gangster po adopcji potrzebuje DOMU

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 19, 2017 15:36 Re: gangstera story - cofamy się do średniowiecza

rozumiem, ja miałam pojemniki gotowe plus opakowanie ze styropianu
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw sty 19, 2017 15:58 Re: gangstera story - cofamy się do średniowiecza

wiesz, ja mogę wysłać i w styropianie, to zadenproblem, ale przy -6 teraz i ewentualnym spadku nocą ....
dla mnie ryzyko jest za duże
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw sty 19, 2017 16:40 Re: gangstera story - cofamy się do średniowiecza

rozumiem, w tych temperaturach to rzeczywiście ryzyko
korzystałam raz w takim przypadku z przesyłki konduktorskiej ale miałam kogoś kto mi to w Warszawie odebrał i dostarczył do laboratorium

drugim razem jedynie dhl mi krew zabrał - żadna inna firma nie wyraziła zgody, a wydawałoby się , ze firm od groma i taka usługa nie powinna nikogo dziwić

ps. opakowanie z fiolkami i styropianem przyszło właśnie z laboratorium, ja odsyłałam
wiem, ze fiolki sa w aptekach ale nie spotkałam się z takim specjalnym opakowaniem wcześniej
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw sty 19, 2017 17:17 Re: gangstera story - cofamy się do średniowiecza

Masakra.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw sty 19, 2017 18:02 Re: gangstera story - cofamy się do średniowiecza

wiesz, jakiekolwiek probówki czy opakowania transportowe, to naprawdę nie jest problem
żaden
problemem jest głupota powszechnie panująca w naszym kraju
oraz temperatury w rożnych porach roku

do tej pory jakos dawałam sobie radę
ale teraz jestem zaskoczona całkowicie
tego nie przewidziałam,
i nie ukrywam, że taki regres przeraża mnie

teraz przynajmniej wiem, że muszę opracowac inną strategię, z inną taktyką
jak na wojnie
:(
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw sty 19, 2017 19:46 Re: gangstera story - cofamy się do średniowiecza

Czy oferta Alabu dla tarczycy (T4, FT4, TSH) byłaby wystarczająca? Bo oni mają swojego laboratoryjnego kuriera, a jeśli za daleko to korzystają z usług TNT.
Nie masz w pobliżu gabinetu, który wysyłałaby do Alabu?

http://www.alabweterynaria.pl/82-alab-p ... gnostyczne
Laboratorium w Zielonce
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto sty 24, 2017 23:05 Re: gangstera story - cofamy się do średniowiecza

kurka
jakis dziwny telefon dzisiaj odebrałam w czasie powrotu z pracy
kobieta dziwne oczekiwania miała - mam wiedzieć, rozumieć, orientować się
tylko w czym i o co
8O
do tego dosyć arogancka w wypowiedziach
fascynujące doswiadczenie
:?
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro sty 25, 2017 11:39 Re: gangstera story - cofamy się do średniowiecza

Jakieś konkrety podała czy liczyła na to, że wszechwiedza jest Twoją superzdolnością? :D
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro sty 25, 2017 11:51 Re: gangstera story - cofamy się do średniowiecza

właśnie nic konkretnego, rzuciła jakimś nazwiskiem, ale na moje - w jakiej sprawie, nie chciała powiedzieć konkretnie
jedno co się pokapowałam, to coś ma chyba? wspólnego z kotami
ale pewności nie mam
bardzo arogancka osoba
do dzisiaj/teraz nie wiem co kobieta miała na myśli i czego oczekiwała
:?
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro sty 25, 2017 13:52 Re: gangstera story - cofamy się do średniowiecza

Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3765
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Śro sty 25, 2017 19:01 Re: gangstera story - cofamy się do średniowiecza

Hmmm to niestety mogą być negatywne konsekwencje numeru tel w ogłoszeniu na FB :/
Dobrze że dzwonią tylko czemu dziwni ludzie? :(

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Śro sty 25, 2017 19:46 Re: gangstera story - cofamy się do średniowiecza

Martyna a co myślisz o ogłoszeniu Kajko i Kokosz?
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3765
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Śro sty 25, 2017 20:36 Re: gangstera story - cofamy się do średniowiecza

Trochę bym zmieniła, ale jakie foty super :ok:
Ludzie głównie oczami kupują, a na zdjęciach kociaste do schrupania ^^

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Śro sty 25, 2017 21:29 Re: gangstera story - cofamy się do średniowiecza

To powiedz co byś zmieniła? A na sesję zdjęciową zaprosiłam Viktorię Tucholkę, super dziewczyna. Spotkałyśmy się na warsztatach budowy domków lęgowych które ja zorganizowałam a ona przyjechała nie znając wcześniej nikogo z nas. Do tej pory nie wiem skąd Adam tarłowski (producent elementów do zbijania domków) miał kartony ze stemplami Biura Ochrony Rządu (sprawdzono pod względem pirotechnicznym i radiologicznym) :) http://viktoriatucholka.weebly.com/wyci ... ent-a-kuku
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3765
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Czw sty 26, 2017 11:29 Re: gangstera story - psy do schronu

wrócił temat na ostro
psy
i wygląda na to, że wylądują w schronie

zasłabłam 2 razy, poleciałam po schodach 1 raz, mam jakiegoś wirusa - od dzisiaj, nie skończyłam projektu - bo padłam na mordkę, a termin upływa, miałam kolejny dziwny telefon - wczoraj, po psy zgłaszają się ludzie, którzy ledwo sami siebie utrzymują lub mają pomysł uwiązać na łańcuchu - bo tak się chowa psy,
a psy?
znów jest na ostro,
znów mamy instytucje
znów ....

pobiłam Krzyska, zabrałam aparat, ogarnę futra i jadę robić zdjęcia
na cud nie liczę
obszarowo, teren, na którym są psy, zmienił właścicela - dostała go inna gmina
więc ..... dzieje się
z nowym włodarzem nie mam kontaktów, nie załatwię nic
za to on ma duuuże ciśnienie, aby załatwić psy

sama nie ogarnę

jadę po zdjęcia

jak to kiedyś ktoś napisał
lepszy ban, niż śmierć

więc

TYMCZAS - ALBO ŻYCIE
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 221 gości