» Czw sty 26, 2017 11:29
Re: gangstera story - psy do schronu
wrócił temat na ostro
psy
i wygląda na to, że wylądują w schronie
zasłabłam 2 razy, poleciałam po schodach 1 raz, mam jakiegoś wirusa - od dzisiaj, nie skończyłam projektu - bo padłam na mordkę, a termin upływa, miałam kolejny dziwny telefon - wczoraj, po psy zgłaszają się ludzie, którzy ledwo sami siebie utrzymują lub mają pomysł uwiązać na łańcuchu - bo tak się chowa psy,
a psy?
znów jest na ostro,
znów mamy instytucje
znów ....
pobiłam Krzyska, zabrałam aparat, ogarnę futra i jadę robić zdjęcia
na cud nie liczę
obszarowo, teren, na którym są psy, zmienił właścicela - dostała go inna gmina
więc ..... dzieje się
z nowym włodarzem nie mam kontaktów, nie załatwię nic
za to on ma duuuże ciśnienie, aby załatwić psy
sama nie ogarnę
jadę po zdjęcia
jak to kiedyś ktoś napisał
lepszy ban, niż śmierć
więc
TYMCZAS - ALBO ŻYCIE