Tymczasowe Niekochane VIII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 13, 2015 8:24 Re: Tymczasowe Niekochane VIII

no to kciuki za nowy domek. Musze odwiedzic kiedys maluchy :0

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro gru 16, 2015 8:11 Re: Tymczasowe Niekochane VIII

Tola i Borek od wczoraj na swoim:-)

M_o

 
Posty: 2190
Od: Pon lut 25, 2008 20:43

Post » Śro gru 16, 2015 12:22 Re: Tymczasowe Niekochane VIII

jaa, no to super :)
i jak sobie radzą?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro gru 16, 2015 12:24 Re: Tymczasowe Niekochane VIII

Borek spał z domownikami, obydwoje korzystają z kuwety., Nastroszyły się podczas pierwszego spotkania z rezydentką, a ona się obraziła na Ludzi i nie przyszła do niech spać;-) Ale na małe nie warczała (jak robią to wszystkie moje koty). Dziś szaleją od 7 rano:-)

M_o

 
Posty: 2190
Od: Pon lut 25, 2008 20:43

Post » Śro gru 16, 2015 12:39 Re: Tymczasowe Niekochane VIII

będzie dobrze :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro gru 16, 2015 13:47 Re: Tymczasowe Niekochane VIII

Super:))
Fajnie jak dom jest do rzeczy.
Trzymam kciuki za wszystkie tymczasiki.

Lidka

 
Posty: 16219
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro gru 16, 2015 14:55 Re: Tymczasowe Niekochane VIII

Pewnie, że będzie. O nie się wyjątkowo nie martwię:-)

Najnowsze zdjęcia tu: https://www.facebook.com/events/515258575300994/

M_o

 
Posty: 2190
Od: Pon lut 25, 2008 20:43

Post » Czw gru 17, 2015 19:39 Re: Tymczasowe Niekochane VIII

Na FB "maleństwa"zadomowione.
A ja wyzywam Kamakolo na fotki byłych tymczasów(wiem,ze ma kilka) :wink:
"dzieci to skarb (choć nie do końca, bo zakopywać ich nie wypada)"

mamaja4

Avatar użytkownika
 
Posty: 5884
Od: Sob sie 23, 2008 7:59
Lokalizacja: Czeladź/Będzin

Post » Nie gru 20, 2015 18:11 Re: Tymczasowe Niekochane VIII

Byłam dziś u Marysia Dużych po torbę i ...szok!Choinka stoi,presenty w torebkach ozdobnych całe,nie pogryzione,koty przytulaste,pokabrzuchy robią...Maryś duży,ale chyba ciut mniejszy od braci.Nie mam zdjęć,bo ciemnawo już było,a oświetlenie mocno nastrojowe :wink: Dumna jestem z chłopaczyska.
"dzieci to skarb (choć nie do końca, bo zakopywać ich nie wypada)"

mamaja4

Avatar użytkownika
 
Posty: 5884
Od: Sob sie 23, 2008 7:59
Lokalizacja: Czeladź/Będzin

Post » Nie gru 20, 2015 19:57 Re: Tymczasowe Niekochane VIII

:-)

Część rozmowy z domem Toli i Borka:

Kociaki już się zadomowily na dobre, zero stresu. Apetyt mają niemożliwy, a śpiochy są z nich takie ze szok! Jak się wybiegają i najedzą to tylko się przytulić i spać na kolanach. Drapak opanowany do perfekcji.

Diunka z nimi jak się bawi to paść można.Tak się wczoraj turbowali właśnie Borek z Diunka, że myślałam że ona go zgniecie. Ale wszystko było ok, bo Borek i tak uporczywie zaczepiał znowu i kolejny raz. Tylko że to tak wyglądało bo ona taką kluska jest i się balans żeby mu przypadkiem krzywdy nie zrobiła. Ale jak się przyjrzałam, to widziałam że łapkami delikatnie go tam pacnie. Tośka też potem się bawiła, razem w trójkę się ganiają. Borek sprinter jak nie wiem:-) Potem Diunka, a na końcu Tosia bo się zawsze zastanawia czy z przyczajenia wyskoczyć czy biec z nimi. Mamy takie zasłony do ziemi i kociaki się chowają za nimi i jeden drugiego szuka, no i czasem coś tam szarpią. Ale na razie nic nie widać, to może nie będą się wspinać:-)
W tym roku chyba sobie odpuścimy choinkę, bo wątpię w to by przeżyła te święta.


A to ciekawostka z tą choinką - że też nie chcą kotkom sprawić taaakiej radości :twisted:

M_o

 
Posty: 2190
Od: Pon lut 25, 2008 20:43

Post » Nie gru 20, 2015 20:09 Re: Tymczasowe Niekochane VIII

ale dobre wiesci
M_o :ok:
mamaja :ok:

ja przedwczoraj wydałam Odolanka do domu stałego
ale jak zwykle na razie jeszcze się nie cieszę bardzo głośno, żeby nie zapeszyć

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto gru 22, 2015 2:57 Re: Tymczasowe Niekochane VIII

Jamajczyk coraz bardziej domowy
To super kot który już tak bardzo się z nami zżył ze przychodzi na kolanka i mruuuuuczy piękne kołysanki
Obcych się nie boi,Clausa mojego uwielbia a sukę olewa

Kiedy nagle odszedł mój stary Morrisek nawet chciałam zatrzymać go na stałe
Ale już dużo wcześniej "obiecałam" go zakochanemu domkowi
Zwłaszcza ze nie podejrzewałam że tak szybko zwolni się miejsce na osobistego pupila
Długo biłam się z myślami,długo rozmawiałam z przyjaciółmi i zdecydowałam się jednak dać go do adopcji
Jak powiedział TZ
Ci ludzie na niego czekają a Ty znajdziesz szybko nową bidę do pokochania

Po swiętach idę na wizytę przedadopcyjną
Co z tego wyniknie zobaczymy ..........

Obrazek
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto gru 22, 2015 9:30 Re: Tymczasowe Niekochane VIII

A tu MImi I Rychu z zeszłorocznych hajerów czerwcowych:
Obrazek
"dzieci to skarb (choć nie do końca, bo zakopywać ich nie wypada)"

mamaja4

Avatar użytkownika
 
Posty: 5884
Od: Sob sie 23, 2008 7:59
Lokalizacja: Czeladź/Będzin


Post » Wto gru 22, 2015 9:42 Re: Tymczasowe Niekochane VIII

Mimi i Rychu - to TE co pół schroniska pucowało z pyłu węglowego? Pięęęękne..... :ok:
Obrazek

Jestem zbudowana z pamięci moich rodziców i dziadków, wszystkich moich przodków. Są w tym, jak wyglądam, w kolorze moich włosów. I jestem zbudowana ze wszystkich, których w życiu spotkałam, którzy zmienili sposób mojego myślenia. Więc kim jestem „ja"?

Kamakolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1658
Od: Śro gru 30, 2009 8:21
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Chanelka, kasiek1510, Majestic-12 [Bot], muza_51, Vi i 549 gości