ŚLEPACZKI cz. IX- DO ZAMKNIĘCIA

Badania nie potwierdziły FIP u Aashy! Ale nie wiemy skąd wziął się płyn w jej brzuszku. Kciuki nadal potrzebne!!!

No, to trzymamy :ok:

morelowa pisze:No, to trzymamy

W sobotę wizyta u kardiologa, więc trzymać musimy mocno!!! :ok:

To trzymamy z całej siły!!!

Przypominam o zbiórce dla Guziczka:
https://pomagam.pl/Guzik

Zapraszam na bazarek dla Ślepaczków
viewtopic.php?f=20&t=180197

Rysio-16-02-2013 [*]

http://www.sercedlazwierzat.pl/ :mrgreen:

jerzykowka pisze:
morelowa pisze:No, to trzymamy

W sobotę wizyta u kardiologa, więc trzymać musimy mocno!!!

To była TA sobota ? Jak kicia ?

gatiko pisze:
jerzykowka pisze:
morelowa pisze:No, to trzymamy

W sobotę wizyta u kardiologa, więc trzymać musimy mocno!!!

To była TA sobota ? Jak kicia ?

Tak, to dzisiaj. Serduszko na szczęście zdrowe!!! Ale rozeszły się szwy po.sterylizacji, już martwica się wdawała w kikut macicy. Konieczna była reoperacja. Na szczęście narkozę Aasha tym razem zniosla całkiem dobrze, oczywiście toa była wziewna. Przy tej okazji chirurg znalazła pękniętą torebkę nerki! Zaszyto ją oczywiście!!! Może to było szczęście w nieszczęściu. Krwisty płyn pobrano do badania bakteriologicznego i cytologicznego. Prawdopodobnie pęknięta nerka jest przyczyną wystąpienia płynu i niedokrwistości (podkrwawianie), ale oczywiście krew do dalszych badań pobrana i wysłana.
Najważniejsze, że Aasha żyje i chyba już najgorsze za nią, ale kciuki i ciepłe mysli niezbędne!!!!!!!!!
Koteńka teraz śpi zawinieta w kocyk. Niestety nie mogę wstawić zdjęcia

może Eli lub Oli.się uda:-)
Taka to właśnie była sobota...

Joasiu, dziękuję za wpis. Zaraz wrzucę zdjęcie koteczki.

jerzykowka pisze:Tak, to dzisiaj. Serduszko na szczęście zdrowe!!! Ale rozeszły się szwy po.sterylizacji, już martwica się wdawała w kikut macicy. Konieczna była reoperacja. Na szczęście narkozę Aasha tym razem zniosla całkiem dobrze, oczywiście toa była wziewna. Przy tej okazji chirurg znalazła pękniętą torebkę nerki! Zaszyto ją oczywiście!!! Może to było szczęście w nieszczęściu. Krwisty płyn pobrano do badania bakteriologicznego i cytologicznego. Prawdopodobnie pęknięta nerka jest przyczyną wystąpienia płynu i niedokrwistości (podkrwawianie), ale oczywiście krew do dalszych badań pobrana i wysłana.
Najważniejsze, że Aasha żyje i chyba już najgorsze za nią, ale kciuki i ciepłe mysli niezbędne!!!!!!!!!
Koteńka teraz śpi zawinieta w kocyk. Niestety nie mogę wstawić zdjęcia może Eli lub Oli.się uda:-)
Taka to właśnie była sobota...

Kicia, jest przecudna

Dobrze,że już... dobrze. Ciepłe, dobre mysli cały czas. Musi się słoneczko teraz wzmocnić i stanąc całkiem na łapki. Rozczulająca jest .
Kiedy wyniki krewki będą ? Proszę o wycałowanie i wymiznianie panienki.

Kciuki za koteczkę, oby teraz wszystko było już dobrze!

Aasha "paczy" na ptaszki
Obrazek

ŚLEPACZKI cz. IX- DO ZAMKNIĘCIA

Kto przegląda forum