aga66 pisze:I czeka na otwarcie smaczków...
A co ważniejsze Nowakom te właśnie smaczki (przesłane przez (dawniej) KociąMamę44) zasmakowały
.
Dzisiaj zaskoczył minie totalnie Muminek! Moje sreberko wyszło z czeluści i wspólnie konsumowało obiadek. No, mam problem z Mumisiem. Rzadko go widuję "na pokojach". Rzadziej, niż latem.
A tak z innej beczki:
Nie badam na razie moczu, bo, po wnikliwszej obserwacji, to nie jestem w stanie stwierdzić czyje urobki w misce-kuwecie.
Widzę Mumisia w kuwecie (jest urobek) i widzę Amorkę w kuwecie (jest urobek) i kto wali do bazżwirkowej kuwety-miski?
Mam badać, choć nie wiem, tak na pewno, czyj on?