W-wa, Zakochane w sobie koty - w DS u ewkkrem :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 24, 2018 8:49 Re: W-wa, Zakochane w sobie koty TRAGEDIA, ŚMIERĆ PANA

Może jak najmniej mieszać...

ani_

 
Posty: 547
Od: Pt sie 30, 2013 21:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 24, 2018 9:11 Re: W-wa, Zakochane w sobie koty TRAGEDIA, ŚMIERĆ PANA

To może wynikać z przejedzenia, albo z wątróbki, jeżeli jej dawno nie jadły, to działa rozwalniająco.
Sama konsystencja jednorazowego urobku nie jest powodem do niepokoju, dopiero gdyby przeszło to w biegunkę.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14701
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto lip 24, 2018 9:49 Re: W-wa, Zakochane w sobie koty TRAGEDIA, ŚMIERĆ PANA

Zapytam tylko jak z odrobaczeniem?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55019
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lip 24, 2018 10:19 Re: W-wa, Zakochane w sobie koty TRAGEDIA, ŚMIERĆ PANA

ewar pisze:Zapytam tylko jak z odrobaczeniem?

były odrobaczane 2 lata temu, od tamtej pory były w mieszkaniu, niewychodzące.

ewkkrem, koleżanka obiecała pokryć koszty badania kału pod kątem pasożytów i ew. spot-onów odrobaczających, może warto będzie skorzystać, jeśli biegunka nie ustąpi

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4241
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DT

Post » Wto lip 24, 2018 10:28 Re: W-wa, Zakochane w sobie koty TRAGEDIA, ŚMIERĆ PANA

skoro tak się leje to ja bym też przy okazji badania kału lamblie i kokcydia zbadała...
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4540
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 24, 2018 10:38 Re: W-wa, Zakochane w sobie koty TRAGEDIA, ŚMIERĆ PANA

Tak myślę, że poczekamy. Dałam im węgiel i wymieszałam saszetkę Scheby z ryżem.
Odrobaczyć ich na razie się nie da. Dzisiaj już tak dużo nie jedzą. 100g na dwa i nie wszystko zjedzone. Może rzeczywiście się przejadły. Na pewno, niepotrzebnie dałam wątróbkę. Mój błąd.
Po trochu próbują wychodzić z łazienki w dzień. W nocy buszują na całego. Jak się uda odrobaczę całą czwórkę jednocześnie. Doradźcie czym? Więcej kupek na razie nie było :cry:
P.S. W dzień częściej pojawia się Amorka, w nocy prym wiedzie Mumin :P .
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7994
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Wto lip 24, 2018 10:39 Re: W-wa, Zakochane w sobie koty TRAGEDIA, ŚMIERĆ PANA

Dobrze przed odrobaczeniem zrobic jednak test kału. Będzie wiadomo co dobrać pod nie.
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4540
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 24, 2018 10:51 Re: W-wa, Zakochane w sobie koty TRAGEDIA, ŚMIERĆ PANA

Wątróbka surowa powoduje rozwolnienie. Też to przeżyłam z moją Tośką...
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7604
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Wto lip 24, 2018 11:07 Re: W-wa, Zakochane w sobie koty TRAGEDIA, ŚMIERĆ PANA

Co do odrobaczenia, moja wetka ostrzegała przed Milbemaxem, mojemu kotu przez to pogorszyły się problemy z trzustką. Odrobaczać nie należy na ślepo, tylko po badaniu kału, tak żeby lekarstwo nie było gorsze od choroby.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14701
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto lip 24, 2018 15:31 Re: W-wa, Zakochane w sobie koty TRAGEDIA, ŚMIERĆ PANA

Odrobaczam aniprazolem, przy dwunastu kotach nie ma szans na badanie kału. Wychodzi najtaniej, nigdy żadnych kłopotów nie było. Powtarzam po dwóch tygodniach.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55019
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lip 24, 2018 15:45 Re: W-wa, Zakochane w sobie koty TRAGEDIA, ŚMIERĆ PANA

Kupek nadal nie ma. Jedno z nich zrobiło tą rzadką ale drugie nic :evil: Wywaliłam przed chwilą żwirek sylikonowy bo nie wiem czy siusiają. Raz widziałam (najpierw usłyszałam) Amorkę i raz Mumina. W bentonitowym będzie widać. Przekopały mi (do dna :twisted: ) skrzynię trawkową na balkonie. Tzn. do dzisiaj rana to ona była trawkowa. Skrzynia oczywiście. Na węch nic nie czułam, bo może w skrzyni (trawkowej) było siusiu. Mam bardzo słaby węch ale kupka by mi nie umknęła.
Czekamy na kupy!!!
To takie marzenie na najbliższy czas :twisted:
P.S. Mumin się pospieszył - już miałam kliknąć "wyślij" - kontem oka schwyciłam Mumina. Zwiedza coraz częściej. Dalej się nie da bo był już wszędzie :P
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7994
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Wto lip 24, 2018 16:46 Re: W-wa, Zakochane w sobie koty TRAGEDIA, ŚMIERĆ PANA

Kot zwiedzający, to już kot zaaklimatyzowany :ok:
Sucha kupka nowicjusza może się znaleźć wszędzie.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14701
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto lip 24, 2018 16:51 Re: W-wa, Zakochane w sobie koty TRAGEDIA, ŚMIERĆ PANA

mziel52 pisze:Kot zwiedzający, to już kot zaaklimatyzowany :ok:
Sucha kupka nowicjusza może się znaleźć wszędzie.

Ale mnie pocieszyłaś :twisted:
Dobrze, że mam małe mieszkanko.
33m2 do przeszukania. Drops nie wystawił żadnej kupki.
Chyba pod wanną, gdzie spędzają większość czasu to nie narobiły :P

One zwiedzają na zmianę, raz Amorka raz Mumin. Nigdy razem. Pewnie w czasie eksploracji jednego, drugie stoi na straży i ubezpiecza :twisted:
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7994
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Wto lip 24, 2018 18:30 Re: W-wa, Zakochane w sobie koty TRAGEDIA, ŚMIERĆ PANA

Mnie te koty pozytywnie zaskakują, myślałam że będą dziczyły, a są ciekawskie. Ewkkrem teraz masz " pełną chatę " :mrgreen:

ani_

 
Posty: 547
Od: Pt sie 30, 2013 21:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 24, 2018 19:10 Re: W-wa, Zakochane w sobie koty TRAGEDIA, ŚMIERĆ PANA

ani_ pisze:Mnie te koty pozytywnie zaskakują, myślałam że będą dziczyły, a są ciekawskie. Ewkkrem teraz masz " pełną chatę " :mrgreen:

Ani_ mnie wszystkie koty w nowej sytuacji zaskakują na maxa.
1 - Drops - większa aktywność, zaciekawienie, próby zanoskowania na koniec zakupciania w ich kuwetę;
2 - Maciek - Strach, ucieczka nawet przede mną nie jedzenie. Dzień drugi powoli wraca do poprzednich zachowań (baranki, żebry itd.)
3 - Amorka i Mumin - tak razem, bo nie zawsze wiem kto co zmajstrował. Jedzą - zwiedzają - (chyba) siusiają, z kupką to nie wiem jak.
Nerwa mnie szarpie, choć zdrowy rozsądek każe zastopować.
Mówię sobie "Babo - włącz cierpliwość". Jednak to niełatwe.

Ciocie-uszy do góry - nie jest źle!!!
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7994
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bbeata, Blue, Google [Bot] i 528 gości