Strona 1 z 3

AZYL w Konstancinie - zdjęcia,koty do adopcji!

PostNapisane: Czw lip 22, 2004 0:46
przez vitez
Witam,

Moja niedawna wycieczka do Azylu w Konstancinie (dzieki MariiD :D ) przyniosla efekt w postaci 50 zdjec stamtad, w tym ponad polowa to zdjecia kociakow do adopcji.

Zaczne najpierw od kilku kotow, ktorych opisy, historie zasluguja na osobna wzmianke, wraz ze zdjeciami:

1.
Rudy - nie kociak, ale jeszcze nie dostojny kocur. Przewspaniale klasycznie pregowany rudzielec, przymilny, daje sie bez problemu wyglaskac - idealny dla osob ktore niekoniecznie chca malego kociaka :)

2.
Dwa chore kociaki - te dwa maluszki aktualnie przebywaja na kwarantannie i leczeniu... nie dowiedzialem sie dokladnie co im jest, prawdopodobnie "standardowy zestaw" kotow niezadbanych, czyli swierzb i koci katar.

3.
Mloda ale dorosla kocica - wspaniala, mila i kochana matka - opiekowala sie kilkoma znajdami, choc juz wysterylizowana ale i tak jej mily charakter i instnyk matczyny byl bardzo silny. Zadbana, bardzo ladne oczy i kolorki.

4.
Czarna kociczka Brita - Brita to chyba najukochansze kocie w calym Azylu. Zdrowa, oswojona, wypieszczona. Straszna przylepa! Ludzi wola do siebie juz z daleka a ledwo dotknieta wlacza traktor, ugniatanie i laszenie sie. Charakter i przylepnosc co najmniej syjama ;) - kolor na pewno caly czarny :) . Jak juz ja zegnalismy to przylepiona do szyby oddzielonego pokoiku odprowadzala nas smutnym miauczeniem i ostatnimi podrygami traktorka :cry: .
Wspaniala pieszczocha - tylko brac i glaskac caly dzien :!:

5.
Nietypowy pregus - ten dorosly juz kot przykuwa od razu uwage swoim baaardzo nietypowym umaszczeniem... ni to dymny, ni to cos... zwroccie uwage na zdjeciu szczegolnie na udo i brzuch - sa to pregi bialych wloskow! W mlodosci musialy byc regularniejsze, teraz wybrawil sie i ma kolor dymno-czarno-bialy (brzuszek) w dodatku bialopregowany. Przedziwne umaszczenie - bardzo zachecajace dla tych ktorzy chca miec nietypowego kota :D . Dodatkowo jest to zdrowy, oswojony, mily pieszczoch bardzo lubiacy sie lasic i wylegiwac (co widac :) ).


6.
Kotki policyjne - to i 3 nastepne zdjecia to dwa kociaki policyjne.
Skad taka nazwa?
Ktos pod komisariat podrzucil pudlo... policjanci przestraszeni ze to bomba wywiezli od razu z saperami pudlo na poligon... tam saperzy pudlo rozebrali a w srodku... dwa jeszcze slepe malenstwa.
Od razu trafily do Azylu w Konstancinie przywiezione przez dobrych policjantow (skad mieli namiar? nie wiem...) - przez krotki czas wykarmiane butelka i "wylizywane" wacikiem szybko znalazly matke zastepcza (z jednym kociakiem urodzonym), ale nadal jak widac sa dokarmiane.
Do odbioru za kilka tygodni, ale juz na oczka widza, sa zdrowe i umaszczenie krowkowate (prawie lustrzane odbicia swoje!) widac dosc ladnie :)

7.
Niebieski - skad nazwa?
Widac... ten kot na pewno ma w sobie geny rosyjskiego niebieskiego. Kolor, troche ksztalt pyszczka (?).
Jesli ktos chce polrasowca - idealny wybor!
Jedynie trzeba go troche oswoic... jeszcze syczy ale daje sie poglaskac jak sie do niego dosiegnie - nie gryzie, nie drapie, nie ucieka w panice... jest tylko nieufny (zapewne jakas podworkowa interwencja?).

Tyle z historyjek...

Pozostale zdjecia kotow do adopcji (pierwsze dwie strony galerii) oraz ogolne zdjecia z Konstancina pod adresem:

http://vitez.ceron.pl/galerie/azyl


Troche informacji na temat Azylu (tel. kontaktowy w dziale adopcyjnym) :

http://101kotow.koty.pl/

PostNapisane: Czw lip 22, 2004 1:06
przez Pandorka
ładne zdjęcia, ładne koty...
Sporo kotów o niepospolitej urodzie... pewnie by mialy jakąśtam szansę na adopcję jakby zrobić im "kampanę promocyjną"

PostNapisane: Czw lip 22, 2004 7:24
przez Mysza
Ten pierwszy rudy jest taaki ładny :1luvu:
I trójeczka jest taka Budrysowo-Imbirkowa :love:

PostNapisane: Czw lip 22, 2004 7:39
przez Ada
przepiekne zdjecia..ja nie wiem ja Ty to robisz, ze wszystkie patrza na Ciebie i nie zamykają oczu 8)
Cudowne koty, tylko brac i kochac :D
Rudy z białymi łapkami - jesssu
Jeden zupełnie jak Budrys, chyba razem pili kawe :lol: bo maja takie same znaczki na pyszczku :lol:
A maluch dymny- :1luvu:
Tylko czemu tych zdjec nie ma stronie Azylu... :oops: i napisane jest, ze ostatnia aktualizacja była w lutym...

PostNapisane: Czw lip 22, 2004 8:04
przez smilla
Piękne koty i piękne zdjęcia. Wpadła mi w oko ta młoda kocica...piekna :1luvu:
Za domki dla kotuchów :ok:

PostNapisane: Czw lip 22, 2004 9:28
przez smilla

PostNapisane: Czw lip 22, 2004 9:33
przez Falka
Zdjęcia przepiękne :D Oby te kociska znalazły dom.

Ada pisze:Tylko czemu tych zdjec nie ma stronie Azylu... :oops: i napisane jest, ze ostatnia aktualizacja była w lutym...


Vitez - widziałam, że Katy ma kontakt z Alex (wątek o Bąblach), która robiła i administrowała stroną Azylu. Bardzo możliwe, że nadal ma możliwość administracji.

Może warto byłoby skontaktować się z nią, żeby wstawiła zdjecia na strone?

Poprzednia porcja zdjeć pomogła znaleźć dom 3 kotom tylko tutaj na forum. Może i inne miały tyel szczęścia. W każdym razie zdjęcia na stronie Azylowej działały!

PostNapisane: Czw lip 22, 2004 9:38
przez Hana
Falka pisze:Może warto byłoby skontaktować się z nią, żeby wstawiła zdjecia na strone?

Myślę, że warto tam chociaż podać link do galerii Vitezowej.

PostNapisane: Czw lip 22, 2004 9:59
przez Katy
Odezwała się do mnie ska z prośba o kontakt do Alex. Napisze wieczorem do Oli maila i dam znać :wink:

PostNapisane: Czw lip 22, 2004 10:07
przez Sydney
Piękne są te koty... żeby ktos się zakochał...

PostNapisane: Czw lip 22, 2004 14:31
przez vitez
Katy pisze:Odezwała się do mnie ska z prośba o kontakt do Alex. Napisze wieczorem do Oli maila i dam znać :wink:


Daj znac i o tych moich zdjeciach. Moze korzystac ze wszystkich bez problemu - albo wrzucic na stronke, albo podac link do galerii - jak jej wygodniej. Oryginaly rowniez moge udostepnic :)

Zdjecia bede staral sie w Azylu robic mniej wiecej co miesiac, tak jak sie zaoferowalem w zamknietym juz watku :roll: .

Ada pisze:ja nie wiem ja Ty to robisz, ze wszystkie patrza na Ciebie i nie zamykają oczu 8)


Po pierwsze - robilem bez lampy blyskowej (w taka pogode lampa niepotrzebna) wiec nie mialy powodu zamykac oczu. Zreszta neizaleznie od pogody staram sie robic albo bez lampy albo stosowac skuteczne sztuczki by kot nie zamykal oczu nawet na lampe :D .

Po drugie - lapie ostrosc na kota, przygotowuje sie, kiciam, kot sie patrzy co tak kicia i wtedy PSTRYK! :twisted:
Gdy kot nie reaguje na kciianie (w Azylu nie bylo z tym problemu) wtedy asystent moze kawalek jakiegos smakolyka potrzymac tuz przy obiektywie i kot sie patrzy :)

Wszystko kwestia odpowiednich sztuczek na koty :)

PostNapisane: Pt lip 23, 2004 9:57
przez smilla
hop!

PostNapisane: Pt lip 23, 2004 17:42
przez Ska
Ada pisze: i napisane jest, ze ostatnia aktualizacja była w lutym... [/size]


aktualizacja to data wstawienia druku z nowym nr-em konta, data wstawia się automatycznie

PostNapisane: Nie lip 25, 2004 0:40
przez vitez
up...

PostNapisane: Nie lip 25, 2004 15:48
przez smilla
do góry!