Strona 1 z 1

poszukiwany czarny dlugowlosy kocurek z krakowa!!

PostNapisane: Śro lip 28, 2004 12:09
przez karunia
Moi Drodzy:))))
:1luvu:
odezwał się do mnie pan z Krakowa który bardzo chce przygarnąć kocurka czarnego z długim włosem do 3 miesiecy
(mam puchacza ok.3,5 ale jest nie do oddania (CHYBA,CHYBA) a jezeli już to na terenie wawy :oops:

więc podaje telefon do tego pana P.Juliusz - tel. 0503066249
Pan jest zainteresowany TYLKO i WYŁĄCZNIE TAKIM KOTKIEM więc jakby ktoś słyszał o takim albo widział albo miał i do tego jeszcze był z Krakowa to proszę o telefon do tego pana.
Pan mieszka na parterze i jego porzedni kotek własnie taki:czarny długowłosy niestety został potrącony przez samochód (taką dostałam informacje)

PostNapisane: Śro lip 28, 2004 12:11
przez Szelmaa
są takie, ale w warszawie

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=17250

w Twoim wątku, zresztą ;)

PostNapisane: Śro lip 28, 2004 12:14
przez karunia
Szelmaa pisze:są takie, ale w warszawie

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=17250

w Twoim wątku, zresztą ;)


Na Boga toż one są dorosłe:))));)
a Pan chce takiego do 3 miesiecy!!! :oops: i całego CZARNEGO!:))))) :ok:

PostNapisane: Śro lip 28, 2004 12:16
przez Szelmaa
a kurka! umknęło mi :oops:

Re: poszukiwany czarny dlugowlosy kocurek z krakowa!!

PostNapisane: Śro lip 28, 2004 12:19
przez Ellen
karunia pisze:Pan mieszka na parterze i jego porzedni kotek własnie taki:czarny długowłosy niestety został potrącony przez samochód (taką dostałam informacje)


I co, chce drugiego, zeby tez go potacil samochod? :roll:

PostNapisane: Śro lip 28, 2004 12:23
przez Wadera
miesiąc temu na terenie Krakowa było takie ogłoszenie....ale nie wiem czy jest jeszcze aktualne.......i nie wiem jakie kolorki maja maluszki.

Oddam kocięta długowłose w dobre ręce. Tel 655 98 38

Re: poszukiwany czarny dlugowlosy kocurek z krakowa!!

PostNapisane: Śro lip 28, 2004 12:42
przez karunia
Ellen pisze:
karunia pisze:Pan mieszka na parterze i jego porzedni kotek własnie taki:czarny długowłosy niestety został potrącony przez samochód (taką dostałam informacje)


I co, chce drugiego, zeby tez go potacil samochod? :roll:


myślę, że nie
rozmawiałam z nim to naprawde miły i wyglądający porządnie pan
niestety rózne złe rzeczy się zdarzają i często nie mamy wpływu na nie
np. gacuś uciekł mysi
moj kot poprzedni miał 18 lat inigdy przez całe zycie nie wypadł przez okno a nawet nie pomyslal o tym zas obecna xenia pierwsze co zrobila po osiągnięciu pełnoletności;) to sobie wyszła i chodziła po długosci calego bloku po rynnach az złamała nogę :oops:
więc mam kraty - co maryla moze potwierdzić ;))))

trudno sie za pana wypowiadac ale wygladał na osobe ktora nie bedzie chciala ponownie takiej straty przezywac
niestety niektorzy ucza sie na błedach , np. ile osob zabezpieczylo balkony i okna dopiero jak ich kotem wypadl i albo zabil sie albo zrobil sobie krzywde?

PostNapisane: Śro lip 28, 2004 12:47
przez karunia
Wadera pisze:miesiąc temu na terenie Krakowa było takie ogłoszenie....ale nie wiem czy jest jeszcze aktualne.......i nie wiem jakie kolorki maja maluszki.

Oddam kocięta długowłose w dobre ręce. Tel 655 98 38


wyslalam mu telefon sms

PostNapisane: Czw lip 29, 2004 13:06
przez Aguteks
Jest ogłoszenie w adopcjach "Puchacz - Warszawa (nr 658)" dwumiesięczny, długowłosy, czarny ... ?