Benita [*] i Brygada ELL

Wczoraj odszedł Tulinek, nasz Przyjaciel. Wyjątkowy kot wyjątkowego Człowieka. Czekaj na nas Tulisiu [*], do zobaczenia kocie.

wtenczas pisze:Wczoraj odszedł Tulinek, nasz Przyjaciel. Wyjątkowy kot wyjątkowego Człowieka. Czekaj na nas Tulisiu [*], do zobaczenia kocie.

dziekuję

Historia świątecznej gałązki....
Dzwoni ciocia Gosia z pytaniem czy nie chcemy gałązki na święta. Pomyślałam dlaczego nie... Miejsca na choinkę nie mamy, to zrobię, jak w ubiegłym roku, stroik na komodę.
No i mamy gałązkę :ryk:

A pod gałązkę Lilka dostała najpiękniejszy prezent od Cioteczki Dagmary, lekarstwo, którego brakuje w aptekach

Bardzo dziękujemy :1luvu:

W sobotę objeździliśmy miasteczka pod Wrocławiem i udało nam się zdobyć kilka opakowań, Lilka ma zabezpieczenie na ponad dwa miesiące

Oby tylko potwierdziła się informacja,że lek wróci do aptek w połowie lutego.

wtenczas pisze:Historia świątecznej gałązki....
Dzwoni ciocia Gosia z pytaniem czy nie chcemy gałązki na święta. Pomyślałam dlaczego nie... Miejsca na choinkę nie mamy, to zrobię, jak w ubiegłym roku, stroik na komodę.
No i mamy gałązkę

A pod gałązkę Lilka dostała najpiękniejszy prezent od Cioteczki Dagmary, lekarstwo, którego brakuje w aptekach Bardzo dziękujemy

W sobotę objeździliśmy miasteczka pod Wrocławiem i udało nam się zdobyć kilka opakowań, Lilka ma zabezpieczenie na ponad dwa miesiące
Oby tylko potwierdziła się informacja,że lek wróci do aptek w połowie lutego.

dobrze, że jest lekarstwo dla Lilutka :ok:

żem polowała aż żem na wsi upolowała

ale duuużo nas polowało, nie tylko ja przecież.
Spokoju życzymy całą bandą!

Gałązka jest piękna :1luvu:

Jako i Wy , i niech tak będzie zawsze świątecznie!

Niechaj spełnia sie zyczenia :ok:

Spokojnych, zdrowych Świąt i wszystkiego dobrego w Nowym Roku życzy Sabcia z zespołem

Cieszę się, że lek się znalazł. A gałązka obłędna.

Gałązka wasza cudna jako i nasza.
Nasza zawitała do domów, które chciały ją przyjąć, albowiem tuż przed świętami pan konserwator w szkole był zmuszony przyciąć gałęzie świerka, które się rozrosły i zasłaniały kamery. Na chętnych na portierni czekał sekator, można było się gałązkami częstować. Nasza zatknięta na sztaludze, na której stoi monitor,stanowiąc dobre tło dla włóczkowych postaci z szopki.

A inna historia pewnych gałęzi jest taka:
W mojej nowej szkole był konkurs na klasową choinkę w stylu ludowym. I pomysł rodziców mojego pierwszaka na "choinkę dziadka Kazimierza". Otóż w latach komuny dziadek Kazimierz miał kupić choinkę, ale przekładał to kupowanie i kiedy w wigilię dotarł na plac, po choinkach zostały same gałęzie. Bał sie w domu pokazać, bo jak powiedzieć dzieciom, że choinki nie bedzie. Zebrał więc gałęzie, zbił trójkątny stelaż i zaczął dowiazywać do niego zebrane gałęzie. powstała więc płaska choinka, a trudno wypatrzeć, że to nie żywe drzewko.
Rodzice Franka przywieźli nam taki stelaż, gałęzie, dzieci układały, dopasowywały ich położenie, a ja z mamą Frania wiązałyśmy. Ozdoby też były własnoręcznie przez dzieci zrobione, oprócz słomkowego łańcucha. Szyte, klejone, uplatane, nanizane w barwach kujawskich czyli biel i czerwień, niebieski i biały. No i wygraliśmy.

https://www.facebook.com/gimnazjumparna ... =3&theater

https://www.facebook.com/gimnazjumparna ... =3&theater
https://www.facebook.com/gimnazjumparna ... =3&theater

Benita [*] i Brygada ELL

Kto przegląda forum