Benita [*] i Brygada ELL

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 11, 2015 16:23 Re: Benita i Lilka

no to faktycznie będzie uuuu :mrgreen:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26436
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt gru 11, 2015 20:37 Re: Benita i Lilka

Atta pisze:E tam żeby zaraz brzydkie słowa mówiła. Pewnie coś w językach obcych było, a Lilka jeszcze nie obeznana :mrgreen:

Od Inki się nauczyła

MaryLux

 
Posty: 159648
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 12, 2015 1:04 Re: Benita i Lilka

A mozna ta zabawke zobaczy? Bo my barzzo ciekawi:-) aplikatora tez my ciekawi wiec jak bedziecie mieli to pokazcie :-) Lileczko musisz brac leki.. To dla Twojego dobra. :1luvu:

AgaS1987

 
Posty: 3677
Od: Wto mar 12, 2013 9:33

Post » Sob gru 12, 2015 14:47 Re: Benita i Lilka

Obrazek

MaryLux

 
Posty: 159648
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 14, 2015 14:20 Re: Benita i Lilka

Lilka: no to przyszły te nowe niby zabawki. No i wcale nie są zabawne. Mam nadzieję,że kiedyś Duża zapomni je schować i sobie gdzieś pójdzie. Wtedy się zemszczę i będę je mordować i mordować!!! Obie muszę, Duża cwana, na zapas kupiła. Wsadza tam te niedobre tabletki i wkłada mi do pysia, skończyły się smaczki :( , skończyły się czułe słówka :( Pokażę Wam te narzędzia tortur, tylko Dużym nie mówcie bo dla Was też kupią...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

wtenczas

 
Posty: 1056
Od: Pon wrz 07, 2015 19:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 14, 2015 14:28 Re: Benita i Lilka

mamy takie :) nie jest źle!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon gru 14, 2015 14:34 Re: Benita i Lilka

czarno-czarni pisze:mamy takie :) nie jest źle!


nie jest źle :strach: może lepiej daj sie Morfowi wypowiedzeć z jego punktu widzenia :mrgreen:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26436
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon gru 14, 2015 14:44 Re: Benita i Lilka

Morf przychodzi na wołanie, dostaje tabletkę i czeka na cukierasa. My som dogadani.
Ostatnio z lenistwa daję my do paszczy gołą ręką :)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon gru 14, 2015 15:11 Re: Benita i Lilka

czarno-czarni pisze:Morf przychodzi na wołanie, dostaje tabletkę i czeka na cukierasa. My som dogadani.
Ostatnio z lenistwa daję my do paszczy gołą ręką :)


he he ja taniej sie wykpiłam 8) - tableta za buziaka :mrgreen:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26436
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon gru 14, 2015 15:27 Re: Benita i Lilka

Benia: U Gnojka w sobotę była Ciocia Natalia (ta co mnie lewatywy robiła), podać tabletkę. Duża pojechała do Poznania i bała się,że Mama Dużej sobie nie da rady. I słusznie się bała bo Gnojek użarł nawet specjalistkę. No potwór nam rośnie !!! Niby to takie kochane, grucha jak Duża wraca , łasi się do nóg a jak ją Duża podniesie to ją cap łapą pazurzastą po głowie... Duża chyba mało komunikatywna jest bo się z Lilką nijak dogadać nie może. A Duża wróciła z kilkoma kotami :) Stęskniłam się za nią , no! Nawet jej wlazłam na kolana i mruczałam... całe pięć minut...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

wtenczas

 
Posty: 1056
Od: Pon wrz 07, 2015 19:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 14, 2015 17:11 Re: Benita i Lilka

Nasza kota nie lubić takich zabawek :? Menda gryzie aplikator, a nas drapie. Jednocześnie jej z dziąseł krwawi, a nam z rąk, czy gdzie tam nas dostanie :P Nigdy nie miałam takich problemów z podaniem leku. Mikołaj przybiegał na zawołanie, ewentualnie trochę pogadał, ale przyklejało mu się do podniebienia i koniec. Nawet obcym kotom, czy podwórkowemu, który u nas sie stołował. A z Kluski jest bestia! Taka mała, chuderlawa, ale bestia :evil:
Zatem... Czujemy duchową wieź z Dużą :mrgreen:

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10833
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto gru 15, 2015 20:51 Re: Benita i Lilka

Obrazek

MaryLux

 
Posty: 159648
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 15, 2015 21:17 Re: Benita i Lilka

Lilka: Zołza nam zaniemogła , w niedzielę haftowała i wczoraj, dzisiaj rano jak zjadła i potem tuż przed przyjściem Dużej z pracy. Duża wczoraj dzwoniła do Cioci co robić bo dopiero 12 dni od sterydu,no za wcześnie, dużo za wcześnie. No i Zołza chyba nie usłyszała,że jak dziś będzie haftować to pojedzie na oględziny. Gdyby usłyszała to może by się wystraszyła i nie zrobiła wzorków na dywanie... Cztery godziny ich nie było, podobno kolejka straszna. Zołza ma wzdęty brzuch, dostała atropinę, catosal i antybiotyk. W czwartek idzie do kontroli, razem idziemy bo mnie będą badać to nasycenie... No i tylko wylazła z tej torby to mnie zaraz stłukła. Ma nie nie jeść do rana i już chodzi zła. Ja też jestem zła bo Duża moją miskę zabrała. Na wszelki wypadek. Eh, ciągle mam tu pod górkę, no!!!!
Obrazek

wtenczas

 
Posty: 1056
Od: Pon wrz 07, 2015 19:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 16, 2015 7:06 Re: Benita i Lilka

o rany Benita :( zdrowiej no...

Młoda, trochę wyrozumiałości! Też byłaś chora.

uściski dla Wszystkich
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 388 gości