Ludzie Przeciw Mysliwym - pytanie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 13, 2016 18:35 Re: Ludzie Przeciw Mysliwym - pytanie

mziel52 pisze:Powinien powstać ruch domagający się całkowitego zakazu polowań.

Ruch może powstać i może się domagać ale do tego nigdy nie dojdzie. Przede wszystkim z tego są za duże pieniądze a i lobby silne. Wielu z tych myśliwych to prawnicy, sędziowie, lekarze, biznesmeni i inni. I też nie sądzę aby oni bawili się łapanie kotów itp. To raczej tacy "wiejscy" myśliwi.
A druga sprawa to jakaś regulacja pogłowia np dzików na danych terenach jest konieczna, już w tym momencie stada dzików się tak rozrosły, że niszczą uprawy, łąki itd
I choćby nie wiem co to będą je odstrzeliwać.

Szwagier

 
Posty: 514
Od: Czw wrz 04, 2014 2:00

Post » Śro sty 13, 2016 18:37 Re: Ludzie Przeciw Mysliwym - pytanie

Tamaqua pisze:Ten ruch stworzyla mala grupa znajomych i chwala im za to! Za to, ze im sie chcialo i za to, ze bardzo dobrze wiedza, jak mocno sa zainstalowani mysliwi w naszym kraju i jakze przychylne sa im polskie sady...!

Kiedys trzeba zaczac. Plus, coraz wiecej osob sie angazuje w ten ruch. Ja ich szanuje i cenie. A ze jest ciezko a czasem nawet bardzo ciezko - wiedzieli o tym od poczatku, ze tak bedzie i to ich bynajmniej nie zniechecilo jak widac....


Wpisałam w wyszukiwarkę "Ludzie Przeciw Myśliwym" i znalazłam trochę informacji, m.in. to, że co jakiś czas nawet ich akcje na facebooku są blokowane przez zwolenników polowań.
Początki zmian są trudne i tym bardziej godne podziwu jest to, że ktoś próbuje bez solidnego instytucjonalnego wsparcia i pewności bezpieczeństwa. Na pewno trzeba pomóc, dlatego powtórzę pytanie: co możemy zrobić? Warto przedyskutować różne możliwości.
Meteorolog1 napisał(a), że może pomóc od strony prawnej. Myślę, że to na pewno się przyda.
Z drugiej strony podpisywanie petycji też nie jest tylko "tworzeniem naszej własnej wersji", ale wsparciem działalności LPM oraz innych organizacji prozwierzęcych.
Taki pomysł, może głupi: Może skontaktować się z Adamem Wajrakiem? Znana twarz i nazwisko zawsze pomaga słusznej sprawie.
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice


Post » Śro sty 13, 2016 19:12 Re: Ludzie Przeciw Mysliwym - pytanie

Szwagier pisze:
mziel52 pisze:Powinien powstać ruch domagający się całkowitego zakazu polowań.

Ruch może powstać i może się domagać ale do tego nigdy nie dojdzie. Przede wszystkim z tego są za duże pieniądze a i lobby silne. Wielu z tych myśliwych to prawnicy, sędziowie, lekarze, biznesmeni i inni. I też nie sądzę aby oni bawili się łapanie kotów itp. To raczej tacy "wiejscy" myśliwi.
A druga sprawa to jakaś regulacja pogłowia np dzików na danych terenach jest konieczna, już w tym momencie stada dzików się tak rozrosły, że niszczą uprawy, łąki itd
I choćby nie wiem co to będą je odstrzeliwać.


no i widzisz jak ładnie opisałeś co się dzieje przy zaburzaniu ekosystemu
kiedyś, człowiek nie miał broni palnej - natura jakoś dawała sobie radę z regulacją populacji zwierząt wolnożyjących
włączył się w to człowiek
ciekawe dlaczego hyyyyy? :roll:
no własnie, aby mozna było strzelać pod pięęęęęknym transparentem - pomagamy, niszczą, nadpopulacja itp.
ciekawe to, prawda?

i jeszcze jedno
nie wiem skąd masz info, że jak ktoś lekarz, mecenas czy inny "ważniak"
to nie "bawi się" w lapanie kotow, lisów, i innych aby "tresować" :evil: psy
bo co, myslisz, że ten ktos jest inny mysliwy
:ryk:
robi to samo i tak samo jak inni
mysliwi to kasta, klika, uważająca się za elitę pod kazdym względem
związki i znajomości "z tamtąd" są silniejsze niz więzy krwi, etyka, sumienie, moralność, itd.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro sty 13, 2016 19:40 Re: Ludzie Przeciw Mysliwym - pytanie

Szwagier pisze:
mziel52 pisze:Powinien powstać ruch domagający się całkowitego zakazu polowań.

Ruch może powstać i może się domagać ale do tego nigdy nie dojdzie. [..] I choćby nie wiem co to będą je odstrzeliwać.


8O
Nie będzie sztucznie kreowanej potrzeby odstrzeliwania, gdy ci psychopaci przestana masowo dokarmiać dzikie zwierzęta (w dodatku robią to pod ambonami, żeby zwierzęta tam śmiało podchodziły :twisted: ).

A historyjki o regulacji pogłowia należą do anegdotek dla ciemnego ludu.



I tu pojawia się następna okazja do pozdrowienia czule domów wychodzących.
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Śro sty 13, 2016 22:05 Re: Ludzie Przeciw Mysliwym - pytanie

Kinnia pisze:
Szwagier pisze:no i widzisz jak ładnie opisałeś co się dzieje przy zaburzaniu ekosystemu
kiedyś, człowiek nie miał broni palnej - natura jakoś dawała sobie radę z regulacją populacji zwierząt wolnożyjących


i jeszcze jedno
nie wiem skąd masz info, że jak ktoś lekarz, mecenas czy inny "ważniak"
to nie "bawi się" w lapanie kotow, lisów, i innych aby "tresować" :evil: psy
bo co, myslisz, że ten ktos jest inny mysliwy

Jakoś sobie dawała, były wilki które zjadały słabsze osobniki i nie było pewnie takiego wzrostu populacji.
A dwa to sami też coraz bardziej wchodzimy w tereny zwierząt, miasta się rozrastają, ludzie się budują na przedmieściach, grunty rolne przekształca się w budowlane i tak to też wygląda. Ale część terenów wiejskich nie zmieniła się pod tym względem a jednak nadpopulacja dzików wychodzi na pola i niszczy uprawy itd.
Nie posiadam, żadnego info, że lekarz, mecenas czy inny ważniak nie bawi się w łapanie kotów.
To po prostu przypuszczenie wynikające z tego, że w/w raczej spędzają większość czasu w mieście prowadzą jakieś tam dosyć ograniczone czasem życie w mieście i raczej nie mają czasu ani ochoty uganiać się za kotami i szkolić na nich psy których większość z nich pewnie nie posiada.
Po prostu w niedzielkę jadą za miasto z kolegami kultywować swoje "hobby"

Rakea pisze:Nie będzie sztucznie kreowanej potrzeby odstrzeliwania, gdy ci psychopaci przestana masowo dokarmiać dzikie zwierzęta (w dodatku robią to pod ambonami, żeby zwierzęta tam śmiało podchodziły :twisted: ).
A historyjki o regulacji pogłowia należą do anegdotek dla ciemnego ludu.

Widać tak dobrze nie karmią w lasach skoro dziki wychodzą na pola niszczą uprawy łąki itd. Nie raz oglądałem programy typu "Sprawa dla reportera" czy "Magazyn expresu reporterów" Gdzie ludzie się proszą o większe odstrzały dzików, walczą odszkodowania od kół łowieckich, od nadleśnictw (skarb państwa) itd Opowiadają jak nocami jeżdżą ciągnikami wokół własnej ziemi, stawiają magnetofony na baterie z muzyką, odstraszacze, nie śpią i chodzą z kołatkami żeby ochronić własne uprawy i mieć za co żyć. To tym ludziom powiedz, że :" historyjki o regulacji pogłowia należą do anegdotek dla ciemnego ludu. "
Żeby była jasność w żaden sposób nie usprawiedliwiam łapania kotów, jestem jak najbardziej przeciw wszystkim tym metodom i ogólnie zabijaniu zwierząt w ramach "hobby" ale staram się zrozumieć ludzi będących po drugiej stronie i tzw kontrolowany odstrzał dzików.

Szwagier

 
Posty: 514
Od: Czw wrz 04, 2014 2:00

Post » Czw sty 14, 2016 2:19 Re: Ludzie Przeciw Mysliwym - pytanie

Wilki nie należą do zbyt dobrych "regulatorów" populacji dzików ;) znacznie lepsze sa mechanizmy wewnątrzpopulacyjne, pasożyty, choroby, a także- brak jedzenia w zimie. Sztuczne dokarmianie powoduje że lochy mają młode poza naturalnymi okresami rozrodu, ponadto do rozrodu przystepują osobniki które normalnie byłyby na to za słabe- co z kolei wpływa na obniżenie kondycji całej populacji.

Poza tym karmienie dzików na obrzeżach lasów (pod ambonami zresztą!!!!) i karmienie roślinami uprawnymi (kukurydza, buraki, marchew etc) stanowi świetną zachętę do włażenia dzików w uprawy.

Notabene, populacja wilka w Polsce rośnie i jest wyższa niż przez ostatnie 50 lat kiedykolwiek..... i już niektórzy kwękają, ze trzeba pomyślec o odstrzale, bo przecież szkody robią.


Byłabym w stanie zrozumieć, że ktoś po prostu lubi dziczyzne i idzie sobie do lasu tą sarenkę czy dzika, czy zająca ustrzelić własnoręcznie. Ale nie znosze hipokryzji, zakłamania i przede wszystkim- okrucieństwa dla okrucieństwa.

-----------------------------

Z niedawnych bardzo bulwersujących spraw "kocich", nalezy wspomnieć o zastrzeleniu oswojonego kota na terenie rezerwatu archeologicznego w Biskupinie. Przez wezwanego przez kogoś z pracowników myśłiwego. :evil:
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 14, 2016 9:03 Re: Ludzie Przeciw Mysliwym - pytanie

Szwagier pisze:Wejdźcie sobie i przeczytajcie o czym piszą. A nie tworzycie swoją wersję o podpisaniu petycji Jak nie będziecie przeglądać zdjęć to nie ma tam nic strasznego po prostu opisują swoje działania. Potrzebują konkretnego wsparcia np finansowego właśnie na prawników których mają. Jak na chwilę obecną to nie mogą za dużo zrobić, działają legalnie utrudniają myśliwym życie zgodnie z prawem ale myśliwi grają z nimi nie zgodnie z prawem i przez to są skuteczniejsi. Puki co to LPM ciąga się policjach na przesłuchania za różne wymyślone rzeczy np groźby pozbawienia życia itp


Ale jednak petycja jest i każdy głos się liczy.
Nie każdy jest w stanie wspierać finansowo.
Dzięki im za to, że są. :ok:
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8148
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw sty 14, 2016 9:21 Re: Ludzie Przeciw Mysliwym - pytanie

Szwagier pisze:
Nie posiadam, żadnego info, że lekarz, mecenas czy inny ważniak nie bawi się w łapanie kotów.
To po prostu przypuszczenie wynikające z tego, że w/w raczej spędzają większość czasu w mieście prowadzą jakieś tam dosyć ograniczone czasem życie w mieście i raczej nie mają czasu ani ochoty uganiać się za kotami i szkolić na nich psy których większość z nich pewnie nie posiada.
Po prostu w niedzielkę jadą za miasto z kolegami kultywować swoje "hobby"



Na takie "przyjemności" mają czas i ochotę. Nie mam wątpliwości. Najlepszy dowód, że większość pasjonatów np. walk psów to nie biedota ale ludzie z kręgów biznesu i inteligencji.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8148
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw sty 14, 2016 9:51 Re: Ludzie Przeciw Mysliwym - pytanie

Do szwagra: Lobby papierosowe też było silne, a w knajpie zapalić się nie da, a fajki drogie. Toteż niech sobie strzelają, ale nie w lesie czy na polu, ale na strzelnicy.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw sty 14, 2016 22:12 Re: Ludzie Przeciw Mysliwym - pytanie

mziel52 pisze:Do szwagra: Lobby papierosowe też było silne, a w knajpie zapalić się nie da, a fajki drogie. Toteż niech sobie strzelają, ale nie w lesie czy na polu, ale na strzelnicy.


no wlasnie :piwa:

Tamaqua

 
Posty: 250
Od: Wto gru 08, 2015 23:42

Post » Czw sty 14, 2016 22:18 Re: Ludzie Przeciw Mysliwym - pytanie

ponizej w linku nowe wiesci, mozna pomagac
- angazujac sie w legalne ´spacery´ uniemozliwiajace polowania w danym miejscu
- prawnie
- finansowo
- w sieci
- na fejsie
(to tak w duzym skrocie)

- w sumie dla kazdego cos, nawet udostepnianie petycji znajomym w sieci etc, wg, mozliwosci i checi wlasciwie

lekko nie jest jak widzicie ale Krakow tez nie natychmiast zbudowany czy jakos tak to lecialo :wink: , gdzies trzeba zaczac i dobrze, ze sa

https://www.facebook.com/permalink.php? ... y_index=0a

ps. A p. Wajraka ktos z Was zna czy to bardziej taka sugestia dla LPM aby sie skontaktowali bezposrednio. Prosze o info, dziekuje z gory.
Ostatnio edytowano Czw sty 14, 2016 22:27 przez Tamaqua, łącznie edytowano 2 razy

Tamaqua

 
Posty: 250
Od: Wto gru 08, 2015 23:42

Post » Czw sty 14, 2016 22:19 Re: Ludzie Przeciw Mysliwym - pytanie

alata pisze:Podpisałam.
Skontaktuję się z zaprzyjaźnionymi organizacjami dbającymi o dobro zwierząt, pomyślimy co jeszcze można zrobić.


Super. dziekuje.

Tamaqua

 
Posty: 250
Od: Wto gru 08, 2015 23:42

Post » Czw sty 14, 2016 22:25 Re: Ludzie Przeciw Mysliwym - pytanie

ulvhedinn pisze:Wilki nie należą do zbyt dobrych "regulatorów" populacji dzików ;) znacznie lepsze sa mechanizmy wewnątrzpopulacyjne, pasożyty, choroby, a także- brak jedzenia w zimie. Sztuczne dokarmianie powoduje że lochy mają młode poza naturalnymi okresami rozrodu, ponadto do rozrodu przystepują osobniki które normalnie byłyby na to za słabe- co z kolei wpływa na obniżenie kondycji całej populacji.

Poza tym karmienie dzików na obrzeżach lasów (pod ambonami zresztą!!!!) i karmienie roślinami uprawnymi (kukurydza, buraki, marchew etc) stanowi świetną zachętę do włażenia dzików w uprawy.

Notabene, populacja wilka w Polsce rośnie i jest wyższa niż przez ostatnie 50 lat kiedykolwiek..... i już niektórzy kwękają, ze trzeba pomyślec o odstrzale, bo przecież szkody robią.


Byłabym w stanie zrozumieć, że ktoś po prostu lubi dziczyzne i idzie sobie do lasu tą sarenkę czy dzika, czy zająca ustrzelić własnoręcznie. Ale nie znosze hipokryzji, zakłamania i przede wszystkim- okrucieństwa dla okrucieństwa.

-----------------------------

Z niedawnych bardzo bulwersujących spraw "kocich", nalezy wspomnieć o zastrzeleniu oswojonego kota na terenie rezerwatu archeologicznego w Biskupinie. Przez wezwanego przez kogoś z pracowników myśłiwego. :evil:


Pamietam, ze czytalam o tej sprawie w Biskupinie, koszmar jakis... ps. Moj dziadek byl lesniczym i swietnie pamietam z dziecinstwa, ze mozna z sukcesem przeganiac dziki z upraw nie uzywajac strzelby... Takze tak. :mrgreen: Dla chcacego ...itd. :D

Tamaqua

 
Posty: 250
Od: Wto gru 08, 2015 23:42

Post » Czw sty 14, 2016 22:38 Re: Ludzie Przeciw Mysliwym - pytanie

Cóż, jest duża różnica między leśniczym a myśliwym. Leśniczy opiekuje się lasem, a strzela wtedy kiedy naprawdę musi. Niestety, czasem z ciężkim sercem musi zastrzelić dzikie zwierzę, np. chore na wściekliznę :( Wierzę, że większość leśniczych kieruje się dobrem zwierząt i mam nadzieję, że to nie są tylko moje pobożne życzenia.
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Doris2, Gosiagosia, kicalka, Majestic-12 [Bot], skaz, wicherek i 230 gości