuwetki;
- bronił Amorkę przed Dropsem, którą to (niedobry wstrętny kot) próbował zdzielić łapką po zadku ;
- włączył się do wspólnej gonitwy "naokołofotelowej" (po raz pierwszy ;
- próbuje wleźć mi do wyra .

No i nie wiem jak skończyć. Optymistycznie czy pesymistycznie
Jest jak jest

Jest super jest super więc o co Ci chodzi ja bym się tam cieszyła
Gratuluję Muminku, ze w końcu się przełamałeś i wszedłeś do stada jako jego pelnoprawny członek. Dopiero teraz zobaczysz ile przyjemnosci się z tym wiąże.

SabaS pisze:Jest super jest super więc o co Ci chodzi ja bym się tam cieszyła
Gratuluję Muminku, ze w końcu się przełamałeś i wszedłeś do stada jako jego pelnoprawny członek. Dopiero teraz zobaczysz ile przyjemnosci się z tym wiąże.

Trafiłaś w sedno .
Długo trwało ale mam nadzieję, że już tak zostanie.
Aaa o co mi chodzi? A o to, że mam dwie ręce a istnieje, realna potrzeba czterech? Tak mi przychodzi do łba, że jakbym się cofnęła w ewolucji i była CZWORORĘKA to byłoby dla kotów fajnie

PS. Taka jestem zachwycona, że nie odpuszczę Wam: Mumiś jest extra!!!