Dzięki za kibicowanie Białogonkom
Weteranem ogłoszeniowym w Białogonkowie jest 2-latek Tobiaszek, kleksik o umaszczeniu Twojego Pico. Ogłaszam go już rok z hakiem. Nie jest typem odważniaka, ale też nie dzikus. Wesoły kocurek, lubi koty, psy, ludzi też, tylko jest płochliwy.
Najgorsze, że ogłaszam już głównie koty, które zostały w DT po akcjach sterylizacji. Były złapane już dorosłe, dzikusy wróciły na swoje miejsce, a łagodnym Krzysiek dał szanse, tylko w dużej grupie kotów średnio się socjalizują. Tak jak Baśka u Magoski - w prawdziwym domu bez stada kotów ta socjalizacja przebiega zupełnie inaczej. Tylko skąd brać takie domy, jak nawet dla odważnych miziaków trudno znaleźć?
Do tego po sterylkach przybywa Krzyśkowi nieadopcyjnych chorych dzikusów, których nie ma sumienia wywalić, bo nie dadzą sobie rady na wolności. Krzysztof nie ogranicza się do DT, tylko ciągle działa w swojej okolicy, w szczególności pomaga w sterylizacji. Teraz też pomógł w sterylkach pani dokarmiającej koty i ma dylemat, czy zwrócić koteczkę, która waży mniej niż 2 kg. U siebie Krzysiek dokarmia też koty wiejskie i pewnie kotka do nich dołączy. W ten sposób kotów mu przybywa, a nie ubywa. Krzysiek myśli o postawieniu jakiejś przybudówki dla dzikusów w DT.