Strona 1 z 2

Dr. Piotr Marciński PILNE

PostNapisane: Sob sty 23, 2016 0:36
przez Gosiak104
Potrzebuję namiarów, ale takich nielecznicowych. Wszystko co mogłam zrobić zrobiłam. Kot w ciągu miesiąca cewnikowany 2 razy z wszyciem cewnika, kolejne 2 razy bez wszywania. Ma coś w cewce, jakieś zgrubienie. Trzeba to na cito zbadać, żeby zobaczyć co to jest i podjąć dalsze leczenie. Kolejne kroki to Dr. Neska, też niezbędna, ale przed USG strzelamy w ciemno. Termin mamy na 2.02, strasznie odległy przy zatykającym się, cierpiącym kocie.
Ktoś coś? Proszę, błagam!

Re: Dr. Piotr Marciński PILNE

PostNapisane: Sob sty 23, 2016 0:39
przez Meteorolog1
Podniosę.

Re: Dr. Piotr Marciński PILNE

PostNapisane: Sob sty 23, 2016 0:53
przez jamkasica
Czy jesteś zapisana na listy rezerwowe?
Osobiście nie próbowałam, ale z pewnością pojawi się na wątku ktoś kto miał okazję- ponoć czekając ze zwierzakiem, bez terminu, jest szansa dostać się po lub między planowanymi wizytami. Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę komfort kota, który czeka na badanie, o ile można o komforcie w takiej sytuacji mówić...
:roll:

Re: Dr. Piotr Marciński PILNE

PostNapisane: Sob sty 23, 2016 1:56
przez Gosiak104
jamkasica pisze:Czy jesteś zapisana na listy rezerwowe?
Osobiście nie próbowałam, ale z pewnością pojawi się na wątku ktoś kto miał okazję- ponoć czekając ze zwierzakiem, bez terminu, jest szansa dostać się po lub między planowanymi wizytami. Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę komfort kota, który czeka na badanie, o ile można o komforcie w takiej sytuacji mówić...
:roll:

Jesteśmy zapisani na listy rezerwowe. Ale recepcjonistki od razu zaznaczały, że marne szanse, bo listy pełne. Będę próbowała się poza listą dostać, bo kot mi się wykończy do 2 lutego. Albo ja się szybciej wykończę, to jest bardziej prawdopodobne.

Re: Dr. Piotr Marciński PILNE

PostNapisane: Sob sty 23, 2016 2:00
przez Gosiak104
Jesteśmy pod opieką genialnej Weterynarz. Tylko dzięki niej Garfield sika sam. Tylko, że sika pod siebie. Z dwojga złego wolę żeby sikał tam gdzie siedzi, niż żeby nie sikał w ogóle. Ale powód zatykania musimy odkryć.

Re: Dr. Piotr Marciński PILNE

PostNapisane: Sob sty 23, 2016 8:35
przez ASK@
Nie próbowałam wepchnąć się bez kolejki jeszcze. Ale dzwoniłam po wszystkich 2x dziennie i pytałam czy nic się nie zwolniło obiecując że w ciągu godziny nawet będę. Udało się.
Trzymam mocne kciuki :ok:

Re: Dr. Piotr Marciński PILNE

PostNapisane: Sob sty 23, 2016 9:58
przez alix76
Gosiak104, bardzo dobre opinie słyszałam o dr Anna Kosiec - Tworus - przyjmuje w Legionowie :( i może jeszcze gdzieś, raczej ma mniejsze kolejki niż dr Marciński http://www.legwet.pl/lecznica-galeria/nasz-zespo.html

Re: Dr. Piotr Marciński PILNE

PostNapisane: Sob sty 23, 2016 10:00
przez .Mia.
Z tego co się orientuję, najlepiej w takiej sytuacji jechać z kotem i czekać żeby doktor przyjął.
Z tym, że może różnie z tym być.

Zdaje się, że doktor przyjmuje w dwóch miejscach - Wilanowie i Bemowie - nie wiem gdzie, musisz "wygooglać".
Może jak nie w jednym, to w drugim miejscu będzie szybciej.

Re: Dr. Piotr Marciński PILNE

PostNapisane: Sob sty 23, 2016 10:24
przez tabo10
jedź i czekaj pod gabinetem.jeszcze przed rozpoczęciem przyjęć.błagaj,by przyjął.zwykle się udaje.przyjmuje w 4 miejscach.Ja tak kiedyś zrobiłam jak chciano mi bezpotrzebnie "otwierać Kotkę"

Re: Dr. Piotr Marciński PILNE

PostNapisane: Sob sty 23, 2016 14:28
przez basia111
Jak mój kotek miał podejrzenie fipa (niestety potwierdziło się), to do przychodni zadzwonił wet, który leczył kota i powiedział, że sprawa bardzo pilna itd. wyznaczyli mi wizytę na drugi dzień, a jak sama dzwoniłam to też dopiero za kilka dni.

Re: Dr. Piotr Marciński PILNE

PostNapisane: Sob sty 23, 2016 15:06
przez dorcia44
polecana jest również dr.Kosiec i dr. Zlot.

Re: Dr. Piotr Marciński PILNE

PostNapisane: Sob sty 23, 2016 15:18
przez Blue
Ja kilka razy byłam u dr. Zlot - i złego słowa nie powiem, przebadała mi trudną kotkę naprawdę porządnie a opis badania był na dwie strony. Sensowna, dokładna, z dobrym kontaktem, zaproponowała by moja wetka do niej zadzwoniła w razie wątpliwości bo wyszło sporo nieprawidłowości. Z wizyty na wizytę pamiętała nas, pamiętała co mówiła poprzednio (a więc nie tylko sobie sprawdzała przed naszym wejściem co to za pacjent czeka).
Gdy pewnego razu zapisywałam się do niej z kociakiem sama zaproponowała że jeśli podczas badania stwierdzi że jest za mały by wiarygodnie mogła uznać że nic złego nie widzi - to nie weźmie od nas pieniędzy bo nie jest pewna czy takiego malucha w tak skomplikowanym przypadku uda jej się dokładnie zbadać i ocenić stan jego narządów. Ale zaprasza, spróbujemy.
Ma też wielką zaletę - można się do niej umówić praktycznie z dnia na dzień.

Re: Dr. Piotr Marciński PILNE

PostNapisane: Sob sty 23, 2016 16:14
przez Agneska
.Mia. pisze:Z tego co się orientuję, najlepiej w takiej sytuacji jechać z kotem i czekać żeby doktor przyjął.
Z tym, że może różnie z tym być.

Zdaje się, że doktor przyjmuje w dwóch miejscach - Wilanowie i Bemowie - nie wiem gdzie, musisz "wygooglać".
Może jak nie w jednym, to w drugim miejscu będzie szybciej.

Przyjmuje i na Gagarina.

Re: Dr. Piotr Marciński PILNE

PostNapisane: Sob sty 23, 2016 16:36
przez Carmen201
Dr Marciński przyjmuje też na Pradze Pd., w przychodni na Umińskiego.

Re: Dr. Piotr Marciński PILNE

PostNapisane: Sob sty 23, 2016 16:38
przez ASK@
Agneska pisze:
.Mia. pisze:Z tego co się orientuję, najlepiej w takiej sytuacji jechać z kotem i czekać żeby doktor przyjął.
Z tym, że może różnie z tym być.

Zdaje się, że doktor przyjmuje w dwóch miejscach - Wilanowie i Bemowie - nie wiem gdzie, musisz "wygooglać".
Może jak nie w jednym, to w drugim miejscu będzie szybciej.

Przyjmuje i na Gagarina.

I na Uminskiego
W necie wsio jest