Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
nataleia pisze:Mi się wydaje, że to jeszcze taka agresja na 100% to nie jest..u nas kiedyś był behawiorysta z zupełnie innego powodu..ale mówił wtedy, że zachowanie moich kotek jest zupełnie normalne..Chodzi o to, że np leżą razem na fotelu, przytulone, love forever itp, nagle jedna się budzi i drugą łapą (bez pazurów) po głowie no to zaczynają się łapoczyny, a potem gonitwa po domu, aż do ponownego pójścia spać. Często się myją, lezą obok siebie, siedzą na parapecie itp.. bez agresji..Czasem mają dni, że się piorą, ale to też wygląda jak zabawa, bo żadna się nie wycofuje ani nic. Owszem biją się o legowisko na szafie, bo to taki koszyk rowerowy i Felusia go uwielbia, a młoda też chce tam poleżeć, to tak o to się czasem biją, ale to zazwyczaj jest tak, że Felusia syknie, uderzy z łapy i idzie spać, a mała kładzie się obok.. mi i weterynarz i behawiorystka powiedziały, że póki krew się nie leje, a koty zachowują się normalnie, czyli jedzą, piją, załatwiają się do kuwety, są chętne kontaktu, potrafią ze sobą przebywać w jednym pomieszczeniu to nie ma jako tako powodów do obaw..
Maggiekotełeg pisze:Przykro mi ale kotki dagadywać się będą jedynie z miotu. lub gdy przyjdą razem do domu. ..
Maggiekotełeg pisze:I co z tego? wiem oktach duzo po prostu teraz doloczylam>:<
Maggiekotełeg pisze:Przykro mi ale kotki dagadywać się będą jedynie z miotu. lub gdy przyjdą razem do domu. ..
Maggiekotełeg pisze:Przykro mi ale kotki dagadywać się będą jedynie z miotu. lub gdy przyjdą razem do domu. ..
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], raksa, Vi i 313 gości