gangster po adopcji potrzebuje DOMU

Dobra, Kinnia sama dużo nie mam teraz ale pomogę. Co, oprócz domów rzecz jasna, jest teraz najbardziej potrzebne? Kasa? Żarcie? Szczepienia? Jakbym opłaciła hotelik (ale jakiś dobry, dogomaniacki najlepiej, albo inny z miau nie tragicznie drogi) i wyeksepediowalibyśmy tam 1 psiaka) - potem następneo etc, etc.Hotelowe,ogłaszane i lekko zsocjalizowane psiaki szybo by dom znalazły.

Na tymczas nie wezmę (chociaż myślałam), jestem teraz po operacji, ledwo TŻ z naszymi zwierzakami daje radę...

Zrobiłam wydarzenie. Jest publiczne, udostępniajcie. https://www.facebook.com/events/781739925270478/
Sugestie co zmienic/dodać plus komentarze mile widziane

Ewa, zmień datę - wydarzenie jest do dzisiaj. I nie sądzę, żeby Kinnia chciała je wydać na łańcuch.

Zmieniłam do 31 grudnia. Do budy to nie znaczy, ze na łańcuch tylko, ze nie mieszka w domu a w ogrodzie czy na podwórku jaki pies strużujący. Na OLX napisałam wyraźnie, ze nie wydajemy na łańcuch i do kojca

ja bym podkreśliła, że sytuacja jest zła
i że im do szczęścia tez brakuje jedzenia i ten dom bardzo jest pilny
bo jak się czyta -to tak jakby one sobie mieszkały luzacko u Kinii

70 kg psa -to dużo jedzenia potrzeba

buda się kojarzy z łańcuchem

ja pieniadzami nie wspomogę
ale mogę pomóc ogłaszać
kto je ogłasza i gdzie? jednego? wszystkie?

może ja jednego wezmę -proszę wybrać którego (zdjęcia, jakiś opis, dane do kontaktu) i mogę mu zrobić ogłoszenia na 25 stronach

Dokładnie tak - jak słyszy się buda, to większość osób zrozumie to, jako zgodę na wydanie na łańcuch. Jak znajdą je przez FB i będzie info, że do budy, będą kwasy na telefonie. I to też warto by napisać, że usiłowano te psy otruć - to podziała mobilizująco. Że nie mają DT/DS, że ona dokarmiała, ale do domu już nie da rady wcisnąć. I że sytuacja stała się rozpaczliwa.

dalej jest że do dzisiaj
trzeba przedłużyć wydarzenie -ustawić je do końca roku

i w tytule napisać " bardzo pilne chociaż tymczasowe domy, bo wkrótce zima , a one bez niczego"
bo przecież Kinia nie da długo rady ich karmić i w ogóle
je trzeba socjalizować, wychowywać, szczepić, sterylizować, odrobaczać

i to wpisać

Kinnia pisze:smutne to strasznie jest, prawda
trwają negocjacje z takim jednym aby użyczył kawałka ogródka dla szczeniorów
ale nawet jak wyrazi zgodę na to, to i tak będzie rozwiązanie mocno czasowo ograniczone
i nie ukrywam, że finansowo również (kto wie ile dziennie zjadają takie szczeniory ok. 10kg ważące? które wciąz rosną? nikt? ja wiem ile )

One potrzebują domów
rozpaczliwie potrzebują domów
idzie zima!!!

i ja bym jeszcze wpisała chociaz województwo -

Nawet "brzydkie" psy, ale małe i zsocjalizowane z domu mają większe szanse niż duże misie z lasu - bez cżłowieka.
Tym bardziej, że często człowiek myśli duży pies = duży kłopot.

Ja podtrzymuję ofertę pomocy przy jednym szczeniaku. Niech Kinnia wybierze. Zapytam Murkę o hotelik, chyba, że macie kogoś na miejscu bliżej.
Od razy mówię, że zależy mi na miejscu gdzie też sprawdzą dom, zrobią ogłoszenie, troche sprostują. Ja nie mam czasu się tym zajmować, podejrzewam, że Kinnia również.

Mogę tylko opłacić.

Chetnie dodam kogos jako arganizatora, bedzie mógł dodawac, zmieniać. Niech Goska zdecyduje kogo che widziec w tej roli bo chyba sama ciagle nie ma konta na fb. Ja bym o truciu nic nie pisała, bo zaczna sie sugestie skoro podtruwane to po co tam ciagle są. Sama o to do Kinni miałam pretensję i propnowałam DT w Podkowie ale tylko na miesiac, wiec Goska nie chciała bo zamierzała je przenieść, ale z tego co słysze przeprowadzka ciagle nie doszła do skutku. Poza tym podtrucie to w konsekwencji chora watroba a nikt nie zechce psa z chorą wątrobą. To ze nie były w domu i np. nie sa nauczone czystości, oczywiscie zmniejsza ich szanse, dlatego DT czy domowe hoteliki przed adopcją byłyby zbawieniem. Generalnie uwazam, ze prowadzenie wydarzenia "dla kogoś" to głupi pomysł, bo nie jestem na bieżąco, jak się ktos o coś zapyta to zabawa w głuchy telefon i czekanie na odpowiedz od Goski. A jak juz cos napisze od siebie to Goska i tak moze byc niezadowolona (chociazby czy buda=łańcuch). Czekanie na nowe zdjęcia itd. A wydarzenie powinno byc żywe i codziennie nowe informacje powinny się pojawiac, a ja tego nie zagwarantuje i Goska też, bo albo aparat padnie, albo ktos zachoruje itd.
Czekam na pojawienie sie ogłoszenia szczeniaków i Balbiny na Psygarnij i OLX bo szczerze mówiac bardziej wierze w ich skuteczność niz w wydarzenia na fb. Udostępnianie i zapraszanie swoich znajomych, zazwyczaj tak samo zapsionych, zakoconych mija się z celem. Zbierac kase na leczenie, czy promowac bazarek wsród znajomych - to ma sens, ale szukanie domów - moim zdaniem niewielki. Tu trzeba świeżej krwi. Czika znalazła dom dzieki psygarnij a Bandi został wypatrzony chyba na tablicy.pl czyli teraz OLX, mój kot Filemon tez na OLX

no i poszło gówno w wentylator
w czwartek będzie Sanepid u Osoby, która wzięła Bernarda i Biankę - ktoś doniósł i ..... oby Człowiek nie stracił pracy
tak, były w pracy u tej Osoby
a teraz będą z tego koszmarne kłopoty

straszny dom został sprzedany w sobotę
game over

szczeniory czują się coraz lepiej - te chore
reszta nie choruje, więc zakładam, że już nie zachorują ..... chyba
robi sie coraz zimniej więc ..... różnie być może

Madi, pytasz co mi jest potzrebne?
Dziewczyno złota
zapytaj, co nie jest - będzie krócej
jak wspominałam wcześniej - w sytuacji gdy mam swoje zwierzęta, tymczasy, wolnożyjące, 6 chorujących dotychczas szceniorów, plus ich matka i Balbinka
hyyyy mam wrażenie, że o czymś zapomniałam
aaaaaaaaaa no jeszcze jest dom, mąż, syn i ja - taki drobiazg
fizycznie ujmując dodałabym jeszcze parę innych rzeczy, ale to takie prozaiczne jest cos jak np. praca

na wczoraj potrzebuję DS/DT dla szczeniorów
one są zsocjalizowane i potrafią np. zachować czystośc w domu
jak?
są tymczasowo na działce takiego jednego nababa, który dał mi czas cytuję "jak ci nie zamarzną tam" - tutaj nastapił ironiczny uśmiech, czas bliżej nie określony bo " tam czasami parkuję flotę, z tyłu" - juz tłumaczę, chodzi o samochody ciężarowe, a dokładnie ciągniki od Tir.
na działce dosyć zapuszczonej stoi cos w rodzaju szopo-budynku, czesciowo bez okien itd. tam zamykam szczeniory - stad wiem, ze potrafią zachowac czystość
jest tam zimno, mokro i grzyb na scianach - ale przynajmniej pod samochód nie wlezą w nocy czy nad ranem
one są pro- ludzkie i bardzo wesołe, nie zaznały jeszcze krzywdy od człowieka - była próba otrucia ale nikt ich nie bił, głodził itp. chcą się bawić i przytulać i bawić

Madi - domy i szczepienia
domy przede wszystkim

sory ale dzisiaj nie mam juz siły na nic więcej

OK
zajrzę jutro

Kinnia, jeśli jesteś gotowa oddawać po szczylu do hotelu to ja mogę już zacząć coś załatwiać.

Super, że szczeniaki umieją się zachować, to znacznie zwiększa ich szanse. Zagadam z Murką. Może weźmie - chociaż te chore. Jaką karmę jedzą? Podeślę coś, niedużo w tym miesiącu, ale niedługo październik.

edit: Dzowniłam do Murki - nie wciśnie ani jednego szczeniaka:((( Ma przepełnienie i zapsienie masakryczne. Pytałam o całą 6tkę (ma ktoś serce wybierać?) wtedy szczyle w jednym boxie i takie upusty, że nawet bym uciągnęła gdyby ktoś karmę dosyłał - ale też nic. Drugi hotel milczy. A to jedyne dwa, w których wiem, że ludzie nie "kiszą" psów dla kasy tylko aktwnie szukają domów.

Serio wzięłabym na tymczas, psiak siedziałby w klatce kennelowej 9h, ale miałby większe szanse na dom. Jakośbyśmy dali radę, ale kurde - nie dam rady. TŻ ledwie zipie, a ja przez miesiąc nic nie mogę robić.

Kinnia przepraszam, że teraz pytam dopiero, gdzie Ty mieszkasz?

Kinnia a dzwoniłaś do tej fundacji co to ich moja wetka polecała?

http://jakpieszkotem.org/

jestem z doskoku

Ewa dzięki za wydarzenie - reszta jak się ogarnę
dzięki dziewczyny za czujność
proszę pomóżcie Ewie pociągnąć to jakos sensownie, bo ja w dalszym ciągu nie mam konta, za to mam śledzone IP, poza tym wszyscy twierdzą, ze nie nadaję się do takich rzeczy jak zunifikowane wydarzenia fb , mam chyba za silny gen wywrotowca
Ewa, nie zawiozłam 2 szczeniaków do Podkowy na miesiąc albo i nie na tak długo, ponieważ więcej z tym roboty niż pożytku, pomijam czas i koszty oraz inne rzeczy

Madi - dlatego nie odzywałam się co do hotelowania z dogo - zapchane pod sufit
poza tym, za dużo info miałam o nagminnych praktykach hotelowych, przerabiałam to dosyć dokładnie poprzednio gdy, w którymś momencie okazało się, ze krążą nade mną sępy i podaja na fb do wiadomości np. że psy ida już do hotelu tylko nikt nie chciał powiedzieć jakiego i gdzie, a na usilne moje dopytywania te dwa "ktosie" przestały odbierać telefon
następnie za pomoca róznych osób i kont, zaczęły mnie publicznie oczerniać i deprecjonować, zrobiły tradycyjne na fb tzw. polowanie z nagonką
czasami czytacie o takich rzeczach na fb

i żeby nie było - te ktosie to nie są dziewczyny z miau, które bardzo się starały i pomagały jak tylko mogły, na fb ogarniały jak się tylko dało, szukały rozwiązań i pomysłów, kontaktów itd.
jestem im bardzo wdzięczna

mieszkam w województwie mazowieckim

tak, kontaktowałam się - stanowczo nie sa zainteresowani, odesłali mnie do swoich "postulatów" fundacyjnych, oni działaja głównie i najbardziej w kwestii kształcenia, edukacji itd. to jest ich główny cel, nie mają schronirń, hoteli, nie tymczasują itd.
ogólnie nie ten adres - tak usłyszałam

muszę wracać do pracy
nie wiem czy dzisiaj dam radę zajrzeć

Przykre to bardzo co piszesz

gangster po adopcji potrzebuje DOMU

Kto przegląda forum