Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza :)

[mimbla64]

Nie otwiera się filmik niestety.
Opis musi wystarczyć.

Popatrzyłam na you tubie na swój film i znalazłam, gdzie jest ustawienie widoczności dla ludzi.
Trzeba wejść pod swoim filmem w Edytuj film.
Następnie po otworzeniu się nowego okna, po lewej stronie ekranu trzeba wybrać z różnych opcji: Ustawienia.
I w nowym oknie, które się otworzy: Domyślne ustawienia przesyłania.
I wreszcie na dole jest okienko: Widoczność, które można rozwinąć: Publiczny, Prywatny, Niepubliczny.

[hanelka]

Ok, to popróbuję wieczorem. Dziwnie się wczytał, bo nie widzę go nawet w swoich filmach. Być może coś popsułam.

[morelowa]

Ale zdjecia też mogłabyś pokazać...

[hanelka]

Mało mam, ale coś wrzucę

[zuza]

Dawaj, dawaj

[hanelka]

https://youtu.be/LT_3byvQYLA

Dzięki Małgosiu

[zuza]

Piękne

[Beasia]

https://youtu.be/LT_3byvQYLA

[hanelka]

Skoro się już ogarnęłam jako filmowiec, to jeszcze jeden.

Jako że od trzech i pół roku żyjemy w stanie permanentnego remontu , ćwiczymy przeróżne spartany. W lutym i marcu sześć bitych tygodni biwakowaliśmy w kuchni. Ze spaniem włącznie.
Ten filmik powstał na tydzień przed odejściem Mańka.
Maniek z Antosią

https://www.youtube.com/watch?v=W2OuKIldTYE

I ten błysk w jego oczach

[morelowa]

Już odzyskaliście sypialnię?
Remont całego mieszkanie to straszna sprawa, szczególnie jak się ma ograniczone możliwości..

[mimbla64]

Słodkie kociaki na filmach.

[ASK@]

Skoro się już ogarnęłam jako filmowiec, to jeszcze jeden.

Jako że od trzech i pół roku żyjemy w stanie permanentnego remontu , ćwiczymy przeróżne spartany. W lutym i marcu sześć bitych tygodni biwakowaliśmy w kuchni. Ze spaniem włącznie.
Ten filmik powstał na tydzień przed odejściem Mańka.
Maniek z Antosią

https://www.youtube.com/watch?v=W2OuKIldTYE

I ten błysk w jego oczach

Cudna fotka

Oj, ja wiem co to znaczy remont z kotami w tle.
O panach od robót nie wspomnę. Ich komentarze i miny bezcenne

[Beasia]

Słodziaki

[hanelka]

Oj, ja wiem co to znaczy remont z kotami w tle.
O panach od robót nie wspomnę. Ich komentarze i miny bezcenne

Pan remontowiec jest jeden.
Oprócz kilku wad, ma sporo zalet.
Pierwszy raz przyszedł z interwencji, jak mi prąd umarł. Uratował i sprawił że stała się jasność.

Ma uprawnienia na wszystko, więc jest nadzieja, że raczej nie podłączy prądu do wody.
Ma dobre podejście do zwierzaków i lubią go.
Kiedyś przyszedł rano jak karmiłam Bodzinka strzykawką, co Bodzio skwitował malowniczym pawiem.
Poleciałam do pracy zmartwiona.
Po jakiś dwóch godzinach dzwoni pan remontowiec, że dzwoni, żebym się nie martwiła, bo Bodzinek właśnie wcina, aż mu się uszy trzęsą.
Dobry chłopak.
Ale kompletnie nieprzewidywalny
Zerwał mi podłogę w przedpokoju i przepadł na ponad miesiąc. Świat gdzieś zbawia i okolice.
Kiedy wróci nie wiadomo.
Choć z drugiej strony, gdyby robił jak ktoś normalny, w życiu bym nie nadążyła ciułać na to przedsięwzięcie.

[Beasia]

Miejmy nadzieję, że pan remontowiec szybko wróci i Twój remont wreszcie się skończy