Wet w Gdańsku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 02, 2002 16:22 Wet w Gdańsku

Pilnie potrzebny, nie ma w polecanych

Kazia

 
Posty: 13727
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 02, 2002 19:31

Tu chyba Gata mogłaby pomóc, ale zdaje mi sie, że ona tylko z pracy pisze.
Wyslij jej na pm.
A może na kotach ktoś się odezwie, kiedyś na forum wpisał się Daarius, ale się nie odzywa.
Jesli chcesz wyślę mu maila z pytaniem.

Eva

 
Posty: 2399
Od: Wto lut 05, 2002 17:24

Post » Pt sie 02, 2002 19:34

Poczekaj, zobaczymy...
Agnieszka ma kłopoty, wygląda na zatrucie, ale takie jakieś bez wymiotow...
Czekam żeby się odezwała po wizycie u innego weta.
Napiszę na kotach.pl, może faktycznie.
Właśnie sie udostępnoła...

Kazia

 
Posty: 13727
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 02, 2002 19:37

Daarius to mój "netowy" kolega, mogę się Go zapytać, może się odezwie.

Eva

 
Posty: 2399
Od: Wto lut 05, 2002 17:24

Post » Pt sie 02, 2002 19:45

W takim razie zapytaj.
Wysłałam Ci pm

Kazia

 
Posty: 13727
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 02, 2002 21:05 Wet w Gdańsku

Kaziu,poniewaz się martwię,a na jakiś czas rostaję się z internetem (koszty) podaje Ci namiary na weterynarzy w Gdyni.Nasze psy tzn.mojego Gucia i sukę Maję (siostry psina)wyleczył.Dosłownie wyciągnąl ją za uszy z tamtego świata:
Stokowski Gdynia ul.Paderewskiego 19 tel.622-40-92 kom.0601615671
oraz Marlena Piechura-Stokowska.
Przedzwoń.Pozdrawiam i do usłyszenia za jakis czas.Elzbieta+TŻ+Gucio
Elżbieta
 

Post » Pt sie 02, 2002 21:06

o rany... ja znalam jednego b. dobrego tylko jak go odnalezc, nawet nazwiska nie pamietam

przyjmuje na Morenie, jest to taki p. profesor, kiedys pracowal w zoo i naprawde duzo wie. pomagal nam z legwanami. holender, ze tez nie pamietam szczegolow :( moze sprawdz w ksiazce telefonicznej Morene, warto obdzwonic, w koncu ile vetow moze tam byc?

kk

 
Posty: 328
Od: Pon lip 22, 2002 22:10

Post » Pt sie 02, 2002 21:15

Dziękuję, Elżbieto, przekaże.
Pozdrawiam serdecznie.

Kazia

 
Posty: 13727
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 02, 2002 23:49

Witam,
Mój Fuk jest pod opiek± lecznicy w Gdañsku na ul. Kartuskiej 249, tel 432 00 02 lub 03, bardzo profesjonalni weci, jest sala operacyjna i szpitalik

Wcze¶niej Fuk uczêszcza³ do pana Tomasza Sujkowskiego z Gdyni, ul. Unruga 78/B/20, podobno uwielbia koty :-)

Pozdrawiam serdecznie
Daarius

Daarius

 
Posty: 1
Od: Czw mar 14, 2002 16:36
Lokalizacja: Gdañsk

Post » Sob sie 03, 2002 7:47

Dzięki, Daarius, już przekazalam.
Po wczorajszej wizycie u weta kotka ma sie lepiej, ale wieczorem zachorował kocurek....

Kazia

 
Posty: 13727
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 03, 2002 23:09

Nie wiem na ile pytanie jest jeszcze aktualne, ale moze sie komus przyda na przyszlosc.
W Sopocie na Kolberga ma gabinet Malgorzata Firley (ona jest jednym z trzech wetow ktorzy tam przyjmuja, maja jeszcze gabinet w Gdyni, ale w Sopocie to ona jest najczesciej i o nia konkretnie radze pytac). Gabinet jet tez otwarty w niedziele, od 10 do 13 bodajze.
Mam do niej najwieksze zaufanie sposrod wszystkich wetow z ktorymi zdarzylo mi sie wspolpracowac - to znaczy prywatnie z moja kotka i z wieloma bezdomnymi tez. A juz jezeli ktos ma kastrowac kocice albo kocura to tym bardziej goraco polecam - widzialam naprawde duzo kotow po operacji, widzialam tez trzech wetow (w tym wlasnie ja) w czasie wykonywania zabiegu i ona byla przynajmniej o klase wyzej, ze tak to okresle, porownujac to jak szybko zwierzeta odzyskiwaly sprawnosc.

marta mathea

 
Posty: 13
Od: Nie cze 23, 2002 22:19
Lokalizacja: GDANSK

Post » Nie sie 04, 2002 8:04

Dzięki, Martho.
Myślałam o Tobie szukając, ale tak rzadko się odzywasz, że nie wiedzialam czy tu zajrzysz... :lol:
Oba kotki były zatrute, prawdopodobnie kwiatkiem, i oba wczoraj już czuły sie lepiej.

Kazia

 
Posty: 13727
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 04, 2002 9:24

A to dobra wiadomosc. :lol:

Ja rzadko pisze , z przyczyn obiektywnych, ale czytuje i owszem, dosc regularnie.
Pozdrowienia

marta mathea

 
Posty: 13
Od: Nie cze 23, 2002 22:19
Lokalizacja: GDANSK

Post » Nie sie 04, 2002 9:29

No i cholibka znowu mi sie nie udala buzka...

marta mathea

 
Posty: 13
Od: Nie cze 23, 2002 22:19
Lokalizacja: GDANSK




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga909, Chanelka, Google [Bot], kicalka, magic99, magnificent tree, Zeeni i 536 gości