Bezczasowa norka Alienorka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 25, 2017 17:11 Re: Uspokojona norka Alienorka

kciuki za dropka
20 kg to już niezły ciężar po schodach

a gdzie ta sukienka do obejrzenia?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27162
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie cze 25, 2017 17:45 Re: Uspokojona norka Alienorka

20 kg to raz a problemy z kręgosłupem Dropka to dwa - na krótko da się go podnieść bez problemu (np. żeby włożyć lub wyjąć z wanny), ale mogłoby go boleć na dłużej - stąd kwestia uprzęży.
Kiecka była w Bidze - niebieska, z muślinu/batystu, z białym wzorem i haftowanym kamykami pasem i na dekolcie, w stylu pin up girl dress. Zapytałam Kinnię czy chce - ale niestety już poszła.
Edit: ona była indyjska, szyta "na osobę" - jak bardzo chcesz możesz dostać na telefon zdjątko, bo niestety na necie takiej nie ma, a zczytać z telefonu też nie mam jak.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto cze 27, 2017 12:27 Re: Uspokojona norka Alienorka

Z Dropkiem jest źle. Nie wiem czy z tego wyjdzie.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto cze 27, 2017 13:14 Re: Uspokojona norka Alienorka

Alienor pisze:Z Dropkiem jest źle. Nie wiem czy z tego wyjdzie.

8O
Co się dzieje??
:cry:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22986
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 27, 2017 14:53 Re: Uspokojona norka Alienorka

Alienor pisze:Z Dropkiem jest źle. Nie wiem czy z tego wyjdzie.

:-( :-( :-( kciuki ogromne :ok: :ok: :ok:
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Wto cze 27, 2017 19:55 Re: Uspokojona norka Alienorka

Wczoraj w nocy musiałam Dropka [*] wynieść na siku - z trudem był w stanie ustać kilka minut na nogach. Rano był cały okupkany pod ogonem, więc zamiast spaceru była kąpiel. Jak przyjechałam to było widać, że nie pił i nie jadł niczego - nawet reszteczki karmy kociej, którą mu podstawiłam "pod łapę". Poprosiłam schronisko o pomoc w transporcie, bo do taksy w tym stanie się nie nadawał. Pojechaliśmy do weta, gdzie uzyskałam potwierdzenie - w płucach zbierał się płyn, serce nie dawało rady. Jeszcze wczoraj o tej porze był w stanie zrobić kilka kroków podtrzymywany. Zanim ruszyliśmy wyniosłam go na trawnik, poleżał, ale było widać, że już go to nie cieszy. Teraz już nic nie boli, już jest wolny od starości, bólu i wszelkich obaw. :placz:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto cze 27, 2017 20:03 Re: Smętna norka Alienorka

Przytulam Marzenko mocno, mocno.
Dałaś mu dobre dni.
Dropiku [*]
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55358
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto cze 27, 2017 20:31 Re: Smętna norka Alienorka

Bardzo mi przykro

(*)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto cze 27, 2017 21:47 Re: Smętna norka Alienorka

Przykro mi [*] przytulam mocno...
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Wto cze 27, 2017 21:48 Re: Smętna norka Alienorka

Smutno [*]
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro cze 28, 2017 7:04 Re: Smętna norka Alienorka

:cry: Dropek [*]

Serdecznie współczuję.
Obrazek

violet

Avatar użytkownika
 
Posty: 4572
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Śro cze 28, 2017 13:22 Re: Smętna norka Alienorka

Dropku... <*>
Dobrze, że ten czas ostatni miałeś miłość i najlepszą opiekę.

Współczuję bardzo.
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro cze 28, 2017 20:43 Re: Smętna norka Alienorka

[*]
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw cze 29, 2017 18:34 Re: Smętna norka Alienorka

Strasznie,strasznie mi żal.Staruszki to jednak wielka niewiadoma.W nocy z 25 na 26 umarła Sara u M_o(skręt żoładka).Adoptowana(miała być na DT,ale wiadomo)z Fundacji Adopcje Malamutów w 2013 r.W zeszłym roku przezwyciężyła babeszjozę dzięki upartemu wetowi Tomkowi Zameckiemu.I on przyjechał o 4 rano pomóc Sarze.Nie umiem się z tym pogodzić.
Tu wspomnienie: http://www.prowincjonalnanauczycielka.p ... -pies.html
Biegajcie w spokoju[*]
"dzieci to skarb (choć nie do końca, bo zakopywać ich nie wypada)"

mamaja4

Avatar użytkownika
 
Posty: 5884
Od: Sob sie 23, 2008 7:59
Lokalizacja: Czeladź/Będzin

Post » Pt cze 30, 2017 11:10 Re: Uspokojona norka Alienorka

Alienor pisze:Wczoraj w nocy musiałam Dropka [*] wynieść na siku - z trudem był w stanie ustać kilka minut na nogach. Rano był cały okupkany pod ogonem, więc zamiast spaceru była kąpiel. Jak przyjechałam to było widać, że nie pił i nie jadł niczego - nawet reszteczki karmy kociej, którą mu podstawiłam "pod łapę". Poprosiłam schronisko o pomoc w transporcie, bo do taksy w tym stanie się nie nadawał. Pojechaliśmy do weta, gdzie uzyskałam potwierdzenie - w płucach zbierał się płyn, serce nie dawało rady. Jeszcze wczoraj o tej porze był w stanie zrobić kilka kroków podtrzymywany. Zanim ruszyliśmy wyniosłam go na trawnik, poleżał, ale było widać, że już go to nie cieszy. Teraz już nic nie boli, już jest wolny od starości, bólu i wszelkich obaw. :placz:


Marzenko, przytulam.

Dałaś Dropkowi dom, opiekę i serce, to najważniejsze.

Nie odchodził zapomniany w schronisku.

Gabi79

 
Posty: 318
Od: Nie lip 01, 2012 10:35

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 155 gości