Strona 1 z 7

Mały 4tyg.Pechuś- str.7 fotki z nowego domku

PostNapisane: Czw lip 22, 2004 12:35
przez Emilka
Własnie wrocilam ze schroniska, nie sama. Przyniesli miot maciupenkich oseskow, wzileam tego najmniejszego. Nie wiem dokladnie ile sama nie umiem okreslic jego wieku. W kazdym razie nie umie jeszcze chodzic.. ciagnie brzuchol po ziemi i placze :( Zjadl troche indyka z warzywami dla dzieci bobowita teraz myje futerko swoje i pluszowego misia :)
Prosze wiec opomoc w odchowaniu malucha. Przedewszystkim co dawac mu jesc czy potrzebuje jeszcze kociego mleka? jak czesto i w jakich ilosciach go karmic. Ile taki maluch musi spac on praktycznie wciaz jest spiacy z przerwami na nawolywanie mamusi.
Fajnie by bylo gdybyscie podali mi jakies linki do tematow tego typu (ja jakos wyszukiwarka obslugiwac sie nie umiem :/)






Oczywiscie mama juz powiedziala ze kotek u nas nie zostanie ;) wiec szukam domku, mam tylko dwa tygodnie. Potem wyjezdzam na wakacje i bede musiala go gdzies upchac, niestety o wakacyjnych planach dowiedzialam sie dopiero przed chwila :/


Prosze o pomoc,jakiekolwiek informacje na temat malusienkich kotkow.
Zaraz beda zdjecia niestety tylko spiace bo kicia wlasnie zasnela ;)

PostNapisane: Czw lip 22, 2004 12:43
przez Szelmaa
nieustająco - kocie ABC ;)

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=15632

tam jest wątek w "kociej diecie" - jak karmić kocięta :)

możesz też przejrzeć wątek Katy, która wzięła na odchowanie dwa dwudniowe maluszki. wiadomości na bieżąco ;)

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=16428

powodzenia! :)

PostNapisane: Czw lip 22, 2004 12:46
przez kameo
Strona www Lidiyi.

PostNapisane: Czw lip 22, 2004 12:48
przez Beata
Emilko, dobrze byloby, zeby wet go obejrzal i powiedzial Ci, w jakim mniej wiecej jest wieku, wtedy bedzie lepiej wiadomo, co powinien jesc. Ale jesli osesek, to raczej watek Katy o Bablach:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=16 ... sc&start=0

Mysle, ze kocie mleczko bedzie konieczne, powinnas dostac je u weta. Jest takie specjalne dla maluchow w proszku, rozpuszczalne. Jesli go nie dostaniesz, to ewentualnie mleko dla dzieci Nan2 chyba.

Czy on sam juz je?

PostNapisane: Czw lip 22, 2004 12:50
przez Beata
no i jestes :king:

PostNapisane: Czw lip 22, 2004 13:10
przez Emilka
sam lizal ta papke dla niemowlakow, miesko mu miksowac?
Narazie jestem uziemiona i nigdzie wyjsc nie moge. Kociak moze bedzie mial z 3 tygodnie..... zdjecia mam kiepskie bo i kiepski aparat i maluch wciaz w ruchu ale zobaczcie sami i ocencie.

http://upload.miau.pl/14590.JPG idzie...
http://upload.miau.pl/14588.JPG z butem-rozmiar 39 ;)
http://upload.miau.pl/14592.JPG but rozmiar 40 :D
http://upload.miau.pl/14591.JPG spioszek



P.S Upatrzyl sobie Szkaradke jako mamusie ta jednak sie go boi i ucieka ;) Teraz spi... slodziutko wtulil sie w pluszaka.
acha i przepraszam ze fotki takie wielkie i przepraszam ze pisze troche skomplikowanie ale rozumiecie..to emocje ;)

Re: Maly robaczek-potrzebuje pomocy!

PostNapisane: Czw lip 22, 2004 13:12
przez Katy
Emilka pisze: Zjadl troche indyka z warzywami dla dzieci bobowita teraz myje futerko swoje i pluszowego misia :)


Hmm, jeśli sam je i się myje to pewnie ma ponad 4 tygodnie. Moje mają ok. 4 a jeszcze same nie jedzą i sie nie myją :wink:
Pójdź z nim do weta, on najtrafniej określi wiek i stwierdzi czy maluch jest zdrowy. Bo jesli jest chory trzeba leczyć.
Zadbaj żeby kociak miał ciepło - poduska elektryczna albo butelka z ciepłą wodą owinięta ręcznikiem.

PostNapisane: Czw lip 22, 2004 13:16
przez Beata
Wyglada na takie 4 tygodnie - wiec mleko nie bedzie Ci potrzebne. Gerberki dla dzieci (najlepiej jak najwiecej miesa a malo warzyw), miesko z kurczaka drobno pokrojone, kaszka dla dzieci...

PostNapisane: Czw lip 22, 2004 13:17
przez Katy
O! Są zdjęcia! Śliczny :1luvu:
Kociak ma pewnie ok. 4 tyg, może być tylko zabiedzony...
Mięsko mu miksuj, jak najdrobniejsze żeby było.
Zapewnij mu ciepło.
Dużo przeczytasz o odkarmianiu w wątku, który dziewczyny podały Ci wcześniej :D
Jesteś kochana :D
A co z pozostałymi kociakami, które zostały w schronisku?

PostNapisane: Czw lip 22, 2004 13:18
przez Emilka
no tak myl lapki na lezaco ale sam do miski trafic nie umial najpierw jadl mi z palca a potem pokierowalam go na spodeczek. Jak chodzi to sie chwieje i robi takie smieszne susy.
No wlasnie jak z tym cieplem, teraz jest bardzo upalnie,duszno... czy mimo to dogrzac go jeszcze np. butelka z ciepla woda?


On ma taka malusienka glowke,wyglada jak kosmita ;) i te blekitne oczka :) cud miod. Mam juz chyba dla niego imie, jest caaaly czarny nie widze ani sladu bialego....

PostNapisane: Czw lip 22, 2004 13:20
przez Katy
Emilko, butelke z wodą nie zaszkodzi. Zrób tak, żeby, jak mu będzie za ciepło, mógł odsunąć się od butelki.

PostNapisane: Czw lip 22, 2004 13:20
przez Beata
Emilko, a tutaj Ci wklejam rade Kocurro dla Katy:
Kocurro pisze:Kociaki lubią: kaszkę kukurydzianą bezsmakową albo ryżowo-bananową Bobo Vita, gotowanego drobniutko pokrojonego kurczaczka z marchewką (to może wyjść taniej niż Gerberki), żółtko, serek biały homogenizowany, a po jakichś 10 dniach - surowe, drobno siekane wołowe albo gotowaną rybę, no i RC Baby Cat oczywiście. Co nie znaczy, że każdy z nich będzie to wszystko lubił.

Proponowalabym nie dawac mu za duzo rzeczy - popatrz, jak na nie reaguje; jesli pojawi sie biegunka - odstaw. Pewnie nie masz mozliwosci dowiedziec sie, czym byl karmiony wczesniej - najlepiej byloby karmic go tym samym (pewnie jakis Whiskas albo Kitekat) i powolutku przestawiac z badziewia na normalne dobre jedzenie.

PostNapisane: Czw lip 22, 2004 13:29
przez Emilka
Rodzenstwo zostalo w schronisku i ma male szanse :( bo kociaczkow maaaasa zwlaszcza ze wiekszosc to zwykle czarnuchy. Nie moglam wziasc wszystkich... nawet dwoch :( a mialam problem z wyborem. Nie chcialam barc najladniejszego (pewnie szybciej udaloby sie znalesc mu dom...) bo stwierdzilam ze ma wieksze szanse niz ten najmniejszy kosmoluch. Dopiero dzisiaj byly przywiezione wiec nieznana jest ich przeszlosc, w schronisku mialy whiskasa dla doroslych kotow ale chyba byly takie zestresowane ze nic nie jadly.

http://upload.miau.pl/14594.JPG to rodzenstwo w schronisku.


Dziekuje za rady,bedziemy probowac z tym jedzonkiem.

PostNapisane: Czw lip 22, 2004 13:32
przez Katy
Jakie biedulinki straszne :cry:
Masz WIELKIE SERCE Emilko :D

PostNapisane: Czw lip 22, 2004 13:37
przez Emilka
dzieki, chialabym miec takie wielkie jak niektore osoby z tego forum :)
czasami to jest ciezko z takim dobrym sercem... :(