Agresor-ka pisze:Na wypadek gdyby ktoś potrzebował drapaka ja posiadam trzy przy jednym kocie i mianowicie takie:
1.) Drapak Olga:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/drapaki ... 0_cm/49253 - słaby jakościowo i po 6 miesiącach w rozsypce, ale to kot ma z niego korzystać nie ja (i korzysta). Drapak jest tak zdezelowany, że wstyd pokazywać
Wiesz to chyba wszystko zalezy od kota. Ja miałam Olge. Dostałam od kolezanki jak kupiła bardziej wypasiony. Jej kot uzywał rok. I nie był zniszczony.
U mnie dwa kociaki szalały po nim jak wariaty przez kilka miesiecy. I sznurek nadal nie zniszczony. Plusz sie leko przybrudził, i zniszczył na samej gorze od wspinania. Oddałam innej kupeli jak kupiłam sobie porzadny słup 14 do innego drapaka.
Jej maz przerobił Olge. Włozył z drugiej strony kawałek drewna, dał gwint 10. i teraz to jest doł słupa, Dorobili legowisko na gorze. Dali nowe obicie na cały.
Bardzo fajny drapaczek z tego wyszedł. Koszt zaden, bo jakies tam materiały w domu mieli.
Za 40 - 50zł. dla mnie Olga to idealny drapaczek na poczatek, 4 koty sie na nim wychowały i wciaz zyje. Oczywiscie sa koty i koty.
Nawet gdyby to był tylko 1 bardziej niszczycielski kot, a drapak miał posłuzyc tylko kilka miesiecy, to czegoz za te cene mozna wymagac?
Ps. Widze Twoja Olge na zdjeciu. Mi sie takie szpary w sznurku nie porobiły. Sznurek w najbardziej drapanych miejscach tylko sie zmechacił ta jaby troche. Moja kumpela kupowała Olge w 2014 roku jesienia,
Sama juz nie wiem, moze wtedy były lepsze, a moze masz kota wyjatkowego szkodnika.