Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
LidiaP pisze:Sąsiadka rzucała w nich orzechami z okna, sama mi mówiła o tym, bo nie chciała by załatwiały się w jej ogródku a tam się właśnie chodzą załatwiać bo tam goła ziemia jest. Sąsiadce się nie dziwię nie i nie mam do niej żalu bo wiem że nie chciała im krzywdy zrobić,
A mnie nic tak nie podnosi ciśnienia jak podobny komentarz.Wasylisa pisze:Nic mi tak nie podnosi ciśnienia, jak podejście "łaska mężowska się wyczerpała". Czy autorka wątku jest ośmioletnią dziewczynką, która musi pytać tatusia-pana domu o pozwolenie na wzięcie kotka?
No i co z tego, że Ty masz, i inni mają? chcą to mają. A LidiiP mąż nie chce. To jego decyzja (wspólnie z LidiąP) ile i jakich zwierzaków będą mieli.Wasylisa pisze:Tu na forum ludzie mają i po sześć kotów w dwóch pokojach. Ja mam trzy w kawalerce. A do tego faceta i rower, nie licząc normalnego umeblowania itd.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 83 gości