W-wa, Zakochane w sobie koty - w DS u ewkkrem :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 04, 2018 8:26 Re: W-wa, Zakochane w sobie koty - w DT u ewkkrem

Widzę filmik, widzę :D
Naprawdę nie można ich nie kochać :!:
Cudownie się do siebie przytulają :1luvu: Byłoby wspaniale, gdyby Twój dom mógł zostać domem Zakochanych na zawsze :201461

Shidri

 
Posty: 379
Od: Śro sie 01, 2018 10:46

Post » Wto wrz 04, 2018 11:38 Re: W-wa, Zakochane w sobie koty - w DT u ewkkrem

ewkkrem pisze:
Fleur pisze:moje barany kochane :1luvu: tęskniłam za tym widokiem

Jak tęsknisz, to kropelka radości z dedykacją "Dla cioci Fleur"
https://www.youtube.com/watch?v=Xn89v_3P2bA
Tak jest tylko i wyłącznie jak dostają MIĘSO. Jak biegną do miski. Kiedy szykuję puszkę lub saszetkę to w ogóle się nie pojawiają.. Wybredniachy są! Wołowinka, indyk, serduszka kurze (jeszcze nie próbowałam indyczych serduszek). Wątróbka drobiowa, którą dostały, po pierwszej wpadce tylko raz, to są zachwycone.
A tak, żeby nie było za miło, to ostatni grymas Mumina, w filmiku to nie ziewanie :evil: On dostrzegł w tym momencie Maćka, siedzącego na blacie kuchennym i było phhhy.

Oprócz filmiku mam jeszcze jedną, miłą, wiadomość. Amorka zaczyna być odważniejsza i mogę już głaskać, miziać ale brzucha jeszcze nie daje. Jak głaszczę u nasady ogonka, to ugina przednie łapki i mam wrażenie, że jej się to podoba. Na "chama" mogłabym złapać. Wkrótce będę musiała to zrobić bo musiałam Maćka odrobaczyć, ( w związku z jego chorobą) i w grudniu muszę szczepić Nowaków, a w związku z tym i Dropsa z Maćkiem.

Nie chciałabym, żeby znalazł się dom stały dla nich, bo aklimatyzacja trwa długo i długo i długo. Jeszcze nie wiem jak długo. Są u mnie prawie 1,5 miesiąca i jesteśmy daleko od sukcesu. Każda następna zmiana domu będzie pogłębieniem stresu.

Łoj, rozpisałam się, ale mogłabym o Nowakach gadać i gadać w nieskończoność. Pokochałam ich!
Pozdrawiam wszystkie Ciocie i wszystkich wujków.
Ewkkrem.


barany ukochane :1luvu:

i też... nie wiem, czy bym chciała, żeby DS się znalazł. tj. niby tak, ale z drugiej strony...
myślę, że jesteś dla nich super opiekunem. :ok:

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4241
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DT

Post » Wto wrz 04, 2018 14:34 Re: W-wa, Zakochane w sobie koty - w DT u ewkkrem

To co niedlugo sie dowiemy, ze beda mialy i Ciebie dozywocie? ;)
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Wto wrz 04, 2018 17:24 Re: W-wa, Zakochane w sobie koty - w DT u ewkkrem

Ja bym nie wytrzymała, żeby nie wziąść kota przez 1.5 miesiąca na ręce. Mój dawny kot chciał być blisko, ale na swoich zasadach, kiedyś fuknęła na mnie za głaskanie podczas drzemki.

ani_

 
Posty: 547
Od: Pt sie 30, 2013 21:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 04, 2018 18:08 Re: W-wa, Zakochane w sobie koty - w DT u ewkkrem

ani_ pisze:Ja bym nie wytrzymała, żeby nie wziąść kota przez 1.5 miesiąca na ręce. Mój dawny kot chciał być blisko, ale na swoich zasadach, kiedyś fuknęła na mnie za głaskanie podczas drzemki.

Mnie też trudno, ale obchodzę się z Nowakami jak z jajkiem. Ile razy nie poszłam do kuchni lub łazienki, żeby ich nie spłoszyć. Siedzę czasami jak trusia na kanapie, żeby Nowaki pochodziły dłużej. Pranie, kąpiel, siusianie :mrgreen: ograniczone do minimum :mrgreen: Coby kotków nie stresować :placz:
Tęsknota za kotem na kolanach zaspakajana w nadmiarze przez Maćka i Dropsa.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7976
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek


Post » Śro wrz 05, 2018 9:44 Re: W-wa, Zakochane w sobie koty - w DT u ewkkrem

No i znowu Amorka i Muminek dziękują i dziękują i dziękują :oops:
Obrazek
Duża kupiła DRAPACZEK dla Amorki, żwirek: 4x10l. reszta to pakiet promocyjny. Zakupiła więcej żwiru ale okazało się, że są tylko cztery wory w magazynie.
Fera nie wysyła w paczkach faktury. Wysyła na e-maila ale nie umiem tu wstawić. Duża wydała 121 zł. na zamówienie w Fera. Zatem, ze środków naszych fanów, czyli: Kotydwa12, Madie i tajemniczego wujka jeszcze sporo zostało :oops: . Nie wstawia tu paragonów za mięska, bo (tak miałka), że nie jest w stanie udowodnić, że tego sama nie zżarła.
Biedna duża, bo MY, czyli Amorka i Muminek UWIELBIAMY MIĘSO. Serduszka kurze mamy na co dzień (Tu duża - tańsze są niż kocia karma - więc im nie żałuję), wołowinkę, (droga - mają dwa razy w tygodniu), indyka, (cena w miarę a i tak tańsza niż kocie kamy - więc nie żałuję).
Kochane Ciocie i Wujkowie, nie jestem w stanie udowodnić na forum kto i ile zjadł. Jakby Nowaki były "puszkowe" i "saszetkowe" to byłoby ok. Nowaki są, typowymi, kocimi, drapieżnikami :P Uwielbiają mięso. Tak myślę, że to dobrze.
P.S. Z "moich" kocurów mięsko pożera Nowakom tylko Maciek. Drops je tylko Schebę w sosie i niewiele więcej :placz:
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7976
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Śro wrz 05, 2018 9:59 Re: W-wa, Zakochane w sobie koty - w DT u ewkkrem

ewkkrem pisze:
ani_ pisze:Ja bym nie wytrzymała, żeby nie wziąść kota przez 1.5 miesiąca na ręce. Mój dawny kot chciał być blisko, ale na swoich zasadach, kiedyś fuknęła na mnie za głaskanie podczas drzemki.

Mnie też trudno, ale obchodzę się z Nowakami jak z jajkiem. Ile razy nie poszłam do kuchni lub łazienki, żeby ich nie spłoszyć. Siedzę czasami jak trusia na kanapie, żeby Nowaki pochodziły dłużej. Pranie, kąpiel, siusianie :mrgreen: ograniczone do minimum :mrgreen: Coby kotków nie stresować :placz:
Tęsknota za kotem na kolanach zaspakajana w nadmiarze przez Maćka i Dropsa.

Ja mam też tak z Pusia, nadal trzeba chodzić na paluszkach :mrgreen:
Przytulasami są Hugo i Migotka i naturalnie Emi. Dziś Hugo spal ze mną przytulony.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 13, 2018 17:55 Re: W-wa, Zakochane w sobie koty - w DT u ewkkrem

Kupiłam dzisiaj 5,96 kg łopatki wołowej. Z myślą o zmieleniu. Była w promocji po 22,99 zł za kg. Czemu zmielenie i zamrożenie odpowiednich porcji jest gorsze od mrożenia i ucierania na tarce? Wersja mielenia wydaje mi się mniej pracochłonna. Co Wy na to?. Proszę o podpowiedź.

Też mam dylematy w związku z Nowakami.
Zrobiły się "MĄDRE KOTY" Jedzą w 60% mięso. Tak na oko pół na pół podroby kurze (serduszka i wątróbkę) i mięso z indyka i wołowinę. Czy trzeba jakieś suplementy? Czy można padać np. żołądki kurczęce? (tanie).
Ostatnio edytowano Czw wrz 13, 2018 18:07 przez ewkkrem, łącznie edytowano 1 raz
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7976
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Czw wrz 13, 2018 18:07 Re: W-wa, Zakochane w sobie koty - w DT u ewkkrem

Wydaje mi się, że zmielone ma w sobie cząsteczki powietrza, reagujące z mięsem, może to nie psucie, ale pogarszanie jakości. Zamrożony kawałek, to kawałek, tylko na powierzchni się styka z powietrzem. Ja zauważyłam, że moim lepiej smakuje, kiedy obrzynam n posiłek z zamrożonego większego kawałka. Jest to mniej wygodne niż podzielenie mięsa na porcje przed zamrożeniem, ale koty przynajmniej nic nie zostawiają.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14671
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw wrz 20, 2018 16:30 Re: W-wa, Zakochane w sobie koty - w DT u ewkkrem

Wołowinę zmieliłam! Możecie, ciocie na mnie psy wieszać. (Psy też kocham).
Nowaki zmieniły całe moje życie. Do niedawna telewizor bębnił dzień i noc. Okazało się, że Nowaki lepiej się czują w ciszy :( . (może ktoś chce kupić 2-letni tv 48 cali?) Telewizor milczy, ja milczę, Nowaki wędrują :P Cholernie wolno to idzie. Ale idzie do przodu. Analizuję kupki - czy coś się nie dzieje. Po ilości jedzenia, które pochłaniają i małej aktywności obawiam się czy nie przyjmą kształtu idealnego - czyli kuli :twisted: . Uwielbiają mięsko. Serduszka kurczęce (najtańsze) już są be!!!. Wątróbka jest, po prostu super, ale za często się boję im podawać. Indyk surowy jest mniamniusi a wołowina to szał!!!. Dostają obecnie ok pół na pół karmy i mięsa. Czy nie powinnam dawać suplementów (np. tauryny?)
W chwili obecnej Amorka śpi na posłaniu z zooplusa o 0,5m ode mnie :P .
Byłoby im dużo lepiej jednak bez moich kotów :placz: .
Czas na pewno zmieni sytuację na lepszą. Staram się jak najwięcej uzyskać przed chłodami i zamykaniem balkonu.
Ewkkrem.
P.S. Amoreczka tak słodko wygląda w tym "bylejakim" posłanku.
Dotrzemy się :ok:
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7976
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Czw wrz 20, 2018 16:37 Re: W-wa, Zakochane w sobie koty - w DT u ewkkrem

Zakochani wyszli już z łazienkowej kryjówki? Jak dobrze :ok:
Telewizji nie oglądam chyba już od 10 lat i dobrze mi z tym.
Ale telewizora nie sprzedawaj, posłuży jako monitor do odtwarzania dvd.

Shidri

 
Posty: 379
Od: Śro sie 01, 2018 10:46

Post » Czw wrz 20, 2018 16:51 Re: W-wa, Zakochane w sobie koty - w DT u ewkkrem

Shidri pisze:Zakochani wyszli już z łazienkowej kryjówki? Jak dobrze :ok:
Telewizji nie oglądam chyba już od 10 lat i dobrze mi z tym.
Ale telewizora nie sprzedawaj, posłuży jako monitor do odtwarzania dvd.

Zakochani wyszli już jakiś czas temu. Uciekają do swojego azylu przede mnę i moimi kotami :placz: .
Usiłuję je wabić kroplami waleriana. Dzisiaj Mumin dostał w pysk z liścia od Amorki bo chciała mu zabrać narkotykowy kłębuszek :1luvu: .
Każdy ich najmniejszy sukcesik i minimalne śmielsze zachowanie daje niesamowicie dużo radości. Fajnie się czyta o udanych adopcjach i wspaniałym zadomowieniu nowego kociaka. Nie ukrywam, że zazdrość d-pę ściska ale tej mojej frajdy z tego, że Amorka z własnej i nieprzymuszonej woli otarła się o moją nogę nie zastąpi nic.
Nowaki są niesamowite, Drops jest wspaniały, a Maciek jak to Maciek :placz: Młody i głupi.
Pracujemy dalej :!:
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7976
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Czw wrz 20, 2018 17:11 Re: W-wa, Zakochane w sobie koty - w DT u ewkkrem

Wiem o czym mówisz. Też oswajałam starą prawie dzikuskę po przejściach. Kiedy pewnego dnia rano, po wielu miesiącach, zobaczyłam ją w łóżku obok swojej głowy (wprawdzie odwróconą tyłem) to, co wtedy poczułam nie da się opisać.

O wychodzeniu z łazienki wiedziałam, ale spanie w półmetrowej odległości od Ciebie, to wielkie pozytywne zdziwko 8O, chyba, że to nie pierwszy raz a ja nie doczytałam.

Shidri

 
Posty: 379
Od: Śro sie 01, 2018 10:46

Post » Czw wrz 20, 2018 18:27 Re: W-wa, Zakochane w sobie koty - w DT u ewkkrem

Dzięki Shidri. Nowaki nie są dzikuskami i to widać. One są takie jakby inne. Ja potrzebuję informacji czy czegoś nie robię źle. Chodzi głównie o relacje z Dropsem i Maćkiem. Drops z rzadka podchodzi powolutko a Nowaki (nie wiem które z nich) warczy. Maciek startuje do zabawy i walka :twisted: . No i wieczny dylemat - odciąć czeluść podwannową czy zostawić im azyl. Chyba nie potrafię zrobić im takiego świństwa i zabrać jedynego miejsca, w którym czują się w miarę bezpiecznie. Dziwne kociątka, kochane kociątka, zobaczę co dalej. Najbardziej interesuje mnie kwestia ich wyżywienia. Czy kotki żywione w 50% mięsem (mięso mięśniowe i podroby tak pół na pół) potrzebują suplementacji?.
Trudno, jak będzie trzeba założę nowy wątek i może ktoś (liczę na Blu) się wypowie?
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7976
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Necz i 140 gości