DT "Białogonki", chore maluszki i sunia na łańcuchu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 25, 2018 6:52 Re: DT "Białogonki", szukamy domów

Dzięki za kciuki :)
Dużo tych kotów u Krzyśka, więcej niż w ubiegłych latach.
Dobrze przynajmniej wiedzieć, dlaczego kot wraca. Czasem nie bardzo wiadomo.

Arcana

 
Posty: 5667
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Śro kwi 25, 2018 6:55 Re: DT "Białogonki", szukamy domów

Arcana pisze:Dzięki za kciuki :)
Dużo tych kotów u Krzyśka, więcej niż w ubiegłych latach.
Dobrze przynajmniej wiedzieć, dlaczego kot wraca. Czasem nie bardzo wiadomo.

Bo sami zawracający nie wiedzą. Jak mi to kiedyś jeden spec powiedział " nie jestem w stanie pokochać". Tyle! Ludzie mają wyobrażenia bajkowe czasem. Jak się nie spełniają to kota wyciepują.
Znajdzie swój domek. Tak miało być. Dobrze, że z kotem jest wsio ok.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55304
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Śro kwi 25, 2018 7:19 Re: DT "Białogonki", szukamy domów

Coś w tym jest. Kiedyś tabo zwrócili kociaka po jednym dniu, bo córka się odkochała, a wcześniej się przygotowali, osiatkowali... Nie trafisz :x

Arcana

 
Posty: 5667
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Śro kwi 25, 2018 7:42 Re: DT "Białogonki", szukamy domów

Tak właśnie.To była Mila (pingwinka z tego zdjęcia)
Obrazek

W efekcie poszła do najwspanialszego domku pod słońcem,wspólnie z bratem (zdjęcie powyżej właśnie z DS po drugiej adopcji). Tak miało być.Szczęście miała zapisane w gwiazdach,ale musiała na nie poczekać.I mnie nerwowo powykańczać najpierw :wink:
A zwrócili ją ,bo nastolatka miała focha,że dziś chce kotka,a jutro już "miłość do kota wygasła". W jedną dobę :strach: Ciekawe co głupia mamusia zafunduje kolejny raz rozkapryszonemu bachorowi.Nie omieszkałam powiedzieć im ,co myślę :twisted: Dobrze,że byli na tyle przyzwoici,że zapłacili za taksówkę powrotną.A nic nie zapowiadało takiego obrotu wydarzeń.Ojciec do nocy siatkował okna,zamówioną i wyczekaną siatką z zooplusa,kupili całą wyprawkę,karmę,drapak,budkę.Ponoć kotka drapnęła sunię rezydentkę i stąd nienawiść do niej,ale czy to prawda? Suni drapniętej nie widziałam(niby na działkę wyjechała),u mnie jest pies i kotka psa zna. Może się przestraszyła nowego,może szczekał. Nie ważne dziś. Ten zwrot z adopcji zafundował jej lepszy dom,niż pierwotnie.
Heniowi też się musi udać :ok:
Choć zawsze powroty stresują .Kota i właściciela :| Zwłaszcza,że w Białogonkowie kotów przybywa...

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt sie 03, 2018 22:22 Re: DT "Białogonki", szukamy domów

Kopiuję post Izy z psiego Białogonkowa. Dawno nie rozmawiałam z Krzysiem, bo adopcje stoją. Od dawna ogłaszam te najbardziej adopcyjne koty Krzysia, ale od wiosny zastój w adopcjach. Boję się pytać, ile kotów przybyło. Zaglądam na psie Białogonkowo. Ostatnio Iza z Krzysiem pożegnali dwa swoje psie staruszki z powodu nowotworów. Przeżywają odejście każdego psiaka, a wszystkie Białogonki to staruszki, które dużo przeszły, zanim trafiły do Białogonkowa. Teraz wszystkie miały badania krwi, wet przyjechał na miejsce i hurtowo pobrał krew. Psiaki mają stałe wsparcie przyjaciół z forum, bo dla nich założono Białogonkowo. Teraz wyjątkowo Iza napisała o kotach, mają nową kocią rodzinkę, kotkę z czwórką maluchów. Muszę zamówić coś dla maluchów. Gdyby ktoś chciał się dołożyć do paczki, byłoby super.


W Białogonkowie tez upały nieziemskie. Aż przykro patrzeć na psiaki ...nawet już w naszej chałupce ciężko wysiedzieć co wcześniej się nie zdarzało ... Wiatrak tez u nas chodzi prawie cały czas ...psiaki nie bardzo chcą jeść... wszyscy mamy już dość ...
A tu jeszcze na dodatek dziś zadzwoniła do mnie z płaczem pani sprzątaczka z mojej szkoły że mąż chce wywieźć do lasu kocicę i jej małe. Kocica jakiś czas temu przybłąkała się na podwórko pani. Już była w ciąży no więc ...urodziła :( Jak to na wsi , dopóki maluchów nie było widać to było ok, problem jakby nie istniał. Teraz maluchy mają podobno ok. 2 miesięcy, zaczynają biegać po podwórku i mężowi pani przeszkadzają. Od jakiegoś czasu już im wygrażał a dziś zadecydował, że koty mają zniknąć. Po kolejnym telefonie od płaczącej pani wsiadłam w samochód i pojechałam. Zastałam kociaki w stodole w pudełku. Musiałam dosłownie zakraść się żeby mnie pan domu nie widział, bo on już był przekonany, że koty są w lesie. Dla świętego spokoju Pani powiedziała mu, że córki wyniosły. To jakaś paranoja... prywatni ludzie ratują zwierzęta a 5 różnych organizacji podobno pro zwięrzęcych do których dziś dzwoniłam 'spuściło mnie na drzewo" :( Nie zapomnę o tym gdy dostanę od nich jak co roku jakże miłą i przekonującą o swojej ciężkiej pracy, okraszoną wzruszającymi zdjęciami informację o wpłacie na 1 %. Kociaki na razie są w psim kojcu w klatce. Innego miejsca nie mam. Mają ok 2 może 2,5 miesiąca. Trochę wystraszone. Jeden marniejszy. Na pierwszy rzut oka 3 chłopaków i 1 dziewczynka. Mama kontaktowa nieagresywna. Pcheł ogrom więc pewnie i wewnątrz też coś żyje :( Jutro Krzysiu spakuje cała rodzinkę i pojedzie do lekarza. Potrzeba pewnie zając się nimi od podstaw a niestety na ten cel w Białogonkowie pieniążków nie ma :( Krzysiowi brakuje karmy już dla swojej prawie dwudziestki a tu jeszcze ja mu dołożyłam. Proszę pomóżcie nam ogarnąć ta kocią rodzinkę ... Będziemy wdzięczni za każda pomoc ...


Obrazek
Obrazek

Arcana

 
Posty: 5667
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Sob sie 04, 2018 8:05 Re: DT "Białogonki", szukamy domów

Pomoc potrzebna :!:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Sob sie 04, 2018 8:08 Re: DT "Białogonki", szukamy domów

Pilnie pomoc potrzebna!

Grażynko, zmień tytuł może?!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55304
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob sie 04, 2018 8:26 Re: DT "Białogonki", szukamy domów

Dzięki, już zmieniam. Krzysiek rzadko prosi o pomoc, choć nie wiem, jak sobie daje radę bez stałego wsparcia dla kotów. Wszystkie koty u niego mają testy, są szczepione, bo panleukopenię już przerabiali. Ta nowa rodzinka już po testach, szczęśliwie są ujemne.
Wiadomo, że przy psach i koty nie umrą z głodu, dla psów Iza kupuje jakieś tanie mięsne części i gotują wielki gar karmy. Ale koty potrzebują też żwirku, suchej karmy, trochę mokrej, którą Krzysiek miesza z ryżem, żeby koty się najadły :(
Połowa ich obecnego kociego stadka to nieadopcyjne schorowane staruszki. A to izolowane dwa białaczkowce, które rządzą u psów, i to psów-dzików ;)

Obrazek

Arcana

 
Posty: 5667
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Sob sie 04, 2018 8:44 Re: DT "Białogonki", nowe kotki potrzebują wsparcia

Ponieważ na forum psich Bialogonków nie ma wejścia bez zaakceptowanej rejestracji (chętnym podam kontakt), to parę zdjęć psiaków, szczególnie uśmiechniętych na spacerze z Krzysiem lub przy wizycie gości mających dla nich coś dobrego :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Nie sie 26, 2018 11:56 przez Arcana, łącznie edytowano 1 raz

Arcana

 
Posty: 5667
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Sob sie 04, 2018 9:06 Re: DT "Białogonki", nowe kotki potrzebują wsparcia

Może zrobić bazarek ? Zawsze to parę groszy...

justyslopez

 
Posty: 683
Od: Nie wrz 16, 2007 17:34

Post » Sob sie 04, 2018 9:14 Re: DT "Białogonki", nowe kotki potrzebują wsparcia

Robili bazarki na Dogo, jak mieli coś do sprzedania :)

Arcana

 
Posty: 5667
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Sob sie 04, 2018 10:25 Re: DT "Białogonki", nowe kotki potrzebują wsparcia

Arcana pisze:Robili bazarki na Dogo, jak mieli coś do sprzedania :)


Chodziło mi o to, że ja mogę wystawić parę rzeczy :oops:

justyslopez

 
Posty: 683
Od: Nie wrz 16, 2007 17:34

Post » Sob sie 04, 2018 11:18 Re: DT "Białogonki", nowe kotki potrzebują wsparcia

Przepraszam, nie zrozumiałam :)
Jasne, jeśli możesz, to bardzo dziękuję. Każdy grosik się przyda, będzie dodatkowa puszka dla maluchów, bo tam luksusów nie mają :)

Arcana

 
Posty: 5667
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Sob sie 04, 2018 11:37 Re: DT "Białogonki", nowe kotki potrzebują wsparcia

Arcana pisze:Przepraszam, nie zrozumiałam :)
Jasne, jeśli możesz, to bardzo dziękuję. Każdy grosik się przyda, będzie dodatkowa puszka dla maluchów, bo tam luksusów nie mają :)


ok to wkrótce zrobię bazarek :D

justyslopez

 
Posty: 683
Od: Nie wrz 16, 2007 17:34

Post » Sob sie 04, 2018 11:47 Re: DT "Białogonki", nowe kotki potrzebują wsparcia

Bardzo dziękuję :1luvu:

Arcana

 
Posty: 5667
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Necz i 69 gości