Benita [*] i Brygada ELL

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 29, 2018 15:26 Re: Benita [*] i Brygada ELL; spacer charytatywny 27.10

Uzbieraliśmy na spacerze ( razem z pieniążkami od wirtualnych uczestników ) 320 dukatów ! <3
MaryLux dziękuję z całego serca za poświęcony czas :1luvu: Spacery pod Twoim przewodnictwem to prawdziwa uczta
Mireczko dziękuję :1luvu:
A tu parę fotek :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

wtenczas

 
Posty: 1056
Od: Pon wrz 07, 2015 19:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 29, 2018 15:37 Re: Benita [*] i Brygada ELL; spacer charytatywny 27.10

wtenczas pisze:Uzbieraliśmy na spacerze ( razem z pieniążkami od wirtualnych uczestników ) 320 dukatów ! <3
MaryLux dziękuję z całego serca za poświęcony czas :1luvu: Spacery pod Twoim przewodnictwem to prawdziwa uczta
Mireczko dziękuję :1luvu:
A tu parę fotek :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek



szkoda ,że z Wami nie byłam :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72498
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 29, 2018 19:02 Re: Benita [*] i Brygada ELL; spacer charytatywny 27.10

Kto nie był, niech się poprawi

MaryLux

 
Posty: 159301
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 31, 2018 23:14 Re: Benita [*] i Brygada ELL; spacer charytatywny 27.10

MaryLux pisze:Kto nie był, niech się poprawi

Zgłaszam się wywołana do tablicy i obiecuję poprawę :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26430
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 31, 2018 23:16 Re: Benita [*] i Brygada ELL; spacer charytatywny 27.10

alessandra pisze:
MaryLux pisze:Kto nie był, niech się poprawi

Zgłaszam się wywołana do tablicy i obiecuję poprawę :ok:

trzymamy za słowo

MaryLux

 
Posty: 159301
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 14, 2018 7:46 Re: Benita [*] i Brygada ELL; spacer charytatywny 27.10

Co tu tak cicho?

FElunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3119
Od: Wto kwi 14, 2015 15:11

Post » Pt gru 14, 2018 9:53 Re: Benita [*] i Brygada ELL; spacer charytatywny 27.10

:1luvu: :201461 :201461 :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72498
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec


Post » Pon gru 17, 2018 9:33 Re: Benita [*] i Brygada ELL; spacer charytatywny 27.10

Co u nas? jakoś powoli do przodu :) Zamontowaliśmy zgodnie z poleceniem behawiorysty koci gaj dla Elka, minimalną poprawę widać choć dalej się zdarzają momenty kiedy nie daje żyć Luckowi i Lilce. Generalnie wracam z pracy i mam drugi etat - macham wędką w celu odwrócenia uwagi :) Nie mam kiedy sprzątać, od kilku tygodni czytam jedną książkę i nawet nie jestem w połowie :)
Gdyby jeszcze to latanie z wędką miało przełożenie na moją figurę to może bym nie narzekała ;)
Lilka zrobiła się bardziej przytulaśna, chodzi za mną, ociera się o nogi i grucha po swojemu. Może kiedyś da się wziąć na kolana :)
Lucek nabiera pewności siebie, wychodzi do gości i nawet zachęcony bawi się wędką z kimś kogo zobaczył pierwszy raz.
Elek ma niespożytą energię, trzeba mu poświęcać uwagę praktycznie non stop, taki "łobuz" ale topi mi serce przychodząc o czwartej rano i całując po oczach - weź mnie mnie pogłaskaj, proszę !!! wpuść pod kołderkę i przytul :)
Obrazek

wtenczas

 
Posty: 1056
Od: Pon wrz 07, 2015 19:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 17, 2018 9:37 Re: Benita [*] i Brygada ELL; spacer charytatywny 27.10

:) miło Was widzieć!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41978
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon gru 17, 2018 9:51 Re: Benita [*] i Brygada ELL;

Lilka na posterunku, pilnuje domu a chłopaki... ;)
Obrazek
Obrazek

wtenczas

 
Posty: 1056
Od: Pon wrz 07, 2015 19:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 17, 2018 10:39 Re: Benita [*] i Brygada ELL;

może to mało ciekawa książka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon gru 17, 2018 12:16 Re: Benita [*] i Brygada ELL; spacer charytatywny 27.10

wtenczas pisze:Co u nas? jakoś powoli do przodu :) Zamontowaliśmy zgodnie z poleceniem behawiorysty koci gaj dla Elka, minimalną poprawę widać choć dalej się zdarzają momenty kiedy nie daje żyć Luckowi i Lilce. Generalnie wracam z pracy i mam drugi etat - macham wędką w celu odwrócenia uwagi :) Nie mam kiedy sprzątać, od kilku tygodni czytam jedną książkę i nawet nie jestem w połowie :)
Gdyby jeszcze to latanie z wędką miało przełożenie na moją figurę to może bym nie narzekała ;)
Lilka zrobiła się bardziej przytulaśna, chodzi za mną, ociera się o nogi i grucha po swojemu. Może kiedyś da się wziąć na kolana :)
Lucek nabiera pewności siebie, wychodzi do gości i nawet zachęcony bawi się wędką z kimś kogo zobaczył pierwszy raz.
Elek ma niespożytą energię, trzeba mu poświęcać uwagę praktycznie non stop, taki "łobuz" ale topi mi serce przychodząc o czwartej rano i całując po oczach - weź mnie mnie pogłaskaj, proszę !!! wpuść pod kołderkę i przytul :)


dobrze czytac te wieści :ok: :ok: :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26430
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon gru 17, 2018 12:39 Re: Benita [*] i Brygada ELL;

wtenczas pisze:Lilka na posterunku, pilnuje domu a chłopaki... ;)
Obrazek


ale mają super :)
to gotowe kupione czy robione?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72498
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 17, 2018 12:42 Re: Benita [*] i Brygada ELL; spacer charytatywny 27.10

wtenczas pisze:Co u nas? jakoś powoli do przodu :) Zamontowaliśmy zgodnie z poleceniem behawiorysty koci gaj dla Elka, minimalną poprawę widać choć dalej się zdarzają momenty kiedy nie daje żyć Luckowi i Lilce. Generalnie wracam z pracy i mam drugi etat - macham wędką w celu odwrócenia uwagi :) Nie mam kiedy sprzątać, od kilku tygodni czytam jedną książkę i nawet nie jestem w połowie :)
Gdyby jeszcze to latanie z wędką miało przełożenie na moją figurę to może bym nie narzekała ;)
Lilka zrobiła się bardziej przytulaśna, chodzi za mną, ociera się o nogi i grucha po swojemu. Może kiedyś da się wziąć na kolana :)
Lucek nabiera pewności siebie, wychodzi do gości i nawet zachęcony bawi się wędką z kimś kogo zobaczył pierwszy raz.
Elek ma niespożytą energię, trzeba mu poświęcać uwagę praktycznie non stop, taki "łobuz" ale topi mi serce przychodząc o czwartej rano i całując po oczach - weź mnie mnie pogłaskaj, proszę !!! wpuść pod kołderkę i przytul :)


jakbym o Daisy czytała :mrgreen:
też chce ,zeby się nią zajmować, a jak tego nie robie to żeby zwrócić na nią uwagę otwiera szafki i wyrzuca z nich rzeczy, albo ściaga co się da z półek, choć i tak większość rzeczy jest umieszczona poza zasięgiem jej małych chudych łapek
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72498
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bubuś8435, kicalka, KotSib i 191 gości