Niski poziom erytrocytów i leukocytów. Diagnoza...?

Moja kotka ma 6,5 roku. Tydzień temu zaszła jej trzecia powieka w obu oczach. Kotce zrobiłam morfologię z biochemią. Biochemia calkowicie prawidłowa ale morfologia tragedia...Nisko: erytrocyty, hemoglobina, hematokryt, płytki, leukocyty.Kotce natychmiast zrobiłam usg, na którym wszystko wygląda w porządku. Test białaczkowy (robiony także w wieku 1 roku) wyszedłponownie negatywnie. Kotka nie ma żadnych objawów... Zachowanie bez zmian, apetyt bez zmian, brak biegunki, brak wymiotów, brak apatii.. Jedyne co to pogorszenie jakości futerka w okolicy karku i na uszach (ale to już wcześniej było). Lekarze nie potrafią powiedzieć co to może być. Podejrzenia panleuko (mimo, że regularnie szczepiona) więc dzisiaj będziemy robili test na parwo plus jeszcze raz kontrolną morfologię z wyszczególnieniem ilości/jakości/rodzajów erytrocytów. Czy ktoś z Was może ma jakieś sugestie- co to może być?????....
